dominikana
Nowicjusz
- Dołączył
- 22 Wrzesień 2013
- Posty
- 4
- Punkty reakcji
- 0
Witam wszystkich!
Nie wiem co robić, mąż mnie zostawił z dzieckiem. Niby czasami dzieckiem się interesuje, zwłaszcza że teściowa z nim zostaje kiedy ja jestem w pracy. A on zamieszkał u niej. Twierdzi że już mnie nie kocha, że to przeze mnie wszystko. Nie mówię że byłam święta w tym związku, ale też nie mogłam biernie stać i słuchać jak się na mnie wydziera za głupstwa- bo był bardzo porywczy. A w nerwach to potrafił i szarpnąć mną i w głowę raz dostałam. Ja to wszystko mu wybaczyłam, przeprosiłam za swoje zachowania- też czasem dawałam się we znaki, wiem to. Ale teraz przeprosiłam i powiedziałam mu że nadal go kocham. Ale on niestety stwierdził że nie da mi kolejnej szansy...... płaczę non stop, świat mi się zawalił, i nie wiem co robić. Bo z jednej strony kocham go i nie wiem jak mam życ bez niego ale z drugiej jego niektóre zachowania sa niedopuszczalne. I jak bym miała radzić komuś innemu to stanowczo odradzałabym ten związek. Tyle że sama nie potrafię....
Nie wiem co robić, mąż mnie zostawił z dzieckiem. Niby czasami dzieckiem się interesuje, zwłaszcza że teściowa z nim zostaje kiedy ja jestem w pracy. A on zamieszkał u niej. Twierdzi że już mnie nie kocha, że to przeze mnie wszystko. Nie mówię że byłam święta w tym związku, ale też nie mogłam biernie stać i słuchać jak się na mnie wydziera za głupstwa- bo był bardzo porywczy. A w nerwach to potrafił i szarpnąć mną i w głowę raz dostałam. Ja to wszystko mu wybaczyłam, przeprosiłam za swoje zachowania- też czasem dawałam się we znaki, wiem to. Ale teraz przeprosiłam i powiedziałam mu że nadal go kocham. Ale on niestety stwierdził że nie da mi kolejnej szansy...... płaczę non stop, świat mi się zawalił, i nie wiem co robić. Bo z jednej strony kocham go i nie wiem jak mam życ bez niego ale z drugiej jego niektóre zachowania sa niedopuszczalne. I jak bym miała radzić komuś innemu to stanowczo odradzałabym ten związek. Tyle że sama nie potrafię....