Młodzieżowe buty zimowe do 300 zł

alehandro

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2012
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Wrocław

Osaico_pl

Zbanowany
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
103
Punkty reakcji
0
Poszukaj butów zimowych Nike lub Kappa,które także będą różnego koloru i zmieścisz się w budżecie do 300zł. Poza tym te które podałes powyzej to buty Lacoste,a więc dobre i drogiej firmy stąd też tak wysoka cena.
 

orsonik

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
69
Punkty reakcji
1
Wiek
43
Miasto
Szczecin
Zajrzyj do sklepu Wojas. Bardzo dobrej jakości buty. Buty nie do zajechania. Sam inwestowałem w różne buty. Aktualnie kupuje jedynie u Wojas`a. Model zimowy który posiadam już sam nie wiem który sezon wytrzymują chciałbym juz kupic nowe ale nie ma takiej potrzeby, ponieważ te po wypastowaniu można zwyczajnie odstawić na półkę sklepową. Jedyna częśc jaka ulega zniszczeniu to wkłada w bucie, to nie problem mozna wymienić samodzielnie. Chodzę bardzo dużo po różnej nawierzchni, nie dbam o to co jest na drodze ide tam gdzie potrzebuje but miał nawet okazje spotkać się z wodą morksą o dziwo wytrzymał.
 

Cyr4x

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
638
Punkty reakcji
20
Nike, McArthur, Salomon, Caterpillar, z tych marek może coś wypatrzysz. Dwie ostatnie niestety niekoniecznie będą tańsze od Lacoste.
 
3

3but_zbanowany

Guest
Ja proponuję buty zimowe Lacoste,firma bardzo solidna,a i wygląd elegancki,każdy może pozazdrościć takich butów. W dodatku są też bardzo ciepłe,wiec warto mieć w sam raz na zimę. sam model to kwestia budżetu,ale w sklepach internetowych trafi się coś za około 300zł. .
 

ramonaona

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2012
Posty
120
Punkty reakcji
0
Poszukaj na wyprzedażach online i klubach zakupowych. Sprzedają tam markowe ciuchy w promocyjych cenach. Za 300 złotych spokojnie coś znajdziesz.
 
B

bajderman

Guest
Od Merg.pl, całe 68 zeta, to pewnie po prostu wyprzedaż posezonowa, więc tylko korzystać...
O ile już istnieje taka potrzeba...

pol_il_Skorzane-TRAPERY-WORKERY-Ocieplane-Camel-17214.jpg
 
Do góry