Mieszkanie w prezencie

[Zanzibar]

Byłam w tamten weekend na weselu, gdzie chrzestni młodej, podarowali parze młodej mieszkanie !!! Czy z prezentami ślubnymi dzieje się to samo, co z komunijnymi? Mam nadzieję, że mój chrześniak nie zażyczy sobie willi z basenem w prezencie ślubnym, ma dopiero 8 lat, także świat się zdąży zmienić. Nie sądzicie, że mieszkanie w prezencie to przesada?

 

[Whateva]

Jeśli można sobie na to pozwolić - nie widzę nic złego. Zawsze to bardzo dobry start dla pary.

 

[taka-ja-92]

Hmmm... ja mam co do tego mieszane uczucia.
Bo z jednej strony dostali mieszkanie - nie no super, mają gdzie mieszkać, nie muszą się martwić itp.
Ale z drugiej strony - co jeśli to mieszkanie nie do końca im się podoba? Marzyły im się np. 3 pokoje, a tam są 2. Może nawet chodzić o układ pokoi. Taki prezent jest piękny, wiadomo, ale może być też niezłym problemem. Przecież para młoda nie sprzeda mieszkania - bo tak nie wypada. Uszczęśliwiać na siłę też nie ma co.


Takie jest moje zdanie.

 

[SirEnorock]

Hmmm... ja mam co do tego mieszane uczucia.
Bo z jednej strony dostali mieszkanie - nie no super, mają gdzie mieszkać, nie muszą się martwić itp.
Ale z drugiej strony - co jeśli to mieszkanie nie do końca im się podoba? Marzyły im się np. 3 pokoje, a tam są 2. Może nawet chodzić o układ pokoi. Taki prezent jest piękny, wiadomo, ale może być też niezłym problemem. Przecież para młoda nie sprzeda mieszkania - bo tak nie wypada. Uszczęśliwiać na siłę też nie ma co.


Takie jest moje zdanie.

Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.

Ja bym nie pogardził żadnym mieszkaniem, byle by było moje. Po za tym jak dozbierają do lepszego to mogą się zamienić po jakimś czasie, nie widze w tym nic złego.

Napisane z RBM One

 

[Zanzibar]

ja tez nie mam nic przeciwko temu, żeby dawać mieszkanie, jeśli kogoś na to stać, ale troche się poczułam zażenowana ze swoimi 3 stówkami w kopercie

 

[SirEnorock]

ja tez nie mam nic przeciwko temu, żeby dawać mieszkanie, jeśli kogoś na to stać, ale troche się poczułam zażenowana ze swoimi 3 stówkami w kopercie

czemu?

Każdy daje ile może

Napisane z RBM One

 

[Zanzibar]

w sumie racja, tez bym nie była zła, jakby mi ktoś mieszkanie podarował hahahaha, ale ktoś zauważył pewien problem tego dotyczący, młodym mieszkanie może się nie podobać, a sprzedać nie wypada

 

[E-kwiaty]

To bardzo dobry prezent,chyba każdy z nas życzyłby sobie właśnie czegoś takiego Z tym że chyba nie kazdy ma na tyle bogatych chrzestnych,prawda? Bo mieszkanie w dzisiejszych czasach sporo kosztuje...

 

[Zanzibar]

No tak sporo, jednak można trafić na okazje jak się chce, ale 300zł to to nie jest, też bym chciała takich chrzestnych, pytałam, bo po prostu mnie to zdziwiło. Ja musze kredyt brać, żeby mieszkanie kupić, a Ci od ręki, trochę zazdrość przeze mnie przemawia hi hi hi

 

[moveme]

nie ma co się dziwić... nie każdy ma taką możliwość

 

[habiiib]

Najwidoczniej łączy ich coś więcej aniżeli tylko papierek kościelny. Skoro mogli i chcieli taki prezent wręczyć, to co miałoby stać na przeszkodzie? No i dlaczego mięli by nie sprzedać? Jeśli mają dobre relacje, to chyba żaden problem powiedzieć, że nie do końca prezent pasuje i mogą to sprzedać a pieniądze zainwestować w coś, co bardziej przypadnie do gustu

 

[Zanzibar]

BO JA WIEM, CHYBA BY SIĘ OBRAZILI, JUŻ CHYBA LEPIEJ BYŁO DAC PIENIĄDZE I NICH SAMO SOBIE KUPIA MIESZKNAIE

 

[moveme]

ale oni są już na początku w innym punktcie. Czy obrazili to nie wiem bo ja osobiście bym nie sprzedał

 

[PaulaWro]

Według mnie super prezent, najgorsze mieszkanie jest lepsze niż kredyt na 30lat Ja co najwyżej dostanę w prezencie pokój w domu moich rodziców gdzie będę mogła zaczynać moje nowe życie

 

[Zanzibar]

w sumie racja, lepiej nawet już sprzedać i szukać nowego mieszkania niż wciągać się w kredyty, ale jak ktos nie ma takiej możliwości, to wcale nie twierdzę, że kredyty na mieszkanie są złe

 

[Lbubsazob]

Ci ludzie naprawdę nie mają co zrobić z forsą, skoro tak sobie kupili komuś mieszkanie. No chyba że tylko im wybrali, a para młoda musi sama spłacić kredyt...
Niewątpliwie to może być dobry prezent dla młodej pary, chociaż pewnie czuli się trochę niezręcznie, jeżeli znali wartość nieruchomości.

 

[Zanzibar]

nie wybrali, tlyko kupili za gotówkę mieszkanie i dali w prezencie młodej parze, tlyko nie urządzone oczywiście

 

[moveme]

nie możemy oceniać ludzi odrazu. nie znamy ich, może odkładali całe życie na ten właśnie cel

 

[echo.sz]

mieszkanie kosztuje na ogół kilkaset tysięcy...czyli dla niektórych ludzi jest to np miesiąc pracy...nie każdy zarabia 1500 miesięcznie.
Fotografowałem w tym roku ślub i wesele i też jednym z prezentów było mieszkanie..chyba dom z ogrodem.
Ja bym się nie obraził na taki prezent

 

[Natalia1992]

Powiem krótko: :cenzura: PREZENT!
Też chcę, też chcę!

Nie widzę problemu, żeby mieszkanie kiedyś sprzedać, albo zamienić, jak np. pojawi się dziecko. Ale dziś, jakiekolwiek mieszkanie jest darem od Boga .