Misska1617
Nowicjusz
Potrzebuję pomocy 7 lat temu poznałam koleżankę, z która miałam nienajgorsze kontakty. Nasza znajomość zanikła na kilka lat. Od kilku miesięcy zaczęłyśmy sie przyjaźnić ale... jeszcze nie znałam jej z tej strony! Z pozoru taka cicha, spokojna, ale Cicha woda brzegi rwie! ;| Zaczęla fantazjować, że chlopacy ciągle się za nią oglądają, że ją zaczepiają, śmieją sie do niej (ale z wyglądu to nie jest za piękna). Ma chłopaka i ciągle boi się, że ja będę do niego pisała, flirtowała z nim. Wciąż powtarzam jej, że ja nie jestem taką k***ą, aby odbijać chłopaków. Niedosć jej ze ma chłopaka, to wciąż opowiada mi, że spotyka się z chłopakiem, który ma 23 lata! A sama ma 16 lat ;/! Innym razem, aby nie spotkać sie ze mną, a spotkać się z jej chłopakiem, skłamała, że ma pogrzeb w rodzinie. Ok. może i w to bym uwierzyła,gdybym jej tylko nie spotkała drugiego dnia na koncercie. Kiedy pochwale się dla niej że poznałam, czy widziałam ładnego chłopaka, to ona wyskakuje do mnie z tekstem, że ona też widziała, tyle że ona z nim rozmawiała i w 100% ona poznała ładniejszego! ;/ Mówi, ze ona jest taka piękna i nie wie czym ona przyciąga do siebie chłopaków. Jakoś mi sie w jej opowiadania wierzyć nie chce, i chciałabym przyłapać ją na jakimkolwiek kłamstwie, aby przestała mi opowiadać wymyślone historie. Może znacie jakieś sposoby? Z góry wielkie dzięki