List Miłosny...

[olenka102]

Hm..... listy miłosne... kiedyś jak miałam 10 lat to latał za mną chłopak, który pisał do mnie listy miłosne. Ale ja nigdy tego nie robiłam.

 

[olszyna_nad_rowem]

Jako ze ciezko mowic mi wprost to co czuje to pisalem listy i pisze nadal ... uslyszalem ostatnio ze adresatke scielo z nog jak listonosz przyniosl a ona przeczytala

Jest jeszcze jedna historia ...kolega poprosil mnie o pomoc w napisaniu takiego listu do dziewczyny w ktorej sie kochal hehe napisalem takie cos ze sam sie dziwilem ze tak potrafie hehe a on ta moja kopie robacza wreczyl kolezance z klasy ktora akurat tak samo na imie miala i niezla pompe mieli ze mnie ale sie dalem wkrecic

 

[Mery_Blue]

Kiedyś mężczyźnie mojemu pisałam takie karteczki z różnymi wierszykami i wyznaniami, ale taki jeden porządny napisałam tu na forum, nawet sama niewiem dlaczego, chyba po to żeby mi ulżyło eh.. miłość... no ale listy miłosne to fajna sprawa, mam nadzieję, że będe miała znowu okazje pisać, takie choćby krótkie ale nie po to żeby sobie ulżyć ale po to by sprawić przyjemnośc mojej połówce

 

[rudeczka333]

a ja nie mam do kogo puisac i nie mam od kogo dostawac

 

[Lypa]

a ja nie mam do kogo puisac i nie mam od kogo dostawac

Witaj w klubie ale moze juz niedługoo

 

[rudeczka333]

Witaj w klubie ale moze juz niedługoo

zaczynam w to po0malu watpic

 

[Martyna;)]

zaczynam w to po0malu watpic

rudeczka słońce, Tobie dobrze idzie jak na razie

Ja nie wiem...nie wiem... zalezy, jak się wszystko ułoży...

 

[Niklos]

Ojj nie...gdybym pisał, takie listy, albo je dostawał
to ... już totalnie nie mógł bym się skupić na czymś
innym.

 

[Mery_Blue]

Nothing ale właśnie o to chodzi, list miłosny taki prawdziwy od serca ma zająć Tobie wsystkie mysli... Eh...

 

[Niklos]

Nothing ale właśnie o to chodzi, list miłosny taki prawdziwy od serca ma zająć Tobie wsystkie mysli... Eh...

Listu nie dostaje a i tak...bez tego wszystkie moje myśli są skierowane są ku jednej osobie...
Po drugie rodzice...wole nie ryzykować.

 

[Rafał Istebna]

Listy miłosne to super sprawa tylko takie coś trzeba umieć pisać.

Właściwie treśc powinna płynąć od serca no ale pamiętać trzeba o kilku zasadach:

1. Papier powinien być specjalny nie jakaś zwykła kartka.
2. Koniecznie pisać ręcznie najlepiej piórem. No i prosto zeby nie były krzywe linie
3. Pisać odważnie tak bardzo osobiscie wtedy druga połowa wie że ci zależy
4. Zakończyć list pozdrowieniami takimi w stylu "Wspaniały miałem sen, bo śniłaś mi się Ty. Przyśnij mi się jeszcze kiedyś"
5. Ortografia no ja mam na to taki sposób że najpierw piszę w wordzie a potem przenosze na papier.
6. No i dodawajcie Ps-y każdy następny numerujcie to dodaje jakiegoś uroku do listu

Jak sie komuś przypomni niech dorzuci jeszcze jakieś zasady może jakaś zakochana duszyczka bedzie potrzebować kilku wskazówek.

 

[vito corleone]

jeszcze czekam na ten list

 

[MrÓwCiA16*]

Ja kiedyś pisałam listy miłosne...mmmm... fajnie sie czyta takie listy.Chociaz teraz juz coraz mniej ludzi pisze wogóle takie listy ....niestety Pozdrawiam :*:*:*

 

[pegaz]

Ja kiedyś pisałam listy miłosne...mmmm... fajnie sie czyta takie listy.Chociaz teraz juz coraz mniej ludzi pisze wogóle takie listy ....niestety Pozdrawiam :*:*:*

Teraz są sms’y, maile, komunikatory ... po co komu czułość i zapach słów pisanych ? Wystarczy sygnał z komórki - kiedy "myślę o Tobie" :sciana:


Napisz, proszę, chociaż krótki list,
choć tak krótki jak noc,
nie odmówisz chyba tego mi
i obiecasz mi to.
Napisz, proszę, chociaż kilka słów,
będę tęsknić od dziś,
nie przyrzekaj, że przyjedziesz znów,
proszę tylko o list.

… tak niegdyś śpiewała Halina Frąckowiak. Kto wie, czy w dobie tak spopularyzowanych komórek, piosenkę rozpoczynało by zdanie „napisz, proszę, chociaż jeden sms”

Zdolność sztuki pisania na papierze … już prawie czegokolwiek … o oddaniu uczuć miłości nie wspominając … przechodzi do lamusa. Komórka stała się kałamarzem, piórem i listonoszem ...

Czy to dobrze ? Nie wiem ... ale tej romantyczności zdecydowanie brakuje zasięgu ...

 

[Kinga91]

Ja chyba pisałam już dwa listy miłosne a dostałam jeden ale to daaaawno było hah, a po za tym mam nadzieje że dostane jesio jakiś trza mieć nadzieje haha :lol:

 

[Mery_Blue]

Po drugie rodzice...wole nie ryzykować.

Nothing a co mają rodzice wspolnego? A nawet jeśli będą wiedzieć to co? A może nasi rodzice też pisali kiedyś listy miłosne?? Chyba muszę sobie pogadać z moją mamcią heh Ciekawe ciekawe...

 

[Pancernik]

W sumie to nie pisze, choc na walentynki albo na urodzinki wyslalam mojemu chlopakowi taki milosny, zwykly, zwykla poczta list. Nie zadnym tam mailem czy czyms tylko Poczta Polska

 

[Zabi]

W sumie to nie pisze, choc na walentynki albo na urodzinki wyslalam mojemu chlopakowi taki milosny, zwykly, zwykla poczta list. Nie zadnym tam mailem czy czyms tylko Poczta Polska

No dokładnie żaden mail ani SMS nie zastąpi zwykłego papieru No a raczej nie takiego zwykłego...a moze jednak... Tak... Zwykły papier z wielkimi słowami

 

[aGuśka=)]

listy to jush dla większości przezytek..a to taki miły gest...czytająć go wiesh że ta osoba poświęciła swój czas by do Ciebie napisać,że się starała...a taki sms czy meil :/ ludziska przecież gotowych tekstów takich wiadmosći jest masa w necie i jakoś czasami trudno mi uwierzyć że ktoś pisze szczerze skoro czytam jakiś wierszy, pojawiający się na każdej stronce z gotowcami... :/
listy piszę, ofsz ale o wiele częsciej podrzucam mojemu połówkowi małe kolorkowe karteczki z różnymi tekstami: wyznaniami bądź poprawiającymi humorek
sama tesh dostaję listy od połówka, ale zdecydowanie bardziej wolę znajdować w kieszeni, torebce i masie innych miejsc (raz włożył karteczke pod obudowę koma ) karteczki z tesktem np : "chciałem tylko sprawdzić jak się uśmiechasz" słodkie prawda??
piszcie ludzie!!pamiątka trwalsza niż mes czy meil

 

[Milka's]

Nigdy nie dostałem i nigdy nie pisałem <_<

Ja tak samo <_< nie mam do kogo pisać takich listów.