Ludzie są wredni

[Lady_C.]

Witam
Na samym początku chciałabym się usprawiedliwić za ten dział bowiem nie mam pojęcia gdzie ten temat wstawić. Jeśli źle go umieściłam proszę o przeniesienie, skasowanie czy co tam sobie wolicie. Whatever.

O co mi chodzi? A o to że właśnie stwierdziłam że ludzie są naprawdę wredni. Nie jestem żadną naciągaczką, po raz pierwszy raz w życiu chciałam coś wygrać i nikt ale to nikt nie chce w tym pomóc. Kilku znajomych wsparło mnie przy tej całej akcji - reszta wywaliła na to przysłowiowy ch**j, twierdząc że spamuję, naciągam itp. Nigdy w życiu nie rozsyłałam nikomu żadnych reklam, żadnych wiadomości typu SPAM, pomagałam każdemu kto potrzebował wsparcia przy konkursach a teraz mam za swoje. Wychodzi na to, że muszę myśleć jak każdy Polak - nie daj nikomu wygrać, zbesztaj za to że poprosił o pomoc. A przecież do jasnej cholery wystarczyło poświęcić chwilkę na DARMOWĄ rejestrację po której na maila nie przychodzi żadna z reklam tylko zwykła prośba o aktywację i nic więcej!

I stąd nasuwa się mój temat i frustracja. Ludzie są okropnie wredni. Nikomu więcej już też nie pomogę w tego typu sprawach bo jak zwykle się sfrajerowałam. Tyle właśnie miałam do powiedzenia. Jeżeli też chcecie po mnie jechać za moją okropną SPAMowaną akcję i rządzę wygranej, proszę bardzo. Chciałam się tylko wykrzyczeć.

 

[Einherjar]

Pierdyknąłbym to prędzej w filozofii, szczerze mówiąc, ale dobra. Tak czy inaczej cieszę się, że wreszcie pojawiła się osoba, która podobnie jak ja, ma ludzi za istnych, mówiąc kolokwialnie, a zarazem eufemistycznie, fagasów. Dlatego też nie rejestruję się na forach, które mam w d*pie. Dziękuję za uwagę.

 

[Lady_C.]

Tak, dobrze powiedziane i warte zapamiętania. Zawistne istoty z wypisanym na czole - "nie ważne jak jest, byleby inni nie mieli lepiej".

 

[calme]

Cóż, żadna nowość. Dobrze jest jak inni mają czego chcą. Gdy potrzebują pomocy zaraz do Ciebie lecą, a gdy Ty potrzebujesz ich, to już nie jest tak pięknie.
Ale no też nie wolno się zrażać do ludzi, zawsze jest chociaż ten 1% tych, którzy chętnie pomogą, gdy tylko będzie taka możliwość. ^^

 

[Lady_C.]

Nawet sobie nie wyobrażasz jak ciężko ten 1% znaleźć.

 

[Einherjar]

Zdecydowanie wolę nienawidzić 100% niż się pieprzyć z szukaniem 1% ludzkości. Pewnie parę osób w Kanadzie, kilka na Białorusi, w Boliwii, ze dwie osoby na Filipinach albo Indonezji i paru Eskimosów z Grenlandii. Opłaca się?

 

[calme]

Właśnie wyobrażam sobie. I wcale nie powiedziałam, że trzeba szukać tego procenta.
Najczęściej dowiadujemy się na kim możemy chociaż trochę polegać w sytuacjach kiedy potrzebujemy tej pomocy, nieprawdaż?
I wtedy nienawidzenie jej jest bezsensu, bo za co? Za to, że chce pomóc?

Nie wiem. Może tylko ja mam takie zdanie, bo osobiście zawsze staram się pomóc jeżeli druga osoba o to mnie prosi i na to zasługuje. ^^

 

[Lady_C.]

Najbardziej przerażające jest to że Einherjar ma rację, z czego właśnie zdałam sobie sprawę. Czasami gdy patrzę na to wszystko co się dzieje wokół mnie mam ochotę zamknąć się w domu i nie patrzeć na tą otaczającą mnie głupotę oraz chamstwo. Rzygać mi się chcę tą całą sztucznością, przesłodzonych minach i słowach by za chwile obsmarowano mnie za plecami. Począwszy od tak błahych spraw jak ten mój nieszczęsny konkurs kończąc na zdradach najbliższych, twierdzę że tak jest lepiej. Wolę nienawidzić wszystkich.

 

[Czarny Lokaj]

"Wszystkich" za duże określenie. Zawsze znajdą się jakieś wyjątki od reguły. A czy one są oddalone od nas 5km czy 5000km nie ma znaczenia.

 

[H.Joanna56:)]

Przesada z tą nienawiścią.
Wiele tematów jej dotyczy, ale prawdziwych argumentów brak.

Właściwie za co tak nienawidzisz?

Bo zawiedli, w jakiejś śmiesznie małej sprawie, bo nie spełnili naszych oczekiwań, bo są głupi, czasami wredni, czasami chamscy, złośliwi i nieżyczliwi, bo......?
Pewnie są wśród nas tacy ludzie, ale czy z tego powodu mam ziać nienawiścią do wszystkich?

No i co z tego mam?

Poczuję się lepiej, ulży mi, a może oni zmienią się w baranki?
Nie, nic takiego się nie stanie - oni nadal tacy będą!

Więc pomyśl, warto narażać własne zdrowie psychiczne i fizyczne?
Uważam, że nie!!!

 

[Caleb]

A przecież do jasnej cholery wystarczyło poświęcić chwilkę na DARMOWĄ rejestrację po której na maila nie przychodzi żadna z reklam tylko zwykła prośba o aktywację i nic więcej!

I stąd nasuwa się mój temat i frustracja. Ludzie są okropnie wredni. Nikomu więcej już też nie pomogę w tego typu sprawach bo jak zwykle się sfrajerowałam. Tyle właśnie miałam do powiedzenia. Jeżeli też chcecie po mnie jechać za moją okropną SPAMowaną akcję i rządzę wygranej, proszę bardzo. Chciałam się tylko wykrzyczeć.

Twierdzisz, że ludzie są okropni bo nie chcieli rejestrować się na stronie, którą podawałaś? Takich osób jak ty, jest mnóstwo. Odbiorcy są uczuleni na reklamy, bo odpowiadanie na większość z nich generuje śmieciowe maile. Także nie dziw się, że nawet jeśli w twoim przypadku tak nie było, przeważnie propozyja zostanie zignorowana.

Też z reguły nie przepadam za ludźmi, ale takie epatowanie, że wszyscy źli, tylko ja dobry/a, jest infantylne.

 

[djstonka]

Ludzie są wredni bo nie chcą robić tego co chcesz by robili? Świetna retoryka ;-)
A poważnie to każdy już otrzymał tyle próśb o jakieś oddawanie głosów, że ludzie po prostu reagują alergicznie na takie rzeczy...

 

[makfil]

Nawet sobie nie wyobrażasz jak ciężko ten 1% znaleźć.

A Ty sama zaliczasz się do tego jednego procenta??? A jeśli tak, to czy inni są również tego zdania o Tobie ?

 

[Huehuecoyotl]

Co Wy ludzie w Polsce od tygodnia mieszkacie ?

 

[marta..]

Myślę, że opieranie tezy, że ludzie są wredni na takim przykładzie jest grubą przesadą. Ja znam mnóstwo życzliwych ludzi, na pewno więcej niż wrednych. Radzę się szerzej rozejrzeć.

 

[Greeg]

ja tam mam znajomych, kumpli, przyjaciół, na których mogę polegać. I jakoś szczególnie ich nie szukałem. Ot sami się znaleźli na mojej "ścieżce". Takich osób spotyka się setki, tylko pozostaje kwestia wyboru. Ja niemalże po 5 minutach wiem, że z kimś mi będzie nie po drodze i rzadko się mylę. I analogicznie, po 5 minutach wiem, że spotkałem kumpla, przyjaciela, który w kryzysowym momencie nie da d*.

Zmierzam do tego, że jeśli wokół was są sami ludzie, którzy chcą was zrobić w ch* to znaczy, że otaczacie się złymi ludźmi, a mówiąc dosadnie, sami takich ludzi wybieracie. Zacznijcie inaczej dobierać znajomych, przyjaciół , wtedy może będą lepsze efekty.

 

[amanda02]

Też tak stwierdziłam od dawna, dlatego nie mam zbyt wielu znajomych, a przyjaciółkę tylko jedną chociaż dla mnie to cud.

 

[Norad]

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, znacie to chyba? tak nawiasem ludzie są różni zdarzają się wredni i nie, właściwie to mozaika różności wskazująca że się zbytnio nie różnimy.

 

[calme]

Tak się zastanawiam, bo mówiąc, że nienawidzicie 100% ludzi wychodzi też na to, że nienawidzicie siebie. Nie macie ŻADNEJ bliskiej osoby.
A praktycznie każdy ma, nawet jakąś jedną z rodziny. Więc 'ją' też nienawidzicie?

Dla mnie to jest nonsens. Nie każdy jest taki, że tylko chce 'brać', jest dużo którzy właśnie chcą 'pomagać', tylko trzeba na nich trafić.

 

[Arcael]

Lady_C, powód twojej niechęci jest dość błahy. Jak już moi przedmówcy wspominali, alergia na reklamy to powszechna przypadłość, która mnie również nie jest obca.

Nie możemy generalizować stwierdzając, że wszyscy ludzie są wredni. Są ludzie dobrzy i Bogu dziękować, że ich spotykamy. Ale czasem odnoszę wrażenie, że w naszym kraju stężenie wrednych ludzi jest aż nazbyt wysokie i o dobrego przyjaciela coraz trudniej.

Myślę, że usposobienie dużej części polaków świetnie oddaje fragment filmu "Dzień Świra", który możecie obejrzeć tutaj: