agapeace
Nowicjusz
Chyba nie ma takiego tematu... A wiec... Dla mnie jedyny i bezcenny sposób na życie... Kocham ją i tylko tym żyje... Całe moje życie kręci się wokół niej, jest moim dopalaczem, dowartościowaniem... Moja jedyna miłość... Ciekawi mnie czy tylko ja mam takiego świra na tym punkcie... Prawie ciagle śpiewam, nawet kiedy obowiązuje cisza, ciągle wystukuje jakiś rytm, nawet nie potrzebuje radia itp... Napewno każdem towarzyszy jakaś muzyka... Ja preferuje przede wszystkim blues/rock (mam swój zespół )... Ale toleruje każdy rodzaj muzyki... Uwielbiam ludzi zaangażowanych, oddanych Temu tak jak ja... Przy okazji śpiewam od 2 klasy podstawówki w chórze... Dla wielu to śmieszne, ale ja to kocham!! W tygodniu poświecam Temu conajmiej 9h + ćwiczenia... Rodzina mnie strasznie krytykuje i uważa, że do niczego nie dojde, a mnie to jeszcze bardziej motywuje...