16042014
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Kwiecień 2014
- Posty
- 138
- Punkty reakcji
- 14
Z pewnoscia.figo54321 napisał:jeszcze ten uśmiech. kurde ona chybaa mnie na prawde chce przelecieć.
Z pewnoscia.figo54321 napisał:jeszcze ten uśmiech. kurde ona chybaa mnie na prawde chce przelecieć.
Niezły nasz ubaw, prawda? Kontynuacja tematu nie ma sensu.figo54321 napisał:jeszcze ten uśmiech. kurde ona chybaa mnie na prawde chce przelecieć.
TY znowu o tych szmatach , a jeżeli jej mąż nie daje tej mężatce odpowiednich emocji , wrażeń to co ona ma żyć w celibacie ? albo uprawiać seks po bożemu dzień w dzień ? , ta panna szuka kogoś na boku , bo nie jest najprawdopodobniej usatysfakcjonowania związkiem....Hauser napisał:Ot problem, jak jest mężatką i szuka kogoś na boku jest szmatą. Szukasz seksu, spoko. Szukasz związku zostaw ścierwo, bo nic z tego nie będzie.
dave123 napisał:TY znowu o tych szmatach , a jeżeli jej mąż nie daje tej mężatce odpowiednich emocji , wrażeń to co ona ma żyć w celibacie ? albo uprawiać seks po bożemu dzień w dzień ? , ta panna szuka kogoś na boku , bo nie jest najprawdopodobniej usatysfakcjonowania związkiem....Ot problem, jak jest mężatką i szuka kogoś na boku jest szmatą. Szukasz seksu, spoko. Szukasz związku zostaw ścierwo, bo nic z tego nie będzie.
figo54321 napisał:TY znowu o tych szmatach , a jeżeli jej mąż nie daje tej mężatce odpowiednich emocji , wrażeń to co ona ma żyć w celibacie ? albo uprawiać seks po bożemu dzień w dzień ? , ta panna szuka kogoś na boku , bo nie jest najprawdopodobniej usatysfakcjonowania związkiem....Ot problem, jak jest mężatką i szuka kogoś na boku jest szmatą. Szukasz seksu, spoko. Szukasz związku zostaw ścierwo, bo nic z tego nie będzie.
TY znowu o tych szmatach , a jeżeli jej mąż nie daje tej mężatce odpowiednich emocji , wrażeń to co ona ma żyć w celibacie ?
Też bym olał taką laskę , gdybym był jej mężem... , ale autor jest w innej sytuacji... to nie jego sprawa czy ona jest mężatka czy nie ,, ja bym na jego miejscu korzystał z okazji... , jest na pewno w lepszym położeniu niż jej mąż ;>MacaN napisał:TY znowu o tych szmatach , a jeżeli jej mąż nie daje tej mężatce odpowiednich emocji , wrażeń to co ona ma żyć w celibacie ?
Nie wiem w czym, ale gdybym miał żone i ona by mi wywinęła taki numer, to musiałaby życ pod mostem.
zgoda,ale sporo jest ostatnio fochliwych panien co to są wszystkie cnotki niewydymki,ale gdy ktoś ładnie zagra na grzebieniu i poleje się trochę gorzałki gotowe są na stole tańczyć nago ,albo i lepiejBrave napisał:... tu dodam, że wbrew pozorom (obserwacjom) nie wszystkie kobiety to dziwki... wręcz przeciwnie tych jest całkiem niewiele...
Po tym co pisałeś od początku było widać, jak bardzo zagubiony jesteś w tej sytuacji i że w ogóle sobie z nią nie poradzisz. Za dużo analizowania, za dużo wmawiania sobie niektórych rzeczy, za dużo wątpliwości. Jeśli nie potrafisz analizować zachowania ludzi na poziomie podświadomym, to się za to nie zabieraj, tylko zachowuj się normalnie, idź na żywioł... Tzn. następnym razem.Hey, a wiesz co jeszcze Ci napiszę ? Że jeśli normalnie też masz tak długie przewody, to nic nie zrobisz z tą panią
Hmm.. wiesz mogłeś coś spróbować i tak tutaj ugrać na swoją korzyść(co masz do stracenia...?)... , akurat spróbować flirtować z nią słownie... oczywiście stopniowo , do tego powiedzieć jej pół żartem , że następnym razem ona ciebie , musi podwieść , sam mogłeś stosować podobne techniki co ona czyli najpierw ją rozgrzać , potem być chłodnym , potem znowu dawać jej nadzieje - ale to oczywiście w kontekście flirtu... , spróbować ja lekko rozgrzać może , nawet próba eskalacji by w tym aucie się z nią przelizać itp.figo54321 napisał:Dave123
W jakim zaś lepszym położeniu niż jej mąż?
O ile przedstawione w 1 poscie sytuację miały podtekst koleżeński to jedną z nich na pewno miała podtekst seksualny. Jąk mierzylem wtedy, a ona pewnym krokiem z podniesiona głową i uśmiechem podeszła i dotknęła mnie swoim biodrem o moje i tak trzymała z 10 -15 sek. Wiedziała że mnie to podjara .i w sumie podjaralo . Normalną reakcja mężczyzny. Miała w tym jakiś cel ? Miała . Nie miała jak wrócić do domu wtedy. Jak napisała jedną z uzytkowniczek . Kobiety znają masę trikow które działają na mężczyzn by osiągnąć swoje korzyści. Mąż na pewno nie byłby zadowolony wtedy.
Ale jej nie chodzi o żaden seks.
Już ok. Uspokoiła się
obawiam sie, że niestety poprawnie zdefiniowałem to zachowanie...Wiesz nikt tutaj z forum nie wiedział co oznaczało to zachowanie.
dave123 napisał:Autorze... byłeś mało zdecydowany w momencie zdarzenia , zamiast pytać tutaj powinieneś w momencie , gdy było zdarzenie , obczaić o co jej chodzi...
dobra , dobra winny się tłumaczy hehefigo54321 napisał:Autorze... byłeś mało zdecydowany w momencie zdarzenia , zamiast pytać tutaj powinieneś w momencie , gdy było zdarzenie , obczaić o co jej chodzi...
o nic jej nie chodziło. po prostu to taki sposób bycia.
Pisałem ci coś kiedyś według mnie ona jest zainteresowana i czeka aż się nią zainteresujesz tzn. przejmiesz inicjatywę... , nie chce wyjść na łatwą , dodatkowo laski myślą ,że to facet powinie się onie starać , więc cię kusi , kiedy w końcu zaczniesz coś robić...figo54321 napisał:Dzisiaj jak stałem, przeszła obok mnie i się otarła o mnie. Mając dużo miejsca. I teraz już nie wiem. Czy przypadkiem czy celowo. Nie gadalismy
Prima aprilis było ,jaja sobie robifigo54321 napisał:Dzisiaj jak stałem, przeszła obok mnie i się otarła o mnie.
to ty dalej jeszcze teoretyxujesz?figo54321 napisał:I teraz już nie wiem.