nie czytałem, bo ja w ogóle poezji nie lubię czytać i nigdy nie czytam.
czy to Twojej, czy Tuwima - bez różnicy.
ale ludzie i opinie tylko Ci zaszkodzą!
Jak człowiek przychodzi na świat to rodzice nie myślą czy sie ludziom spodoba, czy nie: nieważne, bo to nasze jest poprostu!
Rodzice wiedzą, że wszystko jest zbyt naturalne, żeby tak myśleć - i to jest straszne.
Człowiek musi i musi, i to jest straszne! Nie daj się ani ludziom, ani sobie! ale przedewszystkim, nie tłumacz się tym bestiom, wytłumacz się sobie!
nie wiem komu sie to udalo, ale radzic latwo stad pozostaje mi tylko powiedziec, ze to co napisalem powyzej, to, przyznaje, tylko po to, zeby sie komus przypodobac - zreszta taki mam zawsze wydzwiek, wiec potraktuj mnie jak chcesz, np jak parasol w niedeszczowa pore. o, i z tego wszystkiego wyskoczyl mi pryszcz na brodzie i o nim mysle podswiadomie, ze cos jest nie tak na mojej twarzy, jakie to okropne, ze moja twarz uzalezniona jest do tego stopnia od przypadku!
musze jeszcze zaznaczyć: za dużo postawiłem wykrzykników, gdybym to czytał, wcale bym tak nie intonował, ale to nie ja
NIE JA!!!!!!!!!!!