Literatura

[lolunia290]

Macie może jakieś ulubione książki, albo ich autorów?? Może szczególnie lubicie albo lubicie na odrót jakiegoś bohatera literackiego. Co Was w ksiażkach bulwersuje, a co bawi, interesuje, zmusza do refleksji, a może nawet wywołuje łzy. Wypowiadajcie się.

 

[-=Tomi=-]

Graham Masterton i Stephen King..
wszystko na temat..

 

[lolunia290]

Bardzo ciekawi autorzy. :aniol:

 

[taka]

Stephen King - też bardzo lubię. ale szczególnie upodobałam sobie skążki Paulo Coelho, Anthony de Mello SJ. A co do moich ulubionych książek to "Żyjąc wsród Himalajskich Mistrzów" - Swami Ramy i "Dziennik" Jiddu Krishnamurti....chociaż oprócz tego co wymieniłam jest wielu autoró, których podziwiam i wiele książek do których co jakiś czas wracam...

 

[faithless]

Lubie przygody Robrta Langdona
Nigdy nie myslałem ze mozna by wzruszyc sie przy ksiązkach Dona Brovna ... cóz popłyneły łezki. Lubie tez ksiażki Grishama ale one mnie nie wzruszają.

 

[Ribana]

Lubie przygody Robrta Langdona
Nigdy nie myslałem ze mozna by wzruszyc sie przy ksiązkach Dona Brovna ... cóz popłyneły łezki. Lubie tez ksiażki Grishama ale one mnie nie wzruszają.

[snapback]80099[/snapback]​

O ja tez lubie te kisakzi.

 

[snaut]

Lem Stanisław - ogromna eurydycja we chyba wszystkich dziedzinach wiedzy, niesamowita wyobraźnia i do tego jedyne w swoim rodzaju poczucie humoru. W książkach najbardziej bawi mnie absurd. Co mnie zmusza do refleksji? Często się zdarza że bohaterowie literaccy są lustrzanym odbiciem nas samych, jeżeli to zauważamy to naturalnie skłaniamy się ku refleksji. Też bardzo lubię początkowo zapoznawać się pierwsze z okolicznościami, kontekstem powstania danej książki a nastrępnie w samej książce szukać wpływów np. danych sytemów filozoficznych, czy mody panującej w danym okresie. Jeszcze nie było książki która wywołałaby u mnie łzy wzruszenia, smutku, ale za to już kilka razy zdarzyło mi się przy książce płakać ze śmiechu.

 

[Ewula]

Paulo Coelho.Szczegolnie jego ksiazka "Weronika postanawia umrzec"

 

[zetka]

Coehlo - 11 minut
Brown - Kod Leonarda da Vinci
My dzieci z dworca Zoo
Rowlling - Harry Potter
i dużo dużó innych...

 

[Carmen]

Nie cierpię Potterów
Z horrorów: S. King, Lovecraft i starocie w stylu Frankensteina, Drakuli i Dr Jekylla i Mr Hyda (lubie stare horrory)
Z obyczajowych: J. Irving (kilka ksiazek zekranizowano, np Hotel New Hampshire)
Z sf: P.K. Dick
Z sensacji: J. Patterson (też mnóstwo ektanizacji, np. "W sieci pająka")
Z fantasy: Sapkowski i Tolkien oraz C.S.Lewis

 

[Bajka:)]

Niedawno skończyłam "Pnina" V.Nabokowa i się zachwyciłam (bardzo polubiłam,jeżeli można tak powiedzieć bohatera) A wcześniej rozczytywałam się w Aleksym Tołstoju. "Kod leonarda..." też czytnęłam...miłe, ale bez zachytów.
A Pottera będę brnić jak lew

 

[zetka]

Nie cierpię Potterów

a czytałaś?

 

[BlizZ]

Z sf: P.K. Dick

To on napisał "Impostora" ... Trzeba by kiedyś sięgnąć po tę lekturę :]

Ale z tego co mówi jego biografia, strasznie dużo ćpał ...

 

[Carmen]

Zetak nie oceniam czegoś o czym nie mam pojęcia Nie wszystkie czytałam, ale czytałam

Dick miał różnego rodzaju objawienia. Raz widział słupy światła, raz mu sie przywidzeli kosmici. Ale i tak tworzy jedne z ciekawszych opowieści jakie czytałam

Nie tylko Impostora napisał. Napisała jeszcze książki opowiadania na podstawie których nakręcono:
Pamięć aboslutną
Łowcę androidów
Raport mniejszości
i poprawcie mnie jeśli się mylę Paycheck

 

[Selene]

niedawno skończyłam czytać: "mikołajek i inne chłopaki" Sempe i Goscinny. Czytałam już wcześniej tą książkę, ale to było daaaawno temu I pomimo tego ta książka ciągle mnie bawi, uwielbiam całą serie z Mikołajkiem :>

 

[BlizZ]

Mikołajek wymiata ^_^

Najfajniejsze było jak do nich przyjechał Dżodżo z Anglii i przezywali Joachima, Dżoachim
a także jak grali z Alcestem w szachy ^^

Pamiętam to, chociaż czytałem taaak dawno

 

[carmabelle]

Miło, że tak dużo osób lubi czytać. Obawiam się, że jest to dla większości osób nietypowe zajęcie.
Ja czytam nałogowo. Lubię Szekspira (szczególnie Romeo i Julia), teraz czytam "Dziewczynę z Pomarańczami" Josteina Gaardera. A moja lektora wszechczasów to "Myśli nieuczesane" Stanisława Jerzego Leca.
A Mikołajki też czytałam i są świetne-poprawiają humor.

 

[Griczkow]

Zetak nie oceniam czegoś o czym nie mam pojęcia Nie wszystkie czytałam, ale czytałam

Dick miał różnego rodzaju objawienia. Raz widział słupy światła, raz mu sie przywidzeli kosmici. Ale i tak tworzy jedne z ciekawszych opowieści jakie czytałam

Nie tylko Impostora napisał. Napisała jeszcze książki opowiadania na podstawie których nakręcono:
Pamięć aboslutną
Łowcę androidów
Raport mniejszości
i poprawcie mnie jeśli się mylę Paycheck

Nie mylisz się Dodam jeszcze "Tajemnicę Syriusza" i podobno trwają prace nad ekranizacją jednej z jego najciekawszych dzieł (wg mnie) czyli - "Płyńcie łzy moje, rzekł policjant"

No no Carmen więc czytujesz Dicka Ja go wprost uwielbiam. To dzięki temu że kiedyś... dawno dawno temu... przypadkiem przeczytałem "Ubika" łyknąłem bakcyla fantastyki Philip K.Dick to mój osobisty guru sf. Przeczytałem mnóstwo jego powieści i opowiadań. Niestety nie dane mi było jeszcze zapoznać się z dwiema z jego bardziej znanych powieści - chodzi o "Słoneczną loterię" i "Człowieka z wysokiego zamku"

To może czytujesz też Silverberga, Aldissa lub Pratchetta?

 

[Carmen]

To może czytujesz też Silverberga?

Niet

Aldissa

Niet

Pratchetta

A i owszem Marchewa rulez


Ma niepowtarzalny styl i zawsze nieżle się uchacham przy jego książkach Ma ciekawe spostrzeżenia co do obecnego świata podane ze zniewalającą partią humoru

 

[kasiuniatt]

niedawno skończyłam czytać: "mikołajek i inne chłopaki" Sempe i Goscinny. Czytałam już wcześniej tą książkę, ale to było daaaawno temu I pomimo tego ta książka ciągle mnie bawi, uwielbiam całą serie z Mikołajkiem :>

Mikołajek Rulez :]