Zapraszam wszystkich użytkowników Fiest do dzielenia się swoimi wrażeniami, uwagami na temat Forda Fiesty. Może ktoś znajdzie tu rozwiązanie swoich problemów z ukochaną Fiestunią
Zacznę od siebie - od niedawna jestem właścicielem Fiesty rocznik 95, silnik 1,3 benzyna, trzy drzwiowy. Wyposażenie bez rewelacji dwie poduszki i radio fabryczne. Muszę przyznać, że autko całkiem przyjemne w prowadzeniu, silnik w miarę dynamiczny, co do ekonomiczności to już wygląda trochę gorzej, ale nie jest też tak tragicznie. Ma parę mankamentów, np. uważam że jak na tak małe auto ma duży promień skrętu, często trzeba w mieście zawracać na dwa razy co jest dosyć kłopotliwe. Jest odczuwalny brak wspomagnia kierownicy - zwłaszcza na ciasnych parkingach i przy pokonywaniu ostrych zakrętów z małą prędkością, ale bywało gorzej - wcześniej jeździłem Polonezem Ok na razie to by było na tyle - zapraszam do dyskusji.
Zacznę od siebie - od niedawna jestem właścicielem Fiesty rocznik 95, silnik 1,3 benzyna, trzy drzwiowy. Wyposażenie bez rewelacji dwie poduszki i radio fabryczne. Muszę przyznać, że autko całkiem przyjemne w prowadzeniu, silnik w miarę dynamiczny, co do ekonomiczności to już wygląda trochę gorzej, ale nie jest też tak tragicznie. Ma parę mankamentów, np. uważam że jak na tak małe auto ma duży promień skrętu, często trzeba w mieście zawracać na dwa razy co jest dosyć kłopotliwe. Jest odczuwalny brak wspomagnia kierownicy - zwłaszcza na ciasnych parkingach i przy pokonywaniu ostrych zakrętów z małą prędkością, ale bywało gorzej - wcześniej jeździłem Polonezem Ok na razie to by było na tyle - zapraszam do dyskusji.