Mama uważa, że pierwsza randka powinna być w domu

mloda143

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Poznałam chłopaka przez internet jest fajny bo bardzo dobrze dogadujemy się. I umówiliśmy się na spotkanie. Gdy powiedziałam o tym mamie to ona powiedziała ze moge zapomniec o tej randce. Albo jesli chce się z nim spotkać ma on przyjść do domu bo ona chce go poznac. Uważam ze to jest chore bo to najpierw ja chce go poznac on moze bedzie chodził ze mna a nie z mama. Jak mam uświadomic mamie zeby sie nie wtracała w to co robie.
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
A ile Ty masz lat ? O ile jesteś niepełnoletnia - Twoja mama ma pełne prawo do tego, aby żądać spotkania w domu. W końcu jest to chłopak, którego poznałaś w internecie, sama jeszcze go zbyt dobrze nie znasz i nigdy go nie widziałaś . Zamiast "uświadamiać" mamie żeby nie wtrącała się do Twoich relacji z facetami, powinnaś zrozumieć fakt, iż się o Ciebie martwi i przedstawić jej tego chłopaka.
 

Reth_

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2010
Posty
42
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Śląsk
Nie dziwię się matce :D Co innego jakby chłopaka znała jako tako, jakby był z waszej miejscowości i wiedziałaby kto to taki. A tu pan z internetu... Więc spokojnie, spotkajcie się u Ciebie, mama sobie wybada co i jak i będzie spokojniejsza.

Trudno, możesz na nas psy powiesić ale punkt dla mamy :p
 

mloda143

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
sama jeszcze go zbyt dobrze nie znasz i nigdy go nie widziałaś

piszę z nim juz od 2 miesiecy wiec mniej więcej dobrze go znam

A ile Ty masz lat ?

za 2 miesiące bede miała 18 lat

To nie jest moje pierwsze spotkanie z chłopakiem z internetu. Umawiałam się juz z kilkoma i zawsze było w porządku i umaiwałam się na mieście a przeciez miałam mniej lat. A teraz mamie cos odbiło.
 

Reth_

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2010
Posty
42
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Śląsk
To nie jest moje pierwsze spotkanie z chłopakiem z internetu. Umawiałam się juz z kilkoma i zawsze było w porządku i umaiwałam się na mieście a przeciez miałam mniej lat. A teraz mamie cos odbiło.
Widocznie mama jest świeżo wyczulona na tym punkcie. Coś przeczytała, obejrzała, kogoś posłuchała i się bardziej martwi. I tak zrobisz jak będziesz chciała :p
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Nie, mama nie ma prawa zabraniać dziecku nawiązywania znajomości. Nie masz chyba 13 lat i masz pewność, że ten poznany chłopak to nie jakiś psychol? Poza tym, po co w ogóle mówisz rodzicom o tym kogo poznałaś i jak?
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Z całym szacunkiem, ale nie rozumiem podejścia twojej mamy. Ja osobiście nie wyobrażam sobie sprowadzić na pierwszą randkę chłopaka do domu. Najpierw sama muszę go lepiej poznać.

Masz osiemnaście lat (prawie ;P), więc powiedz swojej mamie, że możesz już decydować o takich sprawach sama.

Ale jeżeli już jesteśmy przy znajomościach z internetu... poznaliście się na jakiejś stronie randkowej czy jak? To też ma znaczenie. Nie byłoby zbyt kolorowo, gdyby się potem okazało, że trafiłaś na jakiegoś zboczeńca.

Hauser, no bo matka i córka to takie dwie plotkary :D
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Możesz zrobić tak, że przyjedzie/przyjdzie/przyfrunie/podkopie się do Twojego domu, da jakieś kwiatki mamuśce i flaszkę ojcu, posiedzicie, pogadacie, zrobi dobre wrażenie (najlepiej jakiś dżentelmen, który kibicuje temu samemu klubowi co Twój ojciec i ma podobne zainteresowania) zjecie obiad, a na kolację pójdziecie gdzieś indziej, tj. na randkę.
 

lukeero

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2011
Posty
256
Punkty reakcji
5
Wiek
28
Miasto
Ząbkowice Śląskie
Piszesz z nim przez 2 miesiące, przez ten czas mógł Cię przecież okłamywać, podawać się za kogoś innego. A tak naprawdę, to nie umyślny człowiek... Ale to tylko taki przykład.
Wiem, jak się twoja mama czuje. Dobrze, że tak robi.. Tylko jednak ta randka w domu, jeszcze do tego pierwsza. To zły pomysł. Powiedz mamie, że tego samego dnia przedstawisz jej go.
 

kaiser

where is my mind?
Dołączył
19 Grudzień 2011
Posty
736
Punkty reakcji
30
Miasto
Warszawa
Poznałam chłopaka przez internet jest fajny bo bardzo dobrze dogadujemy się.
czekaj, czekaj, bo juz się pogubiłem - to jest ten "nie jak z żurnala", o którym piszesz na innym topiku co niby się z nim spotykasz, czy jakiś inny? a może internetowe ciocie doradziły, że to nie wstyd mieć chłopaka "nie jak z żurnala" i postanowiłaś się z nim umówić? :D
 

mloda143

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Poza tym, po co w ogóle mówisz rodzicom o tym kogo poznałaś i jak?

Bo jak bym powiedziałam że wychodzę to zaraz by gadał a gdzie? a z kim? a po co? a jak nie odpowiem to mówi to nigdzie nie idziesz

Najpierw sama muszę go lepiej poznać.

No właśnie z tym się zgodze. Przecież to ja sie nim umawiam a nie ona.

Masz osiemnaście lat (prawie ;P), więc powiedz swojej mamie, że możesz już decydować o takich sprawach sama.
\

Łatwo powiedzieć. Myślisz że tak nie mówie ona do mnie za to ty gówniaro nie bedziesz mi tu rządzić i nie bedziesz tu decydować tylko ja.

Ale jeżeli już jesteśmy przy znajomościach z internetu... poznaliście się na jakiejś stronie randkowej czy jak?

Tak poznaliśmy się na stronie randkowej. Powiem szczęrze ze wiekszość chłopaków poznałam na tej stronie i każdy był w porządku gdyż umiem wyczuć czy chłopak jest w porządku czy nie. Wyczuwam ich po tym jak pisza. Pisałam z takimi co widać było ze chodzi im tylko o seks i przestawałam z takimi pisać.

Tylko jednak ta randka w domu, jeszcze do tego pierwsza. To zły pomysł. Powiedz mamie, że tego samego dnia przedstawisz jej go.

Przedstawie go, ona bedzie mi chrzanić ze masz znim skonczyc się spotykać bo teraz najważniejsza jest nauka a nie miłość. To jest chore na nauke zawsze znajde czas i miłość też.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Przedstawie go, ona bedzie mi chrzanić ze masz znim skonczyc się spotykać bo teraz najważniejsza jest nauka a nie miłość. To jest chore na nauke zawsze znajde czas i miłość też.

No to w takim razie masz bardzo nieciekawą sytuacje... Skoro mama wbija Ci do głowy, że w wieku 18 lat najważniejsza jest tylko nauka, nauka, nauka i nic więcej to albo masz duże problemy w szkole i mama po porstu martwi się, że jak się jeszcze czym innym zajmiesz to o edukacji już wcale nie będziesz myśleć albo masz ten problem co wiele osób w Twoim wieku czyli:
Złota zasada "dobrego" rodzica:

-Dziecko należy przywiązać do 20 roku życia do kaloryfera dać mu tylko książki i wypuszczać tylko do szkoły.
 

lukeero

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2011
Posty
256
Punkty reakcji
5
Wiek
28
Miasto
Ząbkowice Śląskie
No niestety wielu rodziców tak właśnie uważa przez co tak naprawdę zniechęcają dzieci do nauki. Szkoła to nie całe życie człowieka a zwłaszcza nastolatka...

A czy ich zmiana nastąpi? to raczej niemożliwe, a dodatkowo oni nami pogardzą jeszcze w niejednym wieku. Kiedy to, powiedzą... Że nauka jest najważniejsza.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
A czy ich zmiana nastąpi? to raczej niemożliwe, a dodatkowo oni nami pogardzą jeszcze w niejednym wieku. Kiedy to, powiedzą... Że nauka jest najważniejsza.

Jak to dobrze, że w wieku 40 lat nie będę chodził do szkoły ufff.
A tak na poważnie to czasem wystarczy pogadać i jakoś idzie przeżyć, wszystko zależy od człowieka.
 

Chromosom

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
329
Punkty reakcji
20
Wiek
30
Miasto
Gliwice
Widziałem, że autorka zakładała sporo tematów, w których opisywała relacje z najprawdopodobniej różnymi osobami. Wydaje mi się, że taka zmienność, co prawda często spotykana w tej grupie wiekowej, może być przyczyną zmartwienia jej mamy. Chociaż są to tylko moje przypuszczenia.
 
B

Blancos

Guest
Kurcze, odnoszę wrażenie, że w takim wypadku skłonności do problemów z facetami są u was rodzinne...
 
Do góry