Jestem młodym chłopakiem (jeszcze się przedstawię) . Właśnie skończyłem szkołę . Do tej pory miałem dziewczynę którą kocham do tej pory na zabój.
wszystko od niedzieli się zepsuło. Nigdy nie pisałem na forach. Ale jestem sam i nie mam komu o tym powiedzieć .
Powiedziała mi że kręci z kimś na boku . Spotkaliśmy się , w końcu z nią zerwałem .
Ona obwinia za to mnie , że nie interesowałem się nią , że nie miałem czasu . Ale przecież ja ciężko pracuje od pt do soboty. Do tego szkoła . A wszystko to dla niej przecież . Nie robiłem tego tylko dla siebie tylko po to żeby nam było lepiej. To już druga dziewczyna w ciągu 6 lat która mnie zdradziła . Dwa związki po 3 lata . Nigdy nie zdradziłem swojej kobiety. Może jestem dinozaurem . Nie potrafię przestać o niej myśleć , nie umiem bez niej żyć . Ból który odczuwam jest nie do opisania, zaciska mi wnętrzności jak imadło. Mam takie momenty że najchętniej pojechałbym i zarąbał tamtego gościa . Ale wiem że tak nie można . Nie mam apetytu , nie cieszy mnie nic , pochodzę z biednej rodziny i wiem że niewiele jej mogłem dać . Jedyne co mogłem jej dać to moja miłość i wierność. Nie potrafię już żyć , pustka która odczuwam porostu mnie zabija. Nie umiem skupić się na żadnej rzeczy . Jestem rozmontowany .Prosiłem ją i błagałem . Żebyśmy spróbowali jeszcze raz ,że nam się uda . Ale ja i tak nie mogę , myśl o tym że on jej dotykał , że on tam był zamiast mnie łamie mi serce . Moje serce to jeden wielki okruch lodu.
wszystko od niedzieli się zepsuło. Nigdy nie pisałem na forach. Ale jestem sam i nie mam komu o tym powiedzieć .
Powiedziała mi że kręci z kimś na boku . Spotkaliśmy się , w końcu z nią zerwałem .
Ona obwinia za to mnie , że nie interesowałem się nią , że nie miałem czasu . Ale przecież ja ciężko pracuje od pt do soboty. Do tego szkoła . A wszystko to dla niej przecież . Nie robiłem tego tylko dla siebie tylko po to żeby nam było lepiej. To już druga dziewczyna w ciągu 6 lat która mnie zdradziła . Dwa związki po 3 lata . Nigdy nie zdradziłem swojej kobiety. Może jestem dinozaurem . Nie potrafię przestać o niej myśleć , nie umiem bez niej żyć . Ból który odczuwam jest nie do opisania, zaciska mi wnętrzności jak imadło. Mam takie momenty że najchętniej pojechałbym i zarąbał tamtego gościa . Ale wiem że tak nie można . Nie mam apetytu , nie cieszy mnie nic , pochodzę z biednej rodziny i wiem że niewiele jej mogłem dać . Jedyne co mogłem jej dać to moja miłość i wierność. Nie potrafię już żyć , pustka która odczuwam porostu mnie zabija. Nie umiem skupić się na żadnej rzeczy . Jestem rozmontowany .Prosiłem ją i błagałem . Żebyśmy spróbowali jeszcze raz ,że nam się uda . Ale ja i tak nie mogę , myśl o tym że on jej dotykał , że on tam był zamiast mnie łamie mi serce . Moje serce to jeden wielki okruch lodu.