Niestety muszę, przyznać Ci racjęZgadzam się z wami. Modlitwa nie powinna być żadnym schematem. Najgorsze jest dla mnie klepanie w kółko tych samych słów. Myślę, że przez ślepe powtarzanie regułek, wielkie watości tracą na znaczeniu.
Z tego, co widzę, to jak na razie, to ty podżegasz do kłótni.Kolego mój drogi, nie bądź beszczelny, osobiście Twoją osobę nie uraziłem. A jeśli tak, to masz coś na sumieniu,a to nie my problem....
A każe ktoś ?? Gotowe modlitwy są dla ludzi, których nie stać na chwilę samodzielnej rozmowy z Bogiem.Zgadzam się z wami. Modlitwa nie powinna być żadnym schematem. Najgorsze jest dla mnie klepanie w kółko tych samych słów. Myślę, że przez ślepe powtarzanie regułek, wielkie watości tracą na znaczeniu.
A czemu ich nie stać ? Aż tacy zabiegani ? Na wszystko mają czas tylko nie na nieodklepaną modlitwę. :/ Ich brak czasu świadczy wymownie o nich samych.A każe ktoś ?? Gotowe modlitwy są dla ludzi, których nie stać na chwilę samodzielnej rozmowy z Bogiem.
Nie chcesz, nie korzystaj...proste.
Ich brak czasu świadczy wymownie o nich samych.
Ciekawe spostrzeżenie. Jak ktoś nawet na to czasu nie ma, to poprostu zwykły leń śmierdzący jest.A czemu ich nie stać ? Aż tacy zabiegani ? Na wszystko mają czas tylko nie na nieodklepaną modlitwę. Ich brak czasu świadczy wymownie o nich samych.
Modlitwa powinna być skuteczna.W tym przypadku trzeba skorzystać z metody modlitwy wg Huny lub E.Monaham.Modlitwa "Ojcze nasz...",ma tam swoje ezoteryczne odniesienie i potwierdza prawdziwość jej istnienia.
Do przedszkola przyszedł dzieciak,bardzo smutny na pytanie o przyczynę mówi,że mama jest chora w szpitalu opiekunka grupy zaproponowała ,aby cała grupa pomodliła się o zdrowie dla mamy kolegi i ta kobieta wyzdrowiała.
Jestem wolnym chrześcijaninem.Moja znajoma miała raka piersi,a po jej usunięciu przerzuty.Lekarze przenieśli ją na izolatkę i dawali jej trzy miesiące życia.w tym czasie przypadkowo dostała broszurę E.Monaham "Samoleczenie metodą E.Monaham" i wyleczyła się z raka ku zdziwieniu lekarzy.Mój znajomy zachorował na raka.Chcieliśmy mu pomóc,ale on nie wierzył w takie metody.Umarł po trzech latach w ciężkich cierpieniach.Jak się jest zdrowym,to człowiekowi może być "mdło" jak się czyta o takich metodach modlitwy do Boga,ale jak się jest chorym to już nie jest tak mdło.Metody modlitwy wg Huny lub E.Monaham... można wiedzieć jaka konkretnie jest Twoja wiara, czy organizacja religijna unsure.gif
Jak czytam o tych metodach to zaczyna mi być mdło...
To jest prawda co piszesz.Do przedszkola przyszedł dzieciak,bardzo smutny na pytanie o przyczynę mówi,że mama jest chora w szpitalu opiekunka grupy zaproponowała ,aby cała grupa pomodliła się o zdrowie dla mamy kolegi i ta kobieta wyzdrowiała.Taka jest siła modlitwy szczerej „jak dzieci”.
To brzmi jak fragment z popularnych dawno temu " łancuszków św. Antoniego".,ale on nie wierzył w takie metody.Umarł po trzech latach w ciężkich cierpieniach.
"Jak trwoga, to do Boga", i chyba coś w tym jest. Ludzie stają się bardziej pobożni, kiedy życie zaczyna im się sypać... Modlitwa jest potrzebna, często mamy wyrzuty: "Boże, czemu nic nie robisz?! Czemu mnie nie wysłuchałeś?!". Trzeba pamiętać, że Bóg zawsze wie, co w danym momencie jest dla Ciebie najlepsze. Każdy dzień jest cudem, choć wielu ludzi twierdzi, że ich życie nie ma sensu. Ja uważam, że sens ma każde istnienie, bo każdy z osobna jest na świecie "po coś". Idąc dalej: za każdy dzień trzeba dziękować, a chyba modlitwą jest najprościej. I tak naukowo: naukowcy-psycholodzy zauważyli, że ludzie którzy się modlą i chodzą do spowiedzi, łatwiej przezwyciężają problemy i są bardziej odporni psychicznie. I tak ode mnie (możecie mówić, że gadam jak naćpana, ale ja naprawdę tak myślę i tak czuję): mi modlitwa po prostu daje siłę.
a chcesz to korzystasz?Gotowe modlitwy są dla ludzi, których nie stać na chwilę samodzielnej rozmowy z Bogiem.
Nie chcesz, nie korzystaj...proste.
Nie uważasz że to trochę dziwne?Natomiast nie każdy potrafi, chce po swojemu rozmawiać z Bogiem.
Jest pod warunkiem, ze jest szczera-chybaModlitwa powinna być skuteczna.
trafne sformułowaniemodlitwa nie zmienia zamiarów Boga,lecz zmienia człowieka )
Podobnie jak Kaz uważam że piszesz prawdęI tak ode mnie (możecie mówić, że gadam jak naćpana, ale ja naprawdę tak myślę i tak czuję): mi modlitwa po prostu daje siłę.
Pozdrawiam