Kuru, masz racje to jest śmieszne i należy się z tego poprostu śmiać .
Bo jak słysze na ulicy, że ktoś krzyczy za mną brudas to mam do wyboru - wkurzyć sie i odkrzyknać coś - to koleś będzie miał satysfakcje, że mnie "uderzył", moge też zacząć się głośno śmiać i to ja będe miał satysfakcje.
Więc, słyszycie słowo brudas? Śmiejcie się z tego a raczej z człowieka je wypowiadającego, bo on jest żałosny skoro to mówi.
ps: Jeśli słyszycie to słowo od grupy dresów to lepiej się nie śmiać lecz przemilczeć .
Bo jak słysze na ulicy, że ktoś krzyczy za mną brudas to mam do wyboru - wkurzyć sie i odkrzyknać coś - to koleś będzie miał satysfakcje, że mnie "uderzył", moge też zacząć się głośno śmiać i to ja będe miał satysfakcje.
Więc, słyszycie słowo brudas? Śmiejcie się z tego a raczej z człowieka je wypowiadającego, bo on jest żałosny skoro to mówi.
ps: Jeśli słyszycie to słowo od grupy dresów to lepiej się nie śmiać lecz przemilczeć .