Właściwie cały dzisiejszy wieczór to siedzę i się śmieję
Filmik jest wprost prześmieszny. Czy przypadkiem twórcy tego filmu nie pracują w kabarecie?
A mi w tym filmie ostro zajeżdża klerem. To właśnie kościół stworzył taki, a nie inny wizerunek satanizmu. Postaci Szatana, czy np. Lucyfera, istniały na długo przed chrześcijaństwem, w starożytności. Lucyfer np. był znany wtedy, jako rzymski bóg powietrza i oświecenia.
Dopiero później został przez kościół nazwany uosobieniem zła. Cały taki wizerunek satanizmu stworzył też kler, prawdopodobnie po, to żeby utrzymywać lud w ciemnocie i mieć nad nim kontrolę. Potrzebowali bowiem czegoś, czym mogliby straszyć ludzi, którzy się im buntowali - to właśnie był Szatan.
Jeśli chodzi o ludzi, którzy popełniali te zbrodnie w postaci składania ofiar z ludzi, albo zwierząt, czy dzieci, to nie są to żadni sataniści, tylko banda kretynów. Tacy ludzie (może dziwnie to zabrzmi), są marionetkami kościoła. Chcą być satanistami, ale o sataniźmie totalnie nic nie wiedzą, a kierują się wizerunkiem, jaki rozpowszechnia kościół.
Jakby nie patrzeć - rzeczy, które wyprawiają pseudo-sataniści i samo ich istnienie jest w dużej części z winy kościoła (i to nie mniej, niż pseudo-satanistów), przez rozpowszechnianie właśnie takiego wizerunku satanizmu. Religia to największa pralnia mózgu, jaka może być, a zwłaszcza chrześcijańska, w połączeniu z instytucją kościoła.
Innymi słowy klechy i piep.sze.ni pseudo-sataniści, robią tylko koło du.py prawdziwym satanistom.
Na pochybel im !
W sumie film - niezła komedia. Najśmieszniejszy jest początek i te ostrzeżenia o drastycznych scenach.