maly problem z podrywem :)

Status
Zamknięty.

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Wiedziałaś? :lol: Zapewniam że się mylisz, bardzo grubo :) I nie 'dla wszystkich' a 'wszystkim' udowodnić gwoli ścisłości.

Lubisz być podrywana via internet? Kilka miłych słów w stronę kogoś kogo nie znam i nie uważam za wartego tych kilku wyrazów? Nie, nie znasz mnie, bo czytasz mnie tylko w 1-2 tematach. Laska nie mięknie po kilku słowach bo szanująca się kobieta nie będzie opierać swoich relacji z kimkolwiek tylko i wyłącznie na słowach.

Może i lubisz używać ironii, ale nie tu, jeszcze jej nie doświadczyłem z twojej strony.

EOT.

@topic:

Jak tam Marek19? Są jakieś postępy, cokolwiek?
 

Happy

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam.Jestem na 2roku na studiach dziennych i mam taki problem.Wpadła mi w oko jedna dziewczyna z 1roku(ona jest na tym samym kierunku co ja)chciałbym się z Nią jakoś zapoznać i zagadać ale trochę się wstydzę :/ mam jedną koleżankę co jest właśnie z Nią w grupie i ona moglaby mnie jakoś z Nią właśnie zapoznać,tylko niewiem pod jakim pretesktem to miało by być?macie jakieś pomysły?

Jak dla mnie to najpierw powinieneś zbudować pewność siebie. Jako ćwiczenie traktuj np. puszczanie oczka na ulicy co ładniejszym dziewczynom. Staraj się ie zapoznawać przez koleżanki, to niszczy twój wizerunek. Musisz być samodzielnym facetem w jej oczach. I w ogóle także:D Proponuje abyś najpierw się do niej pouśmiechał, wysłał parę sygnałów. Jeśli odpowie tym samym (np. zacznie odwzajemniać uśmiech) to podejdź i zagadaj. Jak się przełamać i to zrobić dowiesz się z mojego bloga http://chief.pinger.pl/
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Wiedziałaś? :lol: Zapewniam że się mylisz, bardzo grubo :) I nie 'dla wszystkich' a 'wszystkim' udowodnić gwoli ścisłości.

Lubisz być podrywana via internet? Kilka miłych słów w stronę kogoś kogo nie znam i nie uważam za wartego tych kilku wyrazów? Nie, nie znasz mnie, bo czytasz mnie tylko w 1-2 tematach. Laska nie mięknie po kilku słowach bo szanująca się kobieta nie będzie opierać swoich relacji z kimkolwiek tylko i wyłącznie na słowach.

Może i lubisz używać ironii, ale nie tu, jeszcze jej nie doświadczyłem z twojej strony.

EOT.

@topic:

Jak tam Marek19? Są jakieś postępy, cokolwiek?


a kto mnie tu podrywa? nie zarejestrowałam się tu by mnie podrywano tylko po to by se po pisać z ludźmi na różne tematy! i widać, że chyba masz z sobą jakiś problem, chcesz mi coś udowodnić? poniżyć? pojechać po mnie? by twoje mniemanie o sobie wzrosło? ty mówisz, że nie znam Cie i to prawda i nie chciałabym poznać bo nie interesują mnie znajomości wirtualne... no i chciałabym podkreślić, że ty też mnie nie znasz i nic nie wiesz o mnie, a piszesz, że wiesz lepiej... ty nawet nie wiesz jak bardzo mylisz się.

P.S. przestań już komentować to co tu piszę, bo to zaczyna być żałosne. wiem, że mnie nie lubisz! nie szanujesz, masz złe zdanie o mnie i skoro se to wyjaśniliśmy to zajmij się tematem!
 

marek19

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
36
USSJ dopiero w poniedziałek zaczynam nowy semestr więc wtedy będę mogł coś spróbować zadziałać.
 

Jan50

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
85
Punkty reakcji
1
Podejdz i zagadaj do niej . Pomysły poniżej
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
a kto mnie tu podrywa? nie zarejestrowałam się tu by mnie podrywano tylko po to by se po pisać z ludźmi na różne tematy! i widać, że chyba masz z sobą jakiś problem, chcesz mi coś udowodnić? poniżyć? pojechać po mnie? by twoje mniemanie o sobie wzrosło? ty mówisz, że nie znam Cie i to prawda i nie chciałabym poznać bo nie interesują mnie znajomości wirtualne... no i chciałabym podkreślić, że ty też mnie nie znasz i nic nie wiesz o mnie, a piszesz, że wiesz lepiej... ty nawet nie wiesz jak bardzo mylisz się.

P.S. przestań już komentować to co tu piszę, bo to zaczyna być żałosne. wiem, że mnie nie lubisz! nie szanujesz, masz złe zdanie o mnie i skoro se to wyjaśniliśmy to zajmij się tematem!

Ale "se" nadinterpretujesz to co tutaj piszę. Nikogo nie próbuje poniżyć, to jest dyskusja i niestety nie będzie tak, że ludzie będą się zgadzać ze wszystkim, co napiszesz. Mam kompetencje więc mogę cię poprawiać i podważać to co napiszesz. That's all. Nikogo tu nie obrażałem bezpodstawnie.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Ciebie też nie obrażałem. Czytaj uważnie posta powyżej twojego.

Poza tym wolałabyś nie wchodzić ze mną na wojenną ścieżkę :)
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
heheh wojenną ścieżkę? a dlaczego mamy na nią wchodzić? jaki miał być powód? i kto tu mówi o nadinterpretacji?



P.S. Jak zawsze jest na kobietą bo facet i jego ego musi być na pierwszym miejscu!
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Off się ciągnie, no ale cóż offy są zwykle ciekawsze niż sam topic :)

Nie, nie muszę być na pierwszym miejscu. Nie jestem, nie staram się. Po prostu jasno wyrażam się na różne tematy, jak mi coś nie odpowiada to o tym piszę. Przez ciebie jest to jak widzę odbierane jako ataki na twoją osobę - błędnie. Tyle. Naprawdę. Nie doszukuj się tu jakichś podtekstów, ukrytego znaczenia moich słów które miałyby na celu cię obrazić czy poniżyć. Bo ich nie ma.
 

Kotello

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2010
Posty
48
Punkty reakcji
0
przepraszam, ze przerywam Wam offtop, ale temat to temat i musicie mi wybaczyc, ze sie wtracam :pP a wiec wracajac do tematu :) to juz jest po spotkaniu. Umowilem sie z nia na spacer, bylo wporzo ;) i teraz moje pytanie, czy nastepne spotkanie tez powinno wyjsc z mojej inicjatywy?
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Co znaczy 'wporzo' jeśli chodzi o spotkanie? Cieszysz się że cię nie pogryzła czy faktycznie coś zdziałałeś?
 

Kotello

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2010
Posty
48
Punkty reakcji
0
@julka89 tak, juz zaprosilem.

@USSJ nie no jeszcze nie zdzialalem nic konkretnie :p to wlasciwie dopiero takie pierwsze spotkanie ;)
 

Kotello

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2010
Posty
48
Punkty reakcji
0
hehe a wiec jestem po kilku spotkaniach i mam problem, bo nie wiem jak sie bardziej do niej zblizyc, na razie sa to takie spotkania kolezenskie bardziej :) co mam teraz robic??
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Jak te twoje spotkania wyglądają? Spacery?

Dużo się uśmiechaj (myj zęby :)), utrzymuj kontakt wzrokowy w czasie rozmowy. Rozmowa - tu niczego o uczuciach. Chemię pokaż za pomocą gestów, zachowania. Nie bój się dotyku - jest arcyważny. Przełamuje bariery pomiędzy wami, panna poprzez to wyczuwa że już jesteście bliżej. Nie oznacza to, że masz łapać za rękę czy coś w tym stylu. Chodzi o coś neutralnego (dla ciebie) jak twoje dłonie na jej plecach kiedy np. przepuszczasz ją przodem gdy wychodzi z autobusu. Rozmowa - niczego ci nie narzucę, sam musisz ją poprowadzić. Unikaj jednak chamskich tematów o których gadasz z kolegami etc. Słuchaj jej uważnie, nie przerywaj - jednak twardo wygłaszaj swoją opinię, jeśli jest inna. Jak masz jakieś pytania - pisz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry