Mój problem z m....

Dex188

Nowicjusz
Dołączył
23 Sierpień 2006
Posty
903
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Warszawa:) okolice
Witam

Nie ma co owijac w bawełnę, jak niejeden z nas mam problem z nadmierną masturbacją.

Ja rozumiem, raz na jakiś czas, tam co 2 tygodnie (tak bym chciał), ale nie co dwa dni;/

Maskara, kiedy tak mam? jak się niewyśpię, jestem zmęczony, wtedy tak się nie kontroluję za bardzo.

Ograniczam już nawet portale społecznosciowe.

Co robić w te dni "słabe" ? może by się czymś zająć? Chodzi mi głównie o moment ten co mnie zaczyna kusić, co robić ?

Źle się po tym czuję, taki osłabiony i jeszcze bardziej zmęczony . To główny powód aby temu zaprzestać, bo to wpływa na mój cały dzień.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Jak z każdym nałogiem trzeba zerwać z tym nagle. Bez odwlekania i bez zmniejszania "dawki", po prostu z dnia na dzień.

Co robić w trakcie pokus? Cwiczyć fizycznie, zmęczyć ciało i myśleć, że zachowujesz siły i swoją czystość dla swojej wybranki.
 

Dex188

Nowicjusz
Dołączył
23 Sierpień 2006
Posty
903
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Warszawa:) okolice
W sumie dobry pomysł, żeby tak nagle. Dziś już parę razy się powstrzymałem, w sumie to robię coś non stop, jakieś proste nawet czynności. Zrobiłem listę co mam zrobić dzić i tak sobie skreślam powoli.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Jeśli nawet powyższe rady nie pomogą, to seksuolog mile widziany :)
 

Dex188

Nowicjusz
Dołączył
23 Sierpień 2006
Posty
903
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Warszawa:) okolice
Wolę się zmusić i nie robić tego :) sama myśl na temat tego że tam miałbym iść zaraz mi likwiduje chęć żeby się "zabawić".

Czytałem że nadmierna masturbacja to objaw nieakceptowania siebie i swoich wad, od których uciekamy właśnie masturbacją.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Wolę się zmusić i nie robić tego :) sama myśl na temat tego że tam miałbym iść zaraz mi likwiduje chęć żeby się "zabawić".

Czytałem że nadmierna masturbacja to objaw nieakceptowania siebie i swoich wad, od których uciekamy właśnie masturbacją.

Przyczyn może być wiele. Stąd moja propozycja udania się do seksuologa. Lepiej się leczy, kiedy wie co i dlaczego ?
Skoro seksuolog likwiduje Twoje zachowania nie będąc u niego , to co dopiero może zdziałać, jeśli się tam wybierzesz :)
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
W takim razie potrafisz sobie powiedzieć dość - to już coś :)
 

Tiwaz

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2007
Posty
650
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Kielce
Dużo modlitwy i częsta spowiedź - nie ma innych rady. I przede wszystkim chęć walki żeby nigdy się nie poddawać.
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Przepraszam, że nie pamiętam nicka, ale Niebieski Motylek ma rację, odwiedź seksuologa.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Bywa, że blusia ma rację ( to ta z motylkiem ;) )

Każdy coś tam ma, ale jeśli jest tego trochę ponad normę, to trzeba szukać pomocy. Nawet w tej dziedzinie jakieś standardy, że tak określę istnieją. Z jednej strony z czegoś takiego można się śmiać, ale z drugiej jest to poniekąd niepokojące. W każdym bądź razie na pewno nie jest nie do pokonania ;)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Nie w każdym wypadku polecam "zrywanie z nałogiem" spontanicznie i w skrajny sposób. Sporo osób przez takie rzucanie palenia trafiło do szpitala, a niektórym osobom lekarze wręcz odradzają rzucanie (osoby te miały zawał i rzucenie mogłoby przyprowadzić kolejny).
 

Dex188

Nowicjusz
Dołączył
23 Sierpień 2006
Posty
903
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Warszawa:) okolice
Racja, to jest bardzo niepokojące. Sam się kiedyś z tego śmiałem a teraz mam problemy ;/

Powiem tak... kiedyś z dziewczyną mogłem wytrzymać godzine zabawiając się i nawet mnie nie brało żeby dojść. Teraz może 10-15 min i ja już prawie gotowy ;/ niech mi nikt nie mówi że to nie przez to bo ja widzę że im większa częstotliwość masturbacji tym gorzej.

Jak wytrzymałem te 30 dni to byłem jak w raju :) dlatego już jestem "czysty" kilka dni. Powiem szczerze że się przeraziłem nie na żarty.
 
Do góry