Franek poszedl rano do sklepu i kuoil sobie wielka miedziana gumowa chuste wyszywana cerkwiami, spotkal tam znajomego, ktorego wczoraj widzial w knajpie brata, kazal mu pojsc do domu po wielkiego kudlatego psa aby mu przyniósł niewielki atomowy traktor z dopalaczem turbinowym, którym pojedzie do swojej najukochańszej, najwspanialszej, najzabawniejszej..., najcudowniejszej, najśliczniejszej..kochanki, która MIAŁA bardzo