A jakieś przykłady bogacenia się, bo nie zauważyłem takowych?
Ze wszystkiego, co budujemy i co finansujemy, sami korzystamy.
Czy podobnie jest u ciebie?
Właścicielem tych nieruchomości jest Towarzystwo Strażnica.Własność nieruchomości polega na wyłączności posiadania, użytkowania i rozporządzania nieruchomościami.Zatem jeśli chodzi o zwykłych członków Organizacji,jak piszesz:my,to budujecie te obiekty bez wynagrodzenia za waszą pracę,ale właścicielem zostaje Ciało Kierownicze.Nie macie bowiem żadnych praw do tych nieruchomości.Wasze korzystanie polega więc na przychodzeniu na zebrania i obowiązku konserwacji,remontów oraz sprzątania tych obiektów,oczywiście również bez wynagrodzenia za pracę.Ja natomiast uczestnicząc we mszy Św.nie jestem zobowiązany do budowy,remontów czy sprzątania budynków kościelnych i to bez wynagrodzenia.Pomijam sprawę dobrowolnych datków.Zrozumiałe jest, że działalnośc religijna związana jest z obiektami sakralnymi i ich wyposażeniem.Jednak za pracę należy się wynagrodzenie,o czym uczy Biblia,jest to elementarny wymóg uczciwości i przyzwoitości.Tym bardziej,że rozmawiamy o właścicielach miliardów dolarów.