Ludzie

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Tekiero brawo. Wreszcie jakieś konkrety.

Nie pasujemy do tego świata, nie zasługujemy na niego, ale nie dlatego, że jesteśmy źli ale dla tego, że niszczymy go posuwając całą tą technologie na przód i wycinając lasy.
Nie rozumiem co masz na myśli pisząc, iż nie zasługujemy, aby tu żyć. Nic nie wskazuje na to, aby natura wyszczególniała tego typu wartości. Światu nie zależy, inaczej mówiąc. W stopniu globalnym liczy się tylko to, jak gatunek się przystosuje, a nie który będzie dbał o swoje otoczenie (co oczywiście nie przekreśla sensowności tych ostatnich działań). W wydaje mi się, że podobnie ujął to poprzednik.
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
Caleb jak może światu zależeć albo nie?
Takie to abstrakcyjne.
Rozumiem ewolucja ewolucją. Ale czy uważasz to za dobre, że niszczymy to co nas otacza i wokół nas żyje. Przecież to przykre. Technika i człowiek z maszynami przekroczy kiedyś pewną granicę, której za skarby nie cofniemy.
Bronie chemiczne i wszystkie te gów.a nie dość, że zniszczą wszystkie te cuda to i siebie wzajemnie pozabijamy.
Ale to już inny temat. Mówimy tu o człowieku jako istocie złej bądź dobrej więc już nie będę ciągnąć myśli :)
 

emi_1

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2010
Posty
61
Punkty reakcji
0
Wiek
108
moim zdaniem ludzie w większości są zli. Co z tego że np. mają przyjaciół jak innym z poza tego kręgu wyrządzaja krzywdę, wyśmiewają, gnębia, niszczą..a tak przeważnie jest w szkołach a jeżeli takie zachowania wytwarzają się w tak młodym wieku to co bedzie pózniej.. myślę że ludzie są zli bo się im na to pozwala i tyle, w budzie wóda, i piwko w kiblach jest na porządku dziennym a debilni nauczyciele nawet nie reaguja bo nie uwierze że nie wyczuwaja heh jak sie patrze na moją szkołe żygac mi sie chce, pewnie nie wszędzie tak jest ale jak sie patrze na młodzież którą znam to zaczynam wierzyc że koniec świata się zbliża (może i dobrze) :papa:
 

SubZero94

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Ludzie wcale nie są źli, z natury są dobrzy, ponieważ każdy z nas posiada boski pierwiastek.Zło wynika z braku wiedzy i zrozumienia. A do tego ciągle wydaje mi się że ktoś nami manipuluje, że ktoś pociąga za sznurki od kukiełek, którymi my jesteśmy. Zastanówcie się co by było gdyby każdy pomyślał zanim cokolwiek uczyni, gdybyśmy myśleli i czynili dla dobra wspólnego nie zastanawiając się nad tym ile z tego mieć będziemy, gdybyśmy uważali na słowa i swoje uczynki, gdyby każdy człowiek za cel swojego istnienia na ziemi miał doskonalenie się poprzez pomoc innym i czynienie dobra? Zło wynika z głupoty i bezmyślności ludzkiej oraz ciągłego kuszenia nas przez - diabła?
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
W Księdze Hioba człowiek jest strąconym na ziemię niewolnikiem, którym targają najgorsze fizyczne (właściwe dla bytu materialnego) uczucia.
Utrata zdrowia,bogactwa,wszystkiego co kocha jest dla niego karą (niezasłużoną przecież :)) nałożoną przez Boga za namową Szatana.
Człowiek nie rozumie do końca zamiarów Boga wobec niego.Zakład Boga z Szatanem ? - niedorzeczność!
Dobry Bóg skazuje na straszny los największego swojego sługę dla zakładu? O co tu chodzi ?
Wyjaśnienie i zarazem istotę sensu naszego życia może dać nam jedna z ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu ,wynika z niej ,że nie ma absolutnej wartości dającej szczęście
Dążenie ludzi do bogactwa,sławy,przyjemności sprzyja zachłanności,marnotrawstwu ,jest drogą donikąd.
Należy więc zachować umiar we wszystkim ,w szczęściu i smutku ,w dążeniu do bogactwa i mądrości ,lecz również w gniewie przy niepowodzeniu.Ta równowaga jest istotą rzeczy.
Jak wygląda ten nasz umiar? A no jedziemy "po bandzie" w każdą stronę.Od obłąkańczego zachowania średniowiecznych azcetów do hedonizmu i upadku moralnego współczesnego człowieka.
Tacy jesteśmy :)
 

Chilon

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2011
Posty
11
Punkty reakcji
1
W większości ci o nieprzeciętnym intelekcie zawsze będą wywyższali się nad tymi, których intelekt jest poniżej normy.
W większości ci z obszerną sumą pieniędzy na koncie zawsze będą wywyższać się nad tymi, których stan finansowy jest synonimem rozpaczy. Et cetera.
To normalny mechanizm u osób, których Opatrzność obdarowała 'czymś więcej'. Można nawet w oparciu o powyższy tok rozumowania wysunąć konkluzję, iż większość z nas jest w jakiś sposób niedowartościowana.
 

estella

Nowicjusz
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
83
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Kiedyś ktoś stwierdził, że czlowiek jest sumą doświadczeń, ja się z tym zgadzam w zupełności. To, jacy jesteś my zależy głównie od wychowania, środowiska w jakim obracamy się od młodych lat. Duże znaczenie ma to jak ukazane zostało nam rozgraniczanie dobra od zła. Człowiek, kiedy się rodzi jest taką swoistą "czystą kartą".
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
W większości ci o nieprzeciętnym intelekcie zawsze będą wywyższali się nad tymi, których intelekt jest poniżej normy.
W większości ci z obszerną sumą pieniędzy na koncie zawsze będą wywyższać się nad tymi, których stan finansowy jest synonimem rozpaczy. Et cetera.
To normalny mechanizm u osób, których Opatrzność obdarowała 'czymś więcej'. Można nawet w oparciu o powyższy tok rozumowania wysunąć konkluzję, iż większość z nas jest w jakiś sposób niedowartościowana.

Z tym, ze niektorzy nawet nie maja tego nieprzecietnego intelektu, a wywyzszaja sie ponad innych.
 

Chilon

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2011
Posty
11
Punkty reakcji
1
Kiedyś ktoś stwierdził, że czlowiek jest sumą doświadczeń, ja się z tym zgadzam w zupełności. To, jacy jesteś my zależy głównie od wychowania, środowiska w jakim obracamy się od młodych lat. Duże znaczenie ma to jak ukazane zostało nam rozgraniczanie dobra od zła. Człowiek, kiedy się rodzi jest taką swoistą "czystą kartą".

A wyobraź sobie jaka byłaby ludzkość, gdyby nie imały się nam powszechnie panujące konwenanse; jak wyglądałby każdy nieskażony jakąkolwiek kulturą kontynent na tym świecie; jak miałby się na chwilę obecną świat, gdyby tak przyszło nam egzystować z taką właśnie "czystą kartą"?

Jak uważacie, czy coś takiego zdołałoby wyeliminować wszystko to, co składa się na nasze dzisiejsze nieszczęście?

Z tym, ze niektorzy nawet nie maja tego nieprzecietnego intelektu, a wywyzszaja sie ponad innych.

Idzie mi o analogię tego mechanizmu, to jest: ci, co na szczycie, zawsze będą zatruwali egzystencję tym, co na dole; ci zaś na dole zawsze będą mścili się za zatruwane im życie tym, co na górze. W poprzednim poście nie zwerbalizowałem myśli do końca.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
A wyobraź sobie jaka byłaby ludzkość, gdyby nie imały się nam powszechnie panujące konwenanse; jak wyglądałby każdy nieskażony jakąkolwiek kulturą kontynent na tym świecie; jak miałby się na chwilę obecną świat, gdyby tak przyszło nam egzystować z taką właśnie "czystą kartą"?

Jak uważacie, czy coś takiego zdołałoby wyeliminować wszystko to, co składa się na nasze dzisiejsze nieszczęście?



Idzie mi o analogię tego mechanizmu, to jest: ci, co na szczycie, zawsze będą zatruwali egzystencję tym, co na dole; ci zaś na dole zawsze będą mścili się za zatruwane im życie tym, co na górze. W poprzednim poście nie zwerbalizowałem myśli do końca.

Ok, ogolnie zgadzam sie z Twoje mysla.
 

MajinFANTASY

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Bez roślin człowiek nie przetrwa
Bez zwierząt człowiek nie przetrwa
Bez ludzi rośliny i zwierzęta przetrwają
Człowiek to taki pasożyt który bierze nie pytając czy może

Być może czeka nas zagłada,być może już jutro
Problem w tym że już dziś sami się niszczymy :)
 

Sasza636

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Mazowieckie / Łódzkie
Bez roślin człowiek nie przetrwa
Bez zwierząt człowiek nie przetrwa
Bez ludzi rośliny i zwierzęta przetrwają
Człowiek to taki pasożyt który bierze nie pytając czy może

Być może czeka nas zagłada,być może już jutro
Problem w tym że już dziś sami się niszczymy :)

Ale wszystko przetrwa bez człowieka.

Człowiek w moim rozumowaniu i wieloletnich odczuciach i obserwacjach - człowiek może być strasznie słaby lub bardzo silny ale to już kwestia poglądów i wiary wg mnie. Ogólnie człowiek wg mnie mimo tysięcy lat zmienia się coraz bardziej na gorsze po przez wojny i pogwałcenia pewnych swoistych praw. Ludzie w niektórych przypadkach są bardziej bezwzględni od najagresywniejszych zwierząt i czynią zło nie przez głód ale przez chęć władzy, pieniędzy i innych potrzeb które są w nim ukryte. Weźmy przypuśćmy II Wojne Światową jakiego ludzie dopuścili się zezwierzęcenia a także w normalnym życiu gdzie człowiek przekłada chore myśli na życie typu gwałty jak i również zabójstwa i inne chore sytuacje. Ten temat nigdy się nie skończy...
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Dyskusja o ludziach to temat rzeka. Tak naprawde to zawsze warto zaczac wywod od tego, ze rozni sa ludzie i tu by mozna wymieniac dluga liste, ale chyba miejsca by nie starczylo :) Jasne, ze to co zrobli ludzie podczas wojen swiatowych to barbarzynstwo. Ja wierze, ze kazdy czlowiek ma w sobie choc czastke dobra. No, ale mowi sie tez, ze natura jego jest egoistyczna. Podbno cywilizacja, przepisy sa po to, by okielznac te nature egoisty (uczylam sie tego niedawno w szkole, wczesniej nawet sie nad tym nie zastanawialam glebiej, ale musze przyznac racje). No, ale wiadomo, ze to, ze kodeks, prawo ito jest potrzebne, to wiedzialam zawsze, bo inaczej bylby chaos i anarchia. Moze to , ze czlowiek ma w sobie wiele z egoisty pokazuja horrory typu, ze ludzie uwiezieni sa gdzies i zeby przezyc musza sie wzajemnie zabijac i moze przezyc jedna osoba. Wtedy zazwyczaj tak bardzo chca zyc, ze zaczynaja mordowac. No, ale tu nei tylko wybija sie egoizm naturalny, lecz takze chec do zycia, ktora kazdy ma zaszczepiona. Kazdy walczy o przetrwanie. Mysle, ze w prawdziwym zyciu byloby tak samo. Podobnie bylo w obozach koncentracyjnych, tam zniknela milosc, przyjazn, tam liczylo sie tylko, by przezyc. Takie to wywolywalo odruchy w czlowieku.
Czlowiek to jednostka nieprzewidywalna, dlatego nigdy nikomu nie mozna zaufac w 100% , nawet dlugoletniemu partnerowi, zawsze jest jakies ryzyko, ze nas zrani, mimo ze wydaje sie nam idealem.
 

Shizu-chan

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2012
Posty
57
Punkty reakcji
0
Wiek
26
Miasto
Mniej więcej Głogów
Najważniejsze , zwierze nie zrani jeśli my go nie skrzywdzimy , ale tak dotkliwie , a człowiek robi to podświadomie ... jeśli ktoś uważa inaczej to jest w prawdziwym błędzie np. zwierze kocha bezinteresownie , możesz być biedakiem , najbrzytszym człowiekiem na świecie ono i tak cię nie zostawi ... jeśli coś ci się stanie to zwierzę będzie cię pilnowało i uratuję cię jeśli będzie trzeba , stanie w twojej obronie i ono robi to bezinteresownie , a człowiek zazwyczaj chce czegoś w zamian .
 
Do góry