miłość przez internet

B

Blancos

Guest
No tak, tylko kto powiedział, że poznając kogoś przez internet trzeba się od razu jakoś bardzo nastawiać?
 

angel2000

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2012
Posty
6
Punkty reakcji
1
wszystko jest możliwe nigdy nie będziecie pewni jak kogoś poznajecie czy to ta właściwa osoba a internet w pewnym sensie chroni można dłużej się poznawać dowiedzieć się więcej można też zainicjować spotkanie w bezpiecznym miejscu.
 

corpse bride

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2012
Posty
139
Punkty reakcji
4
Do tych, którzy uważają poznawanie miłości w Internecie za akt desperacji-miłość w sieci niekoniecznie może się trafić na portalu randkowym. Przykład-moja przyjaciółka poznała swojego przyszłego męża na forum podobnym do tego. A tutaj raczej nikt nie przybył z zamiarem poznania miłości swojego życia;) W miejscu, gdzie ludzie wymieniają się poglądami, rozmawiają o wspólnych zainteresowaniach, o problemach również można spotkać bratnią duszę, czego nie uważam za desperację, a szczęśliwy zbieg okoliczności.

Moje zdanie na ten temat-miłość może znaleźć nas wszędzie, w najmniej spodziewanym miejscu i czasie. Więc niby dlaczego nie w Internecie?;)
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
@corpse bride

No dobrze, wyjątki się zdarzają. Jak sama napisałaś - szczęśliwy zbieg okoliczności. Prawdopodobieństwo, że spotkam osobę, która mnie zainteresuje i mieszka w pobliżu mojego miasta, jest dosyć małe. A ja nie jestem typem, który zapier*dala 50 km (lub wiecej) autem lub pociągiem po to, by się spotkać. Inni może by pojechali, ale po pewnym czasie by zrezygnowali.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
A jak było zanim się poznali? Jakie wcześniej było jej i jego undywidualne życie towarzyskie?
ona była towarzyska, ale wokolo miala same kobiety, w pracy tez, na uczelni tylko w gronie kobiet,a on nie wiem,zakonczyl zwiazek po 3 latach,w kazdym badz razie nie siedzieli calymi dniami w domu sami.Ale poznali sie dopiero przez internet.

Więc takie gadanie ,że przez internet to tylko patologie można spotkać, albo że jakiś napalonych pedofilow, zboczenców i desperatów jest mało trafne.

niesmiertelna wiem o tym tylko, że poznając kogoś w internecie zazwyczaj ma się wyższe cele. Rozczarowanie takie samo? Nie sądzę. Podczas już pierwszej rozmowy w rzeczywistości widzisz już na dłuższą metę czy się dogadasz i jak już pisałam mowa ciała.
  zalezy jak do tego podejsc, ja np. wolalbym wyczuc taka osobe na odleglosc , czym sie interesuje, jakie ma z grubsza poglady, plus zobaczyc mniej wiecej jak wyglada, i potem podjac decyzje czy w ogole zawracac sobie glowe jakimis spotkaniami :].


No dobrze, wyjątki się zdarzają. Jak sama napisałaś - szczęśliwy zbieg okoliczności. Prawdopodobieństwo, że spotkam osobę, która mnie zainteresuje i mieszka w pobliżu mojego miasta, jest dosyć małe. A ja nie jestem typem, który zapier*dala 50 km (lub wiecej) autem lub pociągiem po to, by się spotkać. Inni może by pojechali, ale po pewnym czasie by zrezygnowali.

z takim podejściem to możesz szukać do późnej starości, w miłości trzeba iść na kompromisy i dawać z siebie zamiast tylko brać, jak odległość 50km i więcej miałoby być tak wielkim problemem to chyba nie jesteś gotowy na miłość.
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
z takim podejściem to możesz szukać do późnej starości, w miłości trzeba iść na kompromisy i dawać z siebie zamiast tylko brać, jak odległość 50km i więcej miałoby być tak wielkim problemem to chyba nie jesteś gotowy na miłość.

Po co mam szukać w całej Polsce, skoro mieszkam w mieście, w którym jest w czym przebierać.
 

fiszka78

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2010
Posty
55
Punkty reakcji
1
Ale jeśli już Leeroy poruszyłeś temat odległości, to prawda jest taka, że przez internet paradoksalnie masz łatwiej wybrać taką dziewczynę, która będzie z Twoich okolic, jeśli to jest dla Ciebie taki priorytet. Nie jestem pewna czy jest tak wszędzie, ale pewnie tak, na mydwoje, gdzie sama mam konto, można po prostu wybrać odległość w km z jak daleka może być osoba, której szukasz. A na imprezie kogoś poznasz i nie możesz od razu stwierdzić czy ona jest z Twojego miasta czy może przyjechała tylko w odwiedziny do znajomych.

Moim zdaniem to akurat nie jest najważniejsze (odległość), zgodzę się, że spotkanie na żywo ma swoje uroki, ale także poznawanie przez internet może być intrygujące i przyjemne. Oczywiście mam na myśli początkowe rozmowy, później, żeby się naprawdę poznać, oczywiście trzeba się normalnie spotykać. Ale internet moim zdaniem teraz daje takie możliwości, że jak ktoś faktyczie szuka drugiej osoby, to czemu nie skorzystać z pomocy, jaką daje internet i te portale randkowe?
 

blessxya

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
32
A ja poznałam miłość mojego życia przez internet, jesteśmy razem ponad rok i mieszkamy 60 km od siebie. Widzimy się minimum raz w tygodniu, spędzamy wtedy cały weekend razem i uważam, że po prostu wystarczy chcieć. I to nie było tak, że od razu zostaliśmy parą, tylko najpierw znaleźliśmy wspólny język pisząc ze sobą, później w rozmowach na żywo, a później podjęliśmy decyzję, że to jest TO :) także wystarczy chcieć, a można spotkać tą jedyną osobę za pośrednictwem internetu, chociaż sama zawsze bardzo sceptycznie podchodziłam do takowej opcji. Zdecydowanie zmieniłam zdanie, ale radzę uważać, bo nie każdy może znaleźć tak uczciwą i kochaną osobę jak ja ;)
 

Ciaruszka

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
343
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gorzów Wlkp.
Pewnie, że można... Trzeba jednak uważać, by nie stworzyć zafałszowanego obrazu drugiej osoby... I po niezbyt długim czasie zdecydować się na spotkanie, by wiedzieć na 100% z kim ma się do czynienia... ;) Jeśli coś zaiskrzy można tą znajomość rozwinąć... Ale nie na podstawie internetu.
 

asiulkaa20

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2012
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Według mnie jasne, że można poznac swoja wielką miłośc przez internet. Wielei par jest ze soba a poznali się właśnie przez internet. Tylko jak wiadomo wszystko trzeba robić z glową by nie paśc ofiarą oszustwa bo nie wiemy z kim piszemy i czy ta osoba nie chce nas skrzywdzić takze trzeba bardzo uwazać i nie dac się oszukać
 

Balbina_Zwanzig

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2012
Posty
7
Punkty reakcji
0
Na ten temat mogłabym napisać książkę :D
Ja poznałam przez pewien znany portal starszego o 7 lat gościa, na początku byłam przekonana że to zaraz się skończy. Ale trwało kilka lat, nasza znajomość miała wzloty i upadki, i naprawdę mieliśmy podobne poglądy i zainteresowania, naprawdę wiele nas łączyło, i to była super przyjaźń i wzajemne zauroczenie sobą, i to było coś pięknego. Pierwsze spotkanie było wspaniałym doświadczeniem.
Ale to już minęło,i nie wróci,najpierw tęskniłam bo jak przez 4 lata z kimś codziennie masz kontakt i on mówi Ci, że jesteś najpiękniejszą kobietą, i w ogóle wspaniała w każdym calu, i w dodatku tak strasznie Cię kręci i Ty jego też, i nagle kontakt się urywa, to ciężko się przestawić.
Ale już przestałam tęsknić i jest mi już dobrze.
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Przez internet osobiście poznałam przyjaciela, takiego na miesiąc, któremu mówiłam wszystko,ale to było trochę sztuczne... Ale zauroczyłam się przez pisanie smsów, więc też wirtualnie... Niestety nic z tego nie wyszło,ale nie żałuję,że go poznałam :)
 

kasik73

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
50
Miasto
Śląsk
Witajcie zaciekawiła mnie ta wasza pogaducha, mam swoje doświadczenia w tym temacie, jestem 4 lata po rozwodzie , w pracy siedze tylko z kumpelą nie mam kontaktu z klientami, potem do domu - zycie, moje kolezanki maja rodziny male dzieci zyja swoim zyciem, więc samej do parku nie bardzo chce mi sie pójśc, do pubu sama przy barze usiąde, na wakacje sama w pokoju 1 ? nie jest tak prosto jak to sie mówi, szczęściu trzeba pomóc - jak ktos napisał nie zamykac drzwi) byłam na portalach randkowych ,ale może nie z mysla na miłośc po grób ,ale chociaz liczyłam na rozmowe nowe znajomości,najpierw czułam się jak na targu potem zakochałam się spotykaliśmy sie 8 -mcy nie wyszło i to nie ma znaczenia , że ktos byl z netu, spotkałam tez oszustów , którzy podawali sie za młodszych, "zboczeńców" z którymi nawet nie chciało mi się pisać, myśle że wszystko z głowa, rozsądkiem, bez nastawienia na szał cial a nuż, poza internetem w pubie na ulicy tez można spotkać osoby, których złe cechy wyjda z czasem, może w necie są lenie, wygodni a może tacy jak ja , którzy też nie bardzo mają okazje do nowych znajomości. Osobiście wolałabym spotkac moja miłośc spontanicznie w życiu ale na to nie mam wpływu, pozdrawiam
 

andel1

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2011
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Myślę, że można. Znam taki przypadek: ciocia jakiś rok po rozwodzie z wujkiem poznała na portalu randkowym uczciwego, w swoim wieku, szukającego kogoś na poważnie a nie dla zabawy rozwodnika ;)
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
No tak, tylko kto powiedział, że poznając kogoś przez internet trzeba się od razu jakoś bardzo nastawiać?
Nie powinniśmy się nastawiać, ale większość tak robi. Nie wiem z czego to wynika, może już nie odróżniamy świata realnego od wirtualnego..

Myślę, że można. Znam taki przypadek: ciocia jakiś rok po rozwodzie z wujkiem poznała na portalu randkowym uczciwego, w swoim wieku, szukającego kogoś na poważnie a nie dla zabawy rozwodnika
można to zrozumieć jakoby ciocia, wujek i ten nowy facet byli w trójkącie o.0
 
Do góry