wtedy prosiłem, teraz mam mieszane odczucia ...
ale wydaje mi się, ze jest 150 innych tematów które trzeba zamknąć ...
na ten temat jeszcze nie przyszła pora ...
No dobra, ale jakaś konsekwencja musi być. Jeśli będą powtarzane te same argumenty - zamykam. Czyli, albo wnosicie coś nowego, albo się nie wypowiadacie. Jeśli nie będzie nowych argumentów przez dłuższy czas - też do zamknięcia. Bo to nie ma być twój talk show, zapeniający ci popularność.