moja samotność...

[zaneta-17]

Zagubiona w mroku,
Czekam na znak,
a wokół tylko cisza.
Stoję na swym miejscu.
Nigdy nie stracę nadziei,
nigdy sie nie poddam.
Choć w sercu mym tyle leku sie kryje
zawsze będe trwać na swoim gruncie.
Nie ulegnę!
Nadszedł czas dla mnie,
by stawić temu czoła.
Nie zamkne mych oczu
choc to wszystko staje się silniejsze.
Zbliża się.
Wchodzi do mego świata...
Ucieknę...​

cd...

 

[Kindzia]

bardzo ładny

 

[zaneta-17]

Starałeś się nie zostawić mnie
samej na tym świecie.
A jednak odszedłeś
Prosiłam Boga by pozwolił ci zostać
Modliłam się, by nas dwoje zawsze razem było
Lecz stało się inaczej
Jedyne co mi zostało to tylko wspomnienia
One łagodzą wszystkie cierpienia
W nich widzę jak stoisz obok
Widzę twój uśmiech i te smutne oczy
Te same, które dawały mi tyle szczęścia
Teraz szukam drogi powrotnej do życia
Kiedyś nasze dusze się połączą
Kiedyś, ale już nie teraz…​

 

[~CzArNa~]

Zagubiona w mroku,
Czekam na znak,
a wokół tylko cisza.
Stoję na swym miejscu.
Nigdy nie stracę nadziei,
nigdy sie nie poddam.
Choć w sercu mym tyle leku sie kryje
zawsze będe trwać na swoim gruncie.
Nie ulegnę!
Nadszedł czas dla mnie,
by stawić temu czoła.
Nie zamkne mych oczu
choc to wszystko staje się silniejsze.
Zbliża się.
Wchodzi do mego świata...
Ucieknę...​

cd...

Hmmm ... Twoje przemyślonka. Nawet ładnie sformułowane, ale czegoś mi tutaj brakuje ... może dlatego że wolę rymy. Ogólnie 4

Starałeś się nie zostawić mnie
samej na tym świecie.
A jednak odszedłeś
Prosiłam Boga by pozwolił ci zostać
Modliłam się, by nas dwoje zawsze razem było
Lecz stało się inaczej
Jedyne co mi zostało to tylko wspomnienia
One łagodzą wszystkie cierpienia
W nich widzę jak stoisz obok
Widzę twój uśmiech i te smutne oczy
Te same, które dawały mi tyle szczęścia
Teraz szukam drogi powrotnej do życia
Kiedyś nasze dusze się połączą
Kiedyś, ale już nie teraz…​

Ten mi się podoba chociaż nie ma rymów ... jest bardzo dobry choć jeszcze nie idealny ogólnie 5

 

[MeGGi=)]

u mnie za każdy 5

 

[zaneta-17]

W ciemnym pokoju
siedzę sama
Moja samotność mnie otacza
Nikt nie kocha
nikt nie czeka...
Jestem taka niedostepna...
Twoja obecność,
ta jedna chwila
sprawiła, ze poczułam, że jestem...
że jeszcze oddycham.
Nawet o tym często zapominałam.
Dla nikogo nie liczą się me słowa.
Tak naprawdę nic nie znaczą.
Ranię... tylko to potrafię.
Cierpię...
Gdzieś tam w środku
dalej żyję z Tobą,
choć Ciebie już przy mnie nie ma...​

 

[~CzArNa~]

W ciemnym pokoju
siedzę sama
Moja samotność mnie otacza
Nikt nie kocha
nikt nie czeka...
Jestem taka niedostepna...
Twoja obecność,
ta jedna chwila
sprawiła, ze poczułam, że jestem...
że jeszcze oddycham.
Nawet o tym często zapominałam.
Dla nikogo nie liczą się me słowa.
Tak naprawdę nic nie znaczą.
Ranię... tylko to potrafię.
Cierpię...
Gdzieś tam w środku
dalej żyję z Tobą,
choć Ciebie już przy mnie nie ma...​

4 z wielkim minusem. Powinno być trzy, ale to przesłanie mnie zaciekawiło.

 

[Lisa]

Wiersz pierwszy jest biały, więc nie potrzebna jest interpunkcja. Budowa wiersza jest bardzo ładna, aż miło się go czyta. Jednak masz kilka literówek:

nadziei nadzieji
sie się
leku sie lęku się
zamkne zamknę
choc choć

Do treści nie mam zastrzeżeń bardzo mi się podoba i świetnie dobrałaś do opisu słowa.


Drugi wiersz jest pięknym erotykiem, mam takie samo zastrzeżenie jak w pierwszym wierszu jest on biały, więc najlepiej zrezygnuj z interpunkcji. Budowa znów pięknie skomponowana. Jednak zdanie:

by nas dwoje zawsze razem było

Jest źle stylistycznie zbudowane. Treść jest oczywiście znowu niezwykła jak dla mnie.

Ostatni wiersz najbardziej mi się podobał, jego treść i przesłanie jest niesamowite. Nie będę powtarzać moich sugestii, ale tu masz też kilka literówek. Jak dla mnie ten wiersz zasługuje na 5

 

[zaneta-17]

Mogło być inaczej,
a jednak stało się tak...
Te wszystkie twarze
nie pozwalają mi zapomnieć.
Zapomnieć o Tobie,
o moich uczuciach,
bo Twojego chyba nigdy nie było.
Chciałeś się pobawić
i jak zabawkę wyrzucić.
Me serce płacze
i kocha Cię nadal.
Żyję wspomnieniami,
naszymi wspomnieniami.
Czasem myślę, że mogło być
naprawdę pięknie,
lecz moje serce jest zimne i same,
a co najgorsze...
już chyba na zawsze takie zostanie...​

Cieszę się, że podobają się Wam moje wiersze. przepraszam za błędy. z góry dziękuję za komentarze.

 

[~CzArNa~]

ładny 5-teczka

 

[Lisa]

Treść jak zawsze kochana zak doskonała, a co do błędów nie musisz przepraszać każdemu się zdarzają, w tym ostatnim wierszu już ich nie ma. Ale nadal twierdzę, że to jest biały wiersz i dlatego powinnaś zrezygnować z interpunkcji. Ale tak pięknie piszesz.

 

[zaneta-17]

jesteś daleko
tam gdzie nie sięga ma dłoń
szukam drogi
która zaprowadzi mnie w krainę
w której masz swój dom
tak odległy a zarazem tak bliski memu sercu jesteś wciąż
nie widziałam twej twarzy już chyba 100 lat
pamiętasz jak mówiłeś mi że będziesz kochał mnie do końca swych dni?
nie ma cię tu choć
nadal żyjesz
kiedyś zapomnę ze byłeś
że chowałeś w swojej mą dłoń
znikną złudzenia i
te piękne marzenia​

 

[Lisa]

Co ja widzę?? Wiersz biały bez interpunkcji, bardzo ładnie skomponowana budowa i widzę bogactwo środków stylistycznych tj. pytania retoryczne czy epitety, piszesz bardzo ale to bardzooo.... ( domyśl się )

Co do treści jak zawsze pełna uczuć i ciepła! Powodzenia!

 

[zaneta-17]

co dzień patrzę jak świat umiera
jak śmierć kogoś nowego zabiera
tyle zła wokół panuje
tyle smutku w sercach ludzkich się czuje
śmierć- ona zabiera wszystkich
tych młodych i tych starszych
nie trudno być samotnym w tak bezdusznym świecie
tu człowiek błądzi idąc ścieżką nieznaną
tak trudno jest otworzyć serce i zacząć kochać
dziś zobaczyłam ją
szła w moją stronę
spojrzała ukradkiem na mnie
teraz wiem, ze moje dni są policzone.​

Chciałabym móc powiedzieć Ci
jak bardzo ważny dla mnie jesteś Ty
jak smutne bez Ciebie są noce i dni
tak bardzo chciałabym powiedzieć Ci
lecz ciągle odwagi brakuje mi
Gwiazdka co obok lśni
ona wszystko wyszeptała Ci
a teraz gdy juz jestem tu całkiem sama
czuję jak nadzieja umiera a żal i rozpacz się we mnie wdziera
a więc żegnaj.
okrutny mój los
odebrał mi miłość,
zadał śmiertelny cios.​

 

[zaneta-17]

zobacz to wszystko na co ja codzień patrzę
poczuj to co czuje me serce
powiedz jak to jest
kiedy Twoja wola jest złamana
kiedy nie ma czasu już na uśmiech
kiedy łzy cisną się w oczy
trzeba czas oszukac by naprawdę zacząć żyć
nie jest ono zawsze piękne
choć zdarza sie tylko raz​

 

[Lisa]

Powiem szczerze zak mam dość cię chwalenia. Doskonale wybierasz tematykę i ją wykonujesz nie mam do tych obydwóch wierszy zastrzeżeń. Jednak ten ostatni wiersz kompletnie go nie widzę nie wiem co się dziej. Pisz dalej! Powodzenia!

 

[zaneta-17]

nigdy nie zapomne ile łez wylałam
nie zapomne jak pozwoliłeś mi cierpieć
w mej pamięci utkwiły twe słowa
"ja też cię kocham!"
po co to wszystko?
po co te chwile
i wspolnie spędzone dni
kiedyś były nasze
teraz nie znaczą już nic

 

[gnom]

Jedyne co mi zostało to tylko wspomnienia
One łagodzą wszystkie cierpienia
kiedyś zapomnę ze byłeś
że chowałeś w swojej mą dłoń
Choć w sercu mym tyle leku sie kryje
zawsze będe trwać na swoim gruncie.
Nie ulegnę!

 

[zaneta-17]

Jedyne co mi zostało to tylko wspomnienia
One łagodzą wszystkie cierpienia
kiedyś zapomnę ze byłeś
że chowałeś w swojej mą dłoń
Choć w sercu mym tyle leku sie kryje
zawsze będe trwać na swoim gruncie.
Nie ulegnę!
Pokaż załącznik: 14338

no i co...
sam fragment mojego wiersza... co ma znaczyć?

 

[gnom]

no i co...
sam fragment mojego wiersza... co ma znaczyć?

nic