takethemoneyrun
Nowicjusz
Witam. Mam dylemat związany z moja dziewczyną…bardzo ją kocham i chcę z nią spędzić życie, ale nie wiem jak jej powiedzieć, że moim zdaniem przestała o siebie dbać i trochę się zapuściła… To super dziewczyna, bardzo inteligentna, ale ostatnio zrobiła się taka jakaś bardziej wyemancypowana np. stwierdziła, że nie będzie depilować włosów pod pachami bo to seksistowskie… kiedyś się złościłem jak uzywała do tego mojej maszynki…teraz przyjąłbym to z ulgą. Brwi też przestała regulować, jak się z nią całuję to tak jakbym to robił z Breżniewem. Hm no i te odrosty…nie wiem czy ona myśli, że jak jesteśmy już jakiś czas ze sobą to mnie usidliła i nie musi się już starać? nie chcę jej obrazić, bo potem się nasłucham o tym jaki jestem płytki…ale wolałem ją taka jaką była kiedyś.