mama...

[Justyśkaa]

dziwna masz mame... wiesz co jestes pelnoletnia jak twoja matka moze zabronic uprawiac seks?

 

[Neomica]

zabronić seksu to jej nie zabroni ale w inny sposób może utrudnić życie. zwłaszcza że Monia jest na jej utrzymaniu. Z taką matką nic nie zrobisz.
Jedyne co możesz, to starać się usamodzielnić, wyprowadzić i tak zapewnić sobie święty spokój.

 

[Rosalie]

Wiecie co... moja przyjaciółka ma tez taką matkę...Kiedy się dowiedziała, ze jej córka uprawia seks z chłopakiem, mając 17 lat, za kazdym razem, gdy widziała, ze ona jest u niego, wzywała policje i robili mu wlot do domu :lol:
Na siłę chciała ich rozdzielić. Kiedy moja przyjaciółka miała 19 lat wpadła z tym chłopakiem. Mają cudnego synka i 3 lata sa małzeństwem. W dodatku mieszkają u niej i mamusia musi znosić znienawidzonego zięcia...

Z taką matką nic nie zrobisz, póki się nie uniezależnisz od niej.

 

[wyznaczona]

Moniu podejscie Twojej matki do sprawy seksu mnie naprawdę zaskakuje.
dlaczego mówi że nie masz prawa?
hmm a może ona jest zazdrosna?

 

[Monia12345]

Nom moja mama też by była do tego zdolna, że by policje wzywała...Żeb ym ja miała 14 lat to rozumiem... i sie nie zabezpieczłą.. ale ja mam 19 i to raczje juz normalne...ja nie wytrzymam

Nie mam prawa bo ona na mnie pracuje a ja sie nie bede :cenzura:*** . Nie zazdrosna nie jest

 

[Neomica]

a może właśnie jest zazdrosna? nie o seks oczywiście. jest taki gatunek rodzica który tak panicznie boi się przecięcia pępowiny że gotowy jest udusić nią własne dziecko. uciekaj od mamy zanim i tobie i sobie urządzi piekiełko

 

[Monia12345]

Nie ja jestem pewna, że ona nie jest zazdrosna... na 100%

miało być ''Nie, ja jestem pewna...''

 

[izuniakn]

Neomica wydaje mi się, że to jest bezsensu uciekać od mamy, bo gdzie by poszła ?
Monia12345 a ile jesteście już razem ?

Byłam w podobnej sytuacji, gdy moja mama znalazła tabletki u mnie w pokoju, wściekła się. Powiedziała, że musimy pogadać. No i zadzwoniłam po faceta, przyjechała i rozmawialiśmy. A wtedy miałam 17 lat bodajże. Mama zrozumiała, że nie jestem już małym dzieckiem, że koleś jest odpowiedzialny i było wszystko OK. Może Wy też porozmawiajcie w trójkę ?

 

[Tusia188]

fakt ze na ciebie pracuje nie upowaznia jej do kierowania toba, moze sie postaw bo ja znalam dziewczyne ktora pozwolila soba zadzic i w wieku 26 lat tez nie wolno jej bylo spotykac sie z chlopakiem takze moze to trudne ale ja bym poprostu zrobila co chce co jej policja da jestescie dorosli.

 

[Neomica]

Neomica wydaje mi się, że to jest bezsensu uciekać od mamy, bo gdzie by poszła ?
Monia12345 a ile jesteście już razem ?



Byłam w podobnej sytuacji, gdy moja mama znalazła tabletki u mnie w pokoju, wściekła się. Powiedziała, że musimy pogadać. No i zadzwoniłam po faceta, przyjechała i rozmawialiśmy. A wtedy miałam 17 lat bodajże. Mama zrozumiała, że nie jestem już małym dzieckiem, że koleś jest odpowiedzialny i było wszystko OK. Może Wy też porozmawiajcie w trójkę ?

tam gdzie wszystkie dorosłe dzieci - na swoje. choćby wynajmowane.

ona ma 19 lat. nie 17 to już jest różnica. a jeżeli matka na dodatek mówi do niej takim językiem nazywając miłość między nimi bzykaniem to ja sobie nie wyobrażam tej rozmowy w trójkę. Matka widzi nie dorosłą dziewczynę ale małą dziewczynkę, która robi brzydkie rzeczy. to że o wszystko oskarża chłopaka Moni najlepiej dowodzi że nie dociera do niej że jej córka może mieć swoje potrzeby i prawa.

 

[Tusia188]

dokladnie podejscie jej mamy jest smieszne i ona uwaza ze ma swieta racje podejrzewam ze nawet rozmowa z obojgiem nic nie da jeszcze go zacznie obrazac, moze monia musi poprostu drastycznie dac jej do zrozumienia ze jest dorosla i sie przeciwstawic, nawet gdyby napuscila policje to by ja wysmiali.Jak moj maz do mnie przyjezdzal i nocowal bo mugl tylko w weekend przyjezdzac to mama mi nie marudzila mowila "jestescie dorosli i mi nic do tego".moim zdaniem to jest zdrowe podejscie.

 

[wyznaczona]

zaczęła bym się na Twoim miejscu stawiać matce.
jesteś pełnoletnia, i mas zprwao do seksu

 

[smerfetka1986]

Z tym typem człowieka nie wygrasz. Mam to samo u siebie w domu.
Jesli nie masz możliwości się wyprowadzić to będzie Ci na każdym kroku to wypominać.
I pozostaje Ci albo udawanie że z chłopakiem zerwałaś albo walka z wiatrakami.

 

[Monia12345]

Nie możliwe jest pójście na swoje bo gdzie? Rozmowa we trojkę tez nic nie da...Bo mama by go rozniosła... a on by sie wkurzył i była by chyba bójka na całego...Bo mama spokojnie by nie porozmawiała. Nie mam juz siły. Jesteśmy razem 9 miesięcy ale wcześniej tez tyle byliśmy wiec jesteśmy 18 z przerwą. Ja już nie wiem co robić.

 

[Rosalie]

Koniecznie musisz uświadfomić mamie,ze jesteś już dorosła, a dawno już nie mała dziewczynka. I wiesz co robiesz. Postaw sprawę jasno - nie ma innego wyjścia. Moze poczekaj az mama troszkę ochłonie, kilka dni. moze w tym czasie porozmawia z jakąś znajomą i ktoś jej to uświadomi. Powinna być raczej zadowolona. Ale łatwo raczej nie będzie. To Ty znasz mamę najlepiej...

 

[Amand@]

A ja myślę, że z nią nie wygrasz... Fakt, że z Jej strony jest to trochę nieuzasadnione dlatego spróbuj z Nią porozmawiać jak kobieta z kobietą. A nie jak matka z córką...

 

[Monia12345]

Pewnie, że z nią nie wygram... nie moge z nią tak porozmawiać.. bo ona zaraz gada głupoty...Mo wiłam i uświadaialam mame, że nie jestem juz mała dziewczynka a ama ''ale ja pracuje na Ciebie''

 

[God_Is_A_Girl]

Nie martw się.. Moja mama tez taka jest ;/ niestety... Jakos musisz to przetrzymać. Powiedz jej ,ze jestes dorosla i odpowiedzialna.. że powinna Ci ufac to Twoja sprawa. Skoro sie zabezpieczasz to znak ,że wiesz co robisz. Powodzenia. Trzymaj się

 

[Ziel4rz]

Monia, daj namiar - zrobi się wjazd na chatę i mamusi wyperswaduje.
Jedzie ktoś ze mną?

Aha - próbowałaś Moniu agresywniej nieco? Moja starsza, po rozejściu się z ojcem, regularnie groziła mi, że mnie do niego wyśle, to był jej argument na wszystko, była agresywna, wredna.
Aż któregoś dnia powiedziałem tej pani adios i przeniosłem się do ojca. Od tego momentu błaga niemalże żebym wrócił, przepraszała mnie x razy, ale ja jakoś nie mam specjalnej ochoty.

 

[pebil]

jestes dorosla! to tak jakby zakazac Ci sikania również.

fu