Taa.. legalizacja marychy. Na szczęście nasz rząd nie popiera narkotyków i dobrze z resztą bo jeśli marycha była by legalna to co by na tym świecie się działo, połowa kraju naćpana.
Skończ waść, wstydu oszczędź! (nie chce używać wulgaryzmów)
Skąd to niby wiesz?
Swojego czasu robiłem spis krajów gdzie jest tolerowana marihuana:
1. Holandia, o której wspominać nie muszę, jest możliwość legalnej uprawy 5 krzaków konopi na potrzeby własne i rodziny, a również jest dostępna w coffyshopach.
2. Szwajcaria, w niektórych jej kantonach, na podobnych warunkach co w Holandii
3. Belgia- można uprawiać 1 roślinę na użytek własny
4. Hiszpania- możliwość uprawy 3 roślin, natomiast zakaz sprzedaży.
5. Czechy- na podobnych warunkach co w Hiszpanii (nie dawno zalegalizowana)
6. Rosja- posiadanie niewielkich ilości (3g-10g)
7. Niemcy- marihuana zdepenalizowana (można posiadać niewielkie ilości (3g-10g)
8. Włochy- to samo co w Niemczech
9. Francja- częściowo zdepenalizowana, posiadanie nie wielkich ilości grozi mandatem, a nie więzieniem, tak jak obecnie w Polsce
10. Portugalia- to samo co w Francji.
Czy w tych krajach większość społeczeństwa jest zaćpanego?! W Polsce wraz z zaostrzeniem przepisów które niby miały być skierowane tylko przeciwko dilerom liczba osób które biorą drastycznie zwiększa się, a granica wiekowa gdzie zaczyna się inicjacja z narkotykami drastycznie się obniża. Dzisiaj już duży procent gimnazjalistów sięga po marihuanę, co będzie za parę lat, jeżeli już teraz dzieci z podstawówki sięgają po alkohol? Diler nie zapyta dziecka o dowód. A ustawa legalizująca jako tako pozwoli na regulowanie, tego kto będzie palił marihuanę.
Czy chciałbyś być aresztowany za 0,017g marihuany i mieć s:cenzura:ą kartotekę na lata ? To nie żarty, lecz autentyczny przypadek, który wydarzył się nie dawno w Polsce.
Nadal nie dowierzam, że ludzie tacy młodzi jak np. ty są na tyle ograniczeni, że nie dostrzegają potrzeby przynajmniej depenalizacji marihuany, a nawet są temu wręcz przeciwni. No ale tak się dzieje, jeżeli za kogoś myślą mass media, a nie on sam.
Idź pij dalej alkohol i zapamiętaj sobie tą "tabelkę":
Środek Ofiary śmiertelne (na rok) Status prawny
Tytoń 360 000 [zalegalizowany]
Alkohol 130 000 [zalegalizowany]
Leki przepisane przez lekarzy 18 675 [zalegalizowane]
Kofeina 5 800 [legalna]
Kokaina 2 390 [nielegalna]
Aspiryna 986 [legalna]
Marihuana 0 [nielegalna]
Zapamiętaj też dlaczego marihuana jest lepsza od alkoholu:
1. Nie powoduje sensacji żołądkowych odpowiadających alkoholowemu przepiciu, czy tradycyjnego kaca.
2. Choć mogą pojawiać się drobne zaburzenia w chwilowym zapamiętywaniu, trawka NIE powoduje utraty filmu jaki zdarza się w zamroczeniu alkoholowym.
3. Po marihuanie nie zabiję nikogo ponieważ ona działa raczej uspokajająco, natomiast alkohol przyczynia często się do agresji. Na chwilę obecną nie mam pod ręką danych co do przestępstw popełnionych pod wpływem marihuany i alkoholu, ale jeżeli macie dostęp do nich to zaglądnijcie. Stwierdzicie, że alkohol powala na kolana marihuanę pod tym względem.
Przeczytaj sobie jeszcze te 3 artykuły:
Zakłamana prawda o trawce:
http://przekroj.pl/cywilizacja_spoleczenst...tykul,4104.html
Marihuana: Skończmy tę głupią wojnę:
http://przekroj.pl/wydarzenia_swiat_artykul,4105.html
Uczmy się od Holandii:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/narkoty...638-2--1-a.html
Zrobiłeś już to, nadal myślisz tak jak myślałeś? To teraz możesz :cenzura:ić dalej sobie te twoje bzdury. Mam nadzieję, że jednak nie jesteś odporny na argumenty.