PannaSkądś
Nowicjusz
Okazało się, że czterech chłopaków z mojej klasy zakochało się we mnie (to jest pewne). Inne dziewczyny skakały by z radości. Jednak nie ja. Od zawsze chłopacy z klasy nie istnieli dla mnie jako CHŁOPACY w sensie związku. To byli koledzy i koniec! Znam ich od dawna i nigdy nie przypuszczałabym, że są mną zainteresowani. Kolejny problem to to, że są oni kumplami. Teraz pytanie. Nie chcę wybierać między nimi, gdyż tak jak wcześniej napisałam nie interesują mnie. Oni nie wiedzą, że ja wiem o ich zauroczeniu. To jest trochę pogmatwane. Chcę żeby było jak kiedyś... Mam ich "olewać"? Dać do zrozumienia, że nie mają szans? Czy może powiedzieć im to wprost z czym będzie kłopot? Bardzo ich lubię i nie chcę ranić. Dodam, że jestem zainteresowana kim innym... Nie chciałabym, żeby wyszło, że powiedziałam "Przepraszam, ale obecnie nie chcę być z nikim" a tu nagle oni widzą mnie z innym. Co robić? (chodzę do liceum)
Proszę o rady i pozdrawiam
Proszę o rady i pozdrawiam