moj drugi koszmar życiowy

Seiken

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2011
Posty
6
Punkty reakcji
1
Jestem młodym chłopakiem (jeszcze się przedstawię) . Właśnie skończyłem szkołę . Do tej pory miałem dziewczynę którą kocham do tej pory na zabój.
wszystko od niedzieli się zepsuło. Nigdy nie pisałem na forach. Ale jestem sam i nie mam komu o tym powiedzieć .
Powiedziała mi że kręci z kimś na boku . Spotkaliśmy się , w końcu z nią zerwałem .
Ona obwinia za to mnie , że nie interesowałem się nią , że nie miałem czasu . Ale przecież ja ciężko pracuje od pt do soboty. Do tego szkoła . A wszystko to dla niej przecież . Nie robiłem tego tylko dla siebie tylko po to żeby nam było lepiej. To już druga dziewczyna w ciągu 6 lat która mnie zdradziła . Dwa związki po 3 lata . Nigdy nie zdradziłem swojej kobiety. Może jestem dinozaurem . Nie potrafię przestać o niej myśleć , nie umiem bez niej żyć . Ból który odczuwam jest nie do opisania, zaciska mi wnętrzności jak imadło. Mam takie momenty że najchętniej pojechałbym i zarąbał tamtego gościa . Ale wiem że tak nie można . Nie mam apetytu , nie cieszy mnie nic , pochodzę z biednej rodziny i wiem że niewiele jej mogłem dać . Jedyne co mogłem jej dać to moja miłość i wierność. Nie potrafię już żyć , pustka która odczuwam porostu mnie zabija. Nie umiem skupić się na żadnej rzeczy . Jestem rozmontowany .Prosiłem ją i błagałem . Żebyśmy spróbowali jeszcze raz ,że nam się uda . Ale ja i tak nie mogę , myśl o tym że on jej dotykał , że on tam był zamiast mnie łamie mi serce . Moje serce to jeden wielki okruch lodu.
 

PrincessNrOne

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2008
Posty
342
Punkty reakcji
8
Wiek
32
Czasami trzeba się po prostu pogodzić z tym że jest tak a nie inaczej. Nie męcz się tylko staraj się zapomnieć, wiem że to trudne ale co z tego że ją kochasz i nie potrafisz bez niej żyć skoro tak Cię potraktowała? Sam pomyśl - chciałbyś z Nią jeszcze być po tym wszystkim? Jak sam napisałeś jesteś młodym chłopakiem, znajdziesz jeszcze taką która będzie warta Twojej miłości
 

trawka13

Bywalec
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
1 319
Punkty reakcji
41
Powiedziała mi że kręci z kimś na boku
vs
Ona obwinia za to mnie
baby są niesamowite, ręce opadają


Ale przecież ja ciężko pracuje od pt do soboty. Do tego szkoła . A wszystko to dla niej przecież . Nie robiłem tego tylko dla siebie tylko po to żeby nam było lepiej
masz drugą nauczkę, że kobiety nie doceniają tego co się dla nich robi, więc wysilanie się jest bezsensu

takim paniusiom nie jest potrzebny facet, który będzie ciężko pracował, by mieć pieniądze
one chcą mieć faceta z pieniędzmi, który poświęci się na rozpuszczanie pacholęcia


Nie potrafię już żyć , pustka która odczuwam porostu mnie zabija. Nie umiem skupić się na żadnej rzeczy . Jestem rozmontowany .Prosiłem ją i błagałem . Żebyśmy spróbowali jeszcze raz ,że nam się uda . Ale ja i tak nie mogę , myśl o tym że on jej dotykał , że on tam był zamiast mnie łamie mi serce . Moje serce to jeden wielki okruch lodu.
chłopie czego żałujesz? babska które rogi Ci dostawiało?
daj spokój, ciesz się, że to się teraz skończyło, a nie później na ważniejszym etapie życia
takie paniusie to się zlewa ciepłym moczem, a nie żałuje
ból przejdzie, zapomnisz i wtedy sobie znajdziesz jakąś rozgarniętą pannę
w między czasie skończysz szkołę i będziesz miał więcej czasu, by poświęcić go, komuś wartego tego
głowa do góry, będzie dobrze
 
P

Ponury Żniwiarz

Guest
Chłopie wieź się w garść, bo masz już takie rogi, że pewnie ledwo do mieszkania wchodzisz.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
No więc masz nauczkę. Przestań się mazać - to ona za kilka lat, po swoich wojażach będzie wiedziała, że zrobiła błąd bo poleciała na kolesia, który zamiast stabilności i prawdziwej miłości zaoferował jej imprezy i co najwyżej seks. Ty w tym czasie zapomnij o "dawaniu wszystkiego" kobietom, tylko skoncentruj się na sobie. Masz pracę, uczyłeś się ? Gites. Odkładaj pieniądze. Za jakiś czas kupisz sobie mieszkanie / dom. No a jak poznasz odpowiednią to się z nią tym podzielisz wtedy.

Sam widzisz, że nie ma sensu wypruwać sobie w tak młodym wieku żyl dla kobiet bo one i tak tego prawie nigdy nie docenią bo liczy się chwilowa fascynacja czymś tam. Dziewczyna, z którą byłeś nie byla Ciebie warta - szukaj dalej i ogarnij się. Ostatecznie za pare lat to u niej ma się pojawić nutka żalu i tego jak była głupia, że zrezygnowała z Ciebie :)

Żal Ci ? Żal to byłby dopiero jakbyś się np. z nią ożenił i by zaczęła cyrki odstawiać. 3 lata w obliczu reszty życia to i tak niewiele. Jasne, zawsze szkoda, ale lepiej wcześniej niż za późno...
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Rozumiem co czujesz, też byłam zdradzona. Jedna wiem, że trzeba żyć dalej i jestem szczęśliwa z innym chłopakiem i oby tak dalej .. :) Tobie życzę tego samego.

Wydaje mi się, że poniekąd wybierasz nieodpowiednie kobiety, przemyśl wszystko na spokojnie i przemyśl czy nie miałeś sygnałów, że ta dziewczyna nie kocha Cię?? Sygnały zazwyczaj są , tylko my mając klapki na oczach lekceważymy je. Jednak jeśli dostrzeżesz to, to możliwe, ze uchroni Cię przed wejściem w kolejny taki związek i dostrzeżesz normalną dziewczynę, zakochacie się i będziecie razem szczęśliwi :) Człowiek często , gdy spotyka Go coś takiego, to myśli, że jest skazany na samotność, bo skoro dwie zdradziły, to zła passa nigdy nie minie, a to bzdura, 2 złe kobiety na drodze życia nie oznaczają , że już wiecznie tak będzie, po prostu trzeba szukać innych kobiet i powinno być ok, a passa się odwróci :]
Bardzo Ci współczuję tego co Ci zrobiła, nigdy nie rozumiałam takich osób, ja będąc z moim facetem nawet nie zwracam uwagi na innych, nie obchodzą mnie. Nie słuchaj głupich wymówek, że to Twoja wina, bo gucio prawda. Gdyby Cię kochała, to nie posunęłaby się do tego, tylko starała się ratować związek lub ewentualnie odeszła, jeśli widziałaby, że nie ma co ratować. Takie tłumaczenia są dobre dla gimnazjalistów, a nie dojrzałych ludzi. Dojrzali ludzie rozmawiają o problemach, a nie zdradzają się. Jeżeli ktoś myśli, że jest usprawiedliwiony, bo zdradził, bo źle było w związku, to się myli. To tak jakby chciała Cię dodatkowo dobić zdradą, zamiast po prostu zerwać, skoro jej na Tobie nie zależy. To okrutne. Albo jakby naiwnie myślała, że zdrada coś pomoże, coś da....

Koledzy mają rację, że lepiej teraz niż np po 10 latach ślubu, jest Ci ciężko to fakt, ale znacznie ciężej by było odwrócić się na pięcie po długim małżeństwie, które trwa pół Twego życia lub niewiele mniej i jeszcze ta dobijająca świadomość, że dla takiej osoby poświęciłeś taki kawał swojego życia...
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Zdradziła, a Ty się jeszcze nad czymś zastanawiasz ??
Ta/ten, która/y zdradza nie jest wart/a nawet naszego spojrzenia.
Weź się w garść, wyciągnij wnioski, i weź pod uwagę w końcu swoje uczucia, i to czego Ty chcesz.
A to, że Ciebie obwinia za rozstanie, hmm często się to zdarza, z racji tego że podświadomie dziewczyna sama chce pozostać, ,,czysta''.
Głowa do góry.
 

Goodnight.Moon

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2011
Posty
4
Punkty reakcji
0
Jedno o co proszę, to nie zmieniaj się. :)

Z tego, co piszesz nie jesteś "dinozaurem" tylko normalnym facetem takim, jakim powinieneś być.
Choć to zabrzmi banalnie, czasem po prostu trafiamy na niewłaściwych ludzi, a to przecież nie jest bynajmniej naszą winą. I proszę, nie zrażaj się - nie wszystkie kobiety zdradzają swoich facetów.

Ona nie zasługuje na nic z Twojej strony, na pewno nie na miłość. Mam nadzieję, że to odchorujesz i kiedyś spotkasz przeznaczoną Ci osobę.

I jeszcze jedno: wina za zdradę leży tylko i wyłącznie po stronie Twojej eks, niestety. Facet, z którym Cię zdradziła mógł nawet nie wiedzieć, że ona z kimś jest. W takiej sytuacji to kobieta powinna się pilnować.
 

roxyyy

Nowicjusz
Dołączył
11 Lipiec 2011
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiesz, rozumiem że trudno się pogodzić z rozstaniem. Szczególnie kiedy się kogoś kocha.Może rzeczywiście za mało jej czasu poświęcałeś ale to i tak nie tłumaczy zdrady. Albo po po prostu jesteś za dobry i trafiłeś na jakąś nie wartą Ciebie? Zastanów się. Dokładnie- nie ta to następna. Miejmy nadzieję, ze ta kolejna będzie na Ciebie zasługiwać i doceni Twoje zaangażowanie. Teraz nie ma co rozpamiętywać. Najlepsze jest zawsze przed nami. Trzymaj się!
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Mam takie momenty że najchętniej pojechałbym i zarąbał tamtego gościa .
Nawet o tym nie myśl, bo tak naprawdę nie ten facet jest winny zaistniałej sytuacji, tylko dziwkarska natura Twojej byłej.
Jedynym pocieszeniem dla Ciebie moze byc fakt, że wszystko wydało się przed ślubem. Masz teraz spore doswiadczenie życiowe, wiesz na co zwracac uwagę przy wyborze dziewczyny i jest ogromna szansa na to, że teraz dokonasz właściwego wyboru.
 
Do góry