Ludzie pomóżcie

Nihilus

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
mam następujący problem, otóż zabujałem się w pewnej dziewczynie, niby nic specjalnego i raczej na początku pomyślicie że powinienem ten temat przeneść do Podrywu doskonałego ale jednak, tutaj problem jest inny.
Otóż zagadałem do niej i powiedziałem że chciałbym ją lepiej poznać, ona powiedziała mi jednak że jest zajęta i od niedawna chodzi z jakimś chłopakiem i że go kocha, napisałem o tym już i mi powiedziano żebym się starał i nie odpuszczał, wszystko spoko ale tu pojawia się problem, mogę nie mieć szans z tym kolesiem bo oni mogą widywać się bardzo często a ja przez to moge spaść do rezerw albo i nawet nie będzie mnie chciała już jako kumpla. I tutaj jest moje pytanie:

Czy macie jakiś sposób abym mógł go wykorzystać przeciwko temu chłopakowi, np. jakoś ich ze sobą skłócić czy coś, albo normalnie zadziałać żeby nie chciała tego chłopaka znać.

Jeśli macie też jakieś sposoby na rozkochanie w sobie dziewczyny ale tak żeby zapomniała o swoim dotychczasowym chłopaku to też mile widziane.

Bardzo mi na tym zależy ponieważ dziewczyna mi się strasznie podoba i bardzo mi na tym zależy, czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.
 

zagubiona10

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2007
Posty
189
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wirtualny ŚWiAT
Próbą skłócenia jej z chłopakiem nic nie zdzialasz, a w dodatku jeśli sprawa wyjdzie najaw że to ty to będziesz miał przechlapane... rozkochac? hmm myśle że najlepiej by było gdybyś powoli wkradał się w jej łaski jako kumpel , a mówie ci między wami coś zaiskrzy. jeśli nie ? to trudno ale napewno nie ingeruj tak brutalnie bo możesz dziewczynie zniszczyć życie i stracić jej zaufanie przede wszytkim
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
mam następujący problem, otóż zabujałem się w pewnej dziewczynie, niby nic specjalnego i raczej na początku pomyślicie że powinienem ten temat przeneść do Podrywu doskonałego ale jednak, tutaj problem jest inny.
Otóż zagadałem do niej i powiedziałem że chciałbym ją lepiej poznać, ona powiedziała mi jednak że jest zajęta i od niedawna chodzi z jakimś chłopakiem i że go kocha, napisałem o tym już i mi powiedziano żebym się starał i nie odpuszczał, wszystko spoko ale tu pojawia się problem, mogę nie mieć szans z tym kolesiem bo oni mogą widywać się bardzo często a ja przez to moge spaść do rezerw albo i nawet nie będzie mnie chciała już jako kumpla. I tutaj jest moje pytanie:

Czy macie jakiś sposób abym mógł go wykorzystać przeciwko temu chłopakowi, np. jakoś ich ze sobą skłócić czy coś, albo normalnie zadziałać żeby nie chciała tego chłopaka znać.

Jeśli macie też jakieś sposoby na rozkochanie w sobie dziewczyny ale tak żeby zapomniała o swoim dotychczasowym chłopaku to też mile widziane.

Bardzo mi na tym zależy ponieważ dziewczyna mi się strasznie podoba i bardzo mi na tym zależy, czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.

a odpowiedz sobie na pytanie, czy Ty chciałbyś żeby jakiś chłopak Ci ją odbił?
 

MaNtL

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2007
Posty
19
Punkty reakcji
0
Zagubiona ma rację, jak wyjdzie na jaw że chciałeś coś tam zepsuć, to wtedy po Tobie i zero szans na cokolwiek. Jeszcze jak się ON o tym dowie to wiesz co może zrobić z Tobą. Najlepiej staraj się utrzymywać z nią kontakt, gadaj, normalnie jak kumpel... Nie bądź nachalny itd, po prostu trzymaj dobry kontakt itp. Nie pokazuj jak bardzo Ci na niej zależy, pokaż że niby akceptujesz ich związek. Cierpliwości, może akurat będzie miała z nim jakieś problemy, wtedy może się Tobie wypłakać albo coś... Wtedy się przydasz i pokażesz na co Cię stać ;) Tylko nie przesadź :]
Powodzenia :eek:k:
 

Nihilus

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
a odpowiedz sobie na pytanie, czy Ty chciałbyś żeby jakiś chłopak Ci ją odbił?

Chodzi właśnie o to że on tak jakby mi ją odbił bo nie chodzą ze sobą długo i jeśli bym pośpieszyłbym się o tydzień lub 2 to wtedy byłby lajt i tego tematu by nie było, więc jest spoko. A jeśli chodzi o tego chłopaka to spoko nie boje się go trudno by mu było do mnie dojść a co dopiero mi coś zrobić, poprostu za słaby zawodnik w tych sprawach. A jeśli chodzi o utratę jej zaufania no to musze zaryzykować póki jest to świerzy związek bo inaczej to może się przerodzić w coś poważnego, a wtedy lipa.
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
45
Miasto
~zach-pom~
Chodzi właśnie o to że on tak jakby mi ją odbił bo nie chodzą ze sobą długo i jeśli bym pośpieszyłbym się o tydzień lub 2 to wtedy byłby lajt i tego tematu by nie było, więc jest spoko. A jeśli chodzi o tego chłopaka to spoko nie boje się go trudno by mu było do mnie dojść a co dopiero mi coś zrobić, poprostu za słaby zawodnik w tych sprawach. A jeśli chodzi o utratę jej zaufania no to musze zaryzykować póki jest to świerzy związek bo inaczej to może się przerodzić w coś poważnego, a wtedy lipa.

nie wiem czy to do konca prawda co piszesz jesli chcialaby ciebie bylaby z toba a nie z nim :)
 

evelinnne

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2007
Posty
200
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krainy wiecznych deszczów
Czy macie jakiś sposób abym mógł go wykorzystać przeciwko temu chłopakowi, np. jakoś ich ze sobą skłócić czy coś, albo normalnie zadziałać żeby nie chciała tego chłopaka znać.

Chyba żartujesz !!
Dziewczyna sama Ci powiedziała, że nic z tego, że kocha innego a Ty chcesz zepsuć to co jest między nimi !!?
Rozumię, że Ci na niej zależy, ale zrozum, że nie mozna nic na silę .
Może naprawdę kocha tego chłopaka i pomyśl co byś mógł zrobić kłucąc ich ze sobą... Nie bądz egoistą-pomyśl też o innych !
 

Wiola :-]

Czekoladoholiczka xD
Dołączył
27 Wrzesień 2007
Posty
2 677
Punkty reakcji
6
Wiek
32
Miasto
Tychy / Kraków
No wiesz jak możesz... ja rozumiem że ci sie podoba ale skłócić? żeby go nie chciała znać? Sory ale wstydź sie że tak wogóle myślisz... Jeśli jestes tego wart to zwróci na ciebie uwage bez zadnych gierek z twojej strony
 

Mrs X.

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2007
Posty
643
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
z Krainy Marzeń
podzielam zdanie anuly
jeżeli starałeś się o nią mniej więcej w ten sam czas, co jej teraźniejszy chłopak- najwyraźniej wybrała jego, a nie Ciebie. daj sobie spokój. To już podchodzi pod wielkie świństwo, jeżeli TY chcesz odbijać kumplowi (jakby nie było to jest kolega) dziewczynę.
żal.
 

Nihilus

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
podzielam zdanie anuly
jeżeli starałeś się o nią mniej więcej w ten sam czas, co jej teraźniejszy chłopak- najwyraźniej wybrała jego, a nie Ciebie. daj sobie spokój. To już podchodzi pod wielkie świństwo, jeżeli TY chcesz odbijać kumplowi (jakby nie było to jest kolega) dziewczynę.
żal.

Po pierwsze to nie jest mój kolega. Po drugie to nie chodzi o to że on wybrała między mną a nim poprostu spózniłem się a ten koleś był pierwszy, ale to nie onzacza że mają jakieś szanse chce tylko sobie pomóc.
 
J

J.B

Guest
Darth Nihilus, nie pajacuj. Zostaw tamtą dziewczynę w spokoju. Znajdź sobie inną, Proste, nie? Jest taka zasada, jeśli podoba Ci się tamta (ta jedna), ale nie masz szans to wyrwij 10. innych, i jeśli dalej będziesz "ucieka myślamił" do tamtej to wtedy warto myśleć nad akcją "odbicia dziewczyny z rąk terrorysty" :D Z praktyki wybnika jednak, że jak poznasz kolejną, to bardzo szybko puścisz w niepamięć "niedoszłą".

Beam Me Up, Scotty!
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
proste. nie wpie.rdalaj sie w czyiś związek.! Nie wiem czy tovibie by było miło gdyby ktos ci kogos odebrał...:/
 

DoSiUnIa:)

the pretender
Dołączył
26 Listopad 2005
Posty
802
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Paradise city
mam następujący problem, otóż zabujałem się w pewnej dziewczynie, niby nic specjalnego i raczej na początku pomyślicie że powinienem ten temat przeneść do Podrywu doskonałego ale jednak, tutaj problem jest inny.
Otóż zagadałem do niej i powiedziałem że chciałbym ją lepiej poznać, ona powiedziała mi jednak że jest zajęta i od niedawna chodzi z jakimś chłopakiem i że go kocha, napisałem o tym już i mi powiedziano żebym się starał i nie odpuszczał, wszystko spoko ale tu pojawia się problem, mogę nie mieć szans z tym kolesiem bo oni mogą widywać się bardzo często a ja przez to moge spaść do rezerw albo i nawet nie będzie mnie chciała już jako kumpla. I tutaj jest moje pytanie:

Czy macie jakiś sposób abym mógł go wykorzystać przeciwko temu chłopakowi, np. jakoś ich ze sobą skłócić czy coś, albo normalnie zadziałać żeby nie chciała tego chłopaka znać.

Jeśli macie też jakieś sposoby na rozkochanie w sobie dziewczyny ale tak żeby zapomniała o swoim dotychczasowym chłopaku to też mile widziane.

Bardzo mi na tym zależy ponieważ dziewczyna mi się strasznie podoba i bardzo mi na tym zależy, czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.

Ja na Twoim miejscu dałabym sobie spokój.Jabyś Ty się poczuł jakby jakas zauroczona w Tobie dziewczyna niszczyła związek z osobą którą kochasz ? <_<
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
mam następujący problem, otóż zabujałem się w pewnej dziewczynie, niby nic specjalnego i raczej na początku pomyślicie że powinienem ten temat przeneść do Podrywu doskonałego ale jednak, tutaj problem jest inny.
Otóż zagadałem do niej i powiedziałem że chciałbym ją lepiej poznać, ona powiedziała mi jednak że jest zajęta i od niedawna chodzi z jakimś chłopakiem i że go kocha, napisałem o tym już i mi powiedziano żebym się starał i nie odpuszczał, wszystko spoko ale tu pojawia się problem, mogę nie mieć szans z tym kolesiem bo oni mogą widywać się bardzo często a ja przez to moge spaść do rezerw albo i nawet nie będzie mnie chciała już jako kumpla. I tutaj jest moje pytanie:

Czy macie jakiś sposób abym mógł go wykorzystać przeciwko temu chłopakowi, np. jakoś ich ze sobą skłócić czy coś, albo normalnie zadziałać żeby nie chciała tego chłopaka znać.

Jeśli macie też jakieś sposoby na rozkochanie w sobie dziewczyny ale tak żeby zapomniała o swoim dotychczasowym chłopaku to też mile widziane.

Bardzo mi na tym zależy ponieważ dziewczyna mi się strasznie podoba i bardzo mi na tym zależy, czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.
Ow dziewczyna miala racjie ze wybrala tamtego :) jesli chcesz sie uciekac do takich hmm.. podlych zagrywek, a jesli Ci tak naprawde na niej zalezy to stoj krok za nim, a moze kiedys miejsce sie zwolni... pozatym pamietam ze zazwyczaj przyjazni czy znajomosc trwa dluzej niz zwiazek ...
 

Mrs X.

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2007
Posty
643
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
z Krainy Marzeń
sam napisałeś "spóźniłem się"...
nie wpierdala.j się w czyiś związek. Nawet jeżeli to sam początek! znam chłopaka o identycznym podejściu jak Ty i wierz albo i nie- próbował na wszystkie sposoby rozwalić związek S i P. W końcu dziewczyna tak się na niego wkurzyła- że go wyklnęła. Chciała go nawet uderzyć.
Dziś go nie znosi, bo nienawiść to za duże słowo.
Daj sobie spokój...
 
Do góry