Edervenne
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Kwiecień 2006
- Posty
- 105
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 29
Mój problem polega na tym,ze normalnie na codzień ubieram się na czarno.Nie jestem jakimś metalem czy punkiem.Normalnie słucham rocka,alternatywy itp,a w czarnym się poprostu dobrze czuję.Oczywiście są to bluzy z czaszkami itp,ale bardzo podoba mi się ten styl.On odzwierciedla mnie itp.Problem w tym,ze ostatnio zmieniłam szkołę i jak wiadomo pojawili się nowi znajomi.Z klasą to ja nie mam na pienku,bo wszyscy są tolerancyjni,ale gimnazjum to co innego..Docinają mi.Ciagle wrzeszczą "kindermetal!!!" i przez to poprostu mi dokłuczają.Dzisiaj jedna dziewczyna narobiła mi siary przed całą szkołą,bo zaczeła na głos mówić wszystkim,jaka ze mnie brudaska itp.Sorry,ale kazdy ma własny styl,własne poglądy.Nie wiem jak mam im wszystkim uswiadomić,ze nie ocenia się książki po okładce?Prosze,pomózcie!!! :bag: