Nabłonek labradora, narkotyki

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
Oglądam sobie Housa, sezon numer 6 i pewnej rzeczy nie rozumiem.

W moczu dra wykryto "nabłonek labradora", co stało się podstawą do oskarżenia Housa o ponowne ćpanie. O co chodzi? Skąd się wziął ten nabłonek raz że w dragach, a dwa że w moczu? Czy może nie chodzi stricte o nabłonek i labradora, tylko jest to takie wyrażenie? Jeśli tak, to co się pod nim kryje?
 
M

Madakon

Guest
O ile dobrze pamiętam to chodziło o to, że House miał oddać swój mocz do badań, ale zamiast swojego oddał mocz labradora właśnie, który zdobył w sobie tylko znanych okolicznościach. ;P
Noo i na tej podstawie (że bał się oddać swój własny mocz) wywnioskowali, że znowu ćpa. ;D
 

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
Nie no tyle to skumałem. Nie pamiętam już, ale pewnie było w tym odcinku coś, przez co się doszukiwałem głębszej intrygi.
 

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
Jak nie masz nic sensownego do napisania to po co odkopujesz temat sprzed roku?

Nie przypadkowo temat jest w dziale nauka, chciałem kiedyś studiować analitykę medyczną, interesowało mnie to i trochę byłem wyczulony na sprawy związane z diagnostyką laboratoryjną. Myślałem, że chodzi jakieś specyficzne badanie ;)
 
Do góry