MUSIALEM T OWKONCU NAPISAC BO MNIE TO PRZERASTA

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
no dobra
wiec....
mam wielkie problemy z mobilizacja
poprostu podam Wam przyklady ktore we mnie mnie za:cenzura:i-scie irytuja...
jestem "narwany" (niewiem czy dobreslowo) chce cos zrobic na czym mi zalezy... i przyklad... chodze na silownie nie jestem jakis tam zaje-bisty koks ale chce cos pokazac ze i ja moge... no np ulozylem sobie specjalna diete .. gadalem z wieloma gosciami ktorzy mi w tym pomogli... porobilem sobie jakies rozne tabelki zeby zaznaczac codziennie ze sie tego trzymam... wszystko robie zeby dazyc do cleu... ale czasami nie n owsumie to nei czasam itylk oczesto :cenzura:a poprostu mi sie nie chce...na poczatku jestem napalony ze bede sie tzymal a nagle olewam to.. ide powiedzmy glodny spac..bo nie chce mi sie robic kolacji... wiem ze mialem sie tego wszystkiego trzymac ale jakos czasami olewam to... chcial bym miec taka mobilizacje ze to co postanowilem to sie tego trzymam... albo rano nastawiam budzik na 6 i :cenzura:a staje o 7 bo wolalem pospac nic trzymac sie planu to tylko jeden z glupich przykaldow tak to mam z tym wielkie problemy

sory za bledy i przeklenstwa ale pisalem to pod wplywem impulsu ;P
 

loozpalestin

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2006
Posty
14
Punkty reakcji
0
też tak mam ;) i też z siłownią ;] :D nawet pompek wieczorem mi się nie chce robić :/ :D
 

Katka1989

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
134
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Skoro naprawdę Ci na tym zależy, to nie masz innego wyjścia i musisz się jakoś zmobilizować. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ^^ Na każdy sukces trzeba zapracować.
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
mam to samo ;)
musze więcej trenować, bo zima to najlepszy okres na szlif kondycji, ale...
nie chce sie... :niepewny:
zawale ćwiczenia, dietę... i potem ciężko wrócić do normalnego trybu. ale wtedy robie sobie wizualizacje :D przyszłego sezonu. tego co dokonam, sukcesów które osiągnę. wiem, że to możliwe tylko dzieki teraźniejszej pracy. :) no i jakoś powoli, powoli 'dochodze' do siebie xD
 

hesia

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Łdz
w 100% Cię rozumiem:)! Widze że nie tylko ja mam taki problem - ciężko jest się zmobilizować - szczególnie zimą kiedy jest zimno, szaro i jedyne na co ma sie ochote to zawinąć się w koc i obejrzec dobry film :p
 

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
widze ze wiekszosc mnie rozumie ;) no wiecie co trrzeba cos z tym w koncu zrobić ;D kiedyś pomyślalem tak ze gdyby np mama za przestrzeganie tego dawala mi dziennie np20 zl to pewnie bym staral sie tp robic jak glupi :D
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
widze ze wiekszosc mnie rozumie ;) no wiecie co trrzeba cos z tym w koncu zrobić ;D kiedyś pomyślalem tak ze gdyby np mama za przestrzeganie tego dawala mi dziennie np20 zl to pewnie bym staral sie tp robic jak glupi :D
Spróbuj więc sam się jakoś nagradzać. i bądz w stosunku do siebie uczciwy. Jak wyrobisz dzienna norme to nagradzaj sam siebie czymś co lubisz... To troche taki dziecinny sposób :p Ale myślę, że może podziałać. Ja też mam problem z mobilizacją szczególnie dotyczącą nauki. Mówie sobie od jutra zakuwam, robie to jeden dzień a potem przekładam ciągle na następny dzień... ale najlepiej jest pomyśleć o REZULTATACH. Rezultat jest nagrodą za cięzką pracę :)
 

***KOSMITKA***

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2007
Posty
732
Punkty reakcji
0
kr1s - a powiedz szczerze dlaczego zaczales chodzic na silownie tylko tak szczerze? bo chyba nie chodzi o to ze masz to w genach czy zawsze sie tym pasjonowales , wiec jak jest?
 

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
dobra to powiem szczeze... nie pasjonowalem sie tym i nie mialem tego w genach.. ja kdla mnie trening na silowni to nic przyjemnego tylko mega za:cenzura:ka... poprostu zacozlem bo stwierdzile mze chce cos z soba zrobic... bylem bardzo szczuply i wstydzilem sie tego.. teraz juz zaczolem nabierac masy rzezby i czuje sie z tym coraz lepiej.. i tak jak dla mnie to jest malo ale wiadom oze odrazu kokosow nie ma... n oto na tyle a czemu pytasz?
 

***KOSMITKA***

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2007
Posty
732
Punkty reakcji
0
pytam bo to ze robisz cos na sile wcale nie jest dobre , a chcesz troszke podbudowac muskulature bo liczysz ze w ten sposob wiecej babek zerwiesz?
na pewno jesli bedziesz widzial efekty to bedziesz zadowolony wiec jesli na parwde nie sprawia ci to przyjemnosci to nie rob nic na sile.
 

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
tez tak mam. a radzo sobie przez codzienne "sukcesy" i powoli dochodze do tego ze co postanowiłam to dobrzymam. czy jak wolisz ćwicze swoja silna wole kazdego dnia
 

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
powiedz mi ja kto robisz... ja kdo tego doszedles.. najtrudnie jzalapac ten początek
pytam bo to ze robisz cos na sile wcale nie jest dobre , a chcesz troszke podbudowac muskulature bo liczysz ze w ten sposob wiecej babek zerwiesz? na pewno jesli bedziesz widzial efekty to bedziesz zadowolony wiec jesli na parwde nie sprawia ci to przyjemnosci to nie rob nic na sile.
no a zebys sie jeszcze nie zdziwila ja kCi powiem ze przez to sie zarywa wiecej... ogolnie kazdy chce sie podobać wiec po to t orobimy... Ty chodzisz do kosmetyczki sie malujesz dbasz o siebie i co ? po co to robisz ??? po to co my... wez tej calej tapety polowe powodzenia tracisz :p robie to bo chce d oczegosc dojs to jest moim celem i chce go osiagnac.... nikt nie mowil ze bedzie latwo...
 

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
DOSZEDŁAS :] ale rozumiem, moj nick jest mylny

kazdego dnia zaczynaj od drobnych postanowien, np wlasnie z tym wstawaniem, nie mysl o niczym innym niz tym. pierwszego dnia wstaniesz godzine pozniej. to za to wymysl sobie jakas kare. nastepnego dnia o te 50 minut mniej, pozniej 40, i tak powoli dojdziesz do własciwej godziny. i sie nie poddawaj. albo wymysl cos łatwiejszego jak to sie nie bedzie sprawdzało. bo aby osiagnac w tym sukces musisz zaczac od drobnych rzeczy i powoli cierpliwie dazdyc do perfekcji. albo zapisz sobie swoje postaniwuenia na kartce. mi to pomaga
 

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
DOSZŁAŚ ;D :) sorki ;):*

no wsumie racja ;) ale wlasnie ja tak mam np przez pare dni a jak np mam dola to juz wisi mi wszystko.. kurde nie umie msie tak zmobilizowac ze robie to za wszelka cene ;D musial by mi ktoos wjechac na psych zeby mi to zaskoczylo xD
 

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
oj sory. bo tak te "doszedłes" przeczytałam i od razu "doszedłas" ;x

dasz rade, tylko sie musisz postarać. nie poddawaj sie tylko powoli daz do celu (łatwo powiedziec)
 

Kr1s

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
119
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Betonowo :D
hehe no wlasnie latwo powiedziec :D no ale jakos bede musial sobie z tym poradzicmoe ktos jeszcze siewypowie ?;Pmoze ktos jeszcze sie wypowie :D
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
34
To się nazywa 'słomiany zapał' :D
Wiem, coś o tym, bo mam podobnie...
Próbuje się mobilizować jak tylko moge, ale no często i tak nic z tego nie wychodzi.
Trzeba pracować nad lenistwem i silną wolą :p
 
Do góry