Liceum obawy.

[Iwoneczka001]

Witajcie  Mam pytanie głównie do licealistów , ale także do osób trochę starszych  W tym roku wybiera się do liceum , starsi znajomi straszą mnie dużą ilością nauki. Podobno przez te 3 lata człowiek tylko siedzi i się uczy nawet w weekendy. Czy naprawdę tak jest ? Wybrałam klasę z rozszerzeniem język polski, historia, wos ( z innowacją dziennikarsko – prawniczą).Jak myślicie będzie dużo więcej nauki niż na profilu bez innowacji , nie wiem czy po przyjęciu do liceum nie przepisać się do klasy z z Biologia, chemia z innowacją pedagogiczną (elementy ratownictwa medycznego). Co o tym myślicie , co zrobili byście na moim miejscu ?

 

[Łucjusz]

Moim zdaniem najlepsza decyzja jest ta pierwsza nie ma się co wahać życzę ci jak najlepiej na pewno sobie poradzisz nie raz przekonałem się że starsi koledzy zawsze straszą

 

[*ChMuRkA*]

trudno mi w to uwierzyc teraz, ale 3 lata temu mialam takie same obawy. a dzis smieje sie z nich bo praktycznie 3 lata przebimbalam z jakim skutkiem okaże się we wtorek jak beda wyniki matur

 

[southryan]

Wy już na wstępie musicie się zadeklarować jakie przedmioty będziecie mieli rozszerzone? Współczuje ;(
My możemy sobie wybrać 2 dowolne przedmioty rozszerzone pod koniec drugiej klasy.

 

[koleśś]

southryan, źle zrozumiałeś
jej chodziło o to, jakich przedmiotów będzie się uczyła w rozszerzeniu przez całe liceum, innymi słowy - profil klasy

 

[southryan]

southryan, źle zrozumiałeś
jej chodziło o to, jakich przedmiotów będzie się uczyła w rozszerzeniu przez całe liceum, innymi słowy - profil klasy

Dobrze zrozumiałem.
W moim LO nie ma czegoś takiego jak profile. Przez całe 2 lata każdy uczeń LO, niezależnie w jakiej jest klasie (A, B, C, D) uczy się takiego samego materiału. Dopiero pod koniec klasy II może sobie wybrać 2 dowolne przedmioty rozszerzone, których będzie się w klasie maturalnej. Zajęcie te są później realizowane między oddziałowo, dlatego np, w jednej klasie C będą chodzić różne osoby z np rozszerzoną historią, biologią, WOS, geografią itp

 

[szinajs7]

a mi to nie podoba się sout. ;] bo ktoś chcę zdawać np. biologie na maturze a biologia podstawowa a rozszeżona to inna bajka. tego się tak nie nadrobi-tego materiału.

Iwoneczko, to zależy od Ciebie, bo np. ja wybrałabym tą drugą opcje dla mnie bardziej ciekawsze...

 

[southryan]

a mi to nie podoba się sout. ;] bo ktoś chcę zdawać np. biologie na maturze a biologia podstawowa a rozszeżona to inna bajka. tego się tak nie nadrobi-tego materiału.

Iwoneczko, to zależy od Ciebie, bo np. ja wybrałabym tą drugą opcje dla mnie bardziej ciekawsze...

No dobra ale ile z momentem składania podań do LO, jest osób które już 3 lata wstecz wiedzą NA 100% że będą zdawać biologię i chemię na maturze?
A jeżeli ktoś np. bardzo by się chciał uczyć w konkretnym LO i jego pasją jest his-wos ale dostał się na mat-fiz - ma się męczyć 3 lata i zdawać maturę z tych przedmiotów "które mu narzucono" ?

 

[paula296]

Wcale nie jest tak ciężko. Oczywiście jeśli wybrałaś renomowaną szkołę, to naturalne, ze pracy będzie więcej, ale nie ma się czego obawiać.

 

[bella.92]

Witajcie  Mam pytanie głównie do licealistów , ale także do osób trochę starszych  W tym roku wybiera się do liceum , starsi znajomi straszą mnie dużą ilością nauki. Podobno przez te 3 lata człowiek tylko siedzi i się uczy nawet w weekendy. Czy naprawdę tak jest ? Wybrałam klasę z rozszerzeniem język polski, historia, wos ( z innowacją dziennikarsko – prawniczą).Jak myślicie będzie dużo więcej nauki niż na profilu bez innowacji , nie wiem czy po przyjęciu do liceum nie przepisać się do klasy z z Biologia, chemia z innowacją pedagogiczną (elementy ratownictwa medycznego). Co o tym myślicie , co zrobili byście na moim miejscu ?

nie jest aż tak dużo nauki, ja skończyłam właśnie pierwszą klasę LO o podobnym profilu co ty (rozszerzona historia, polski i geografia- klasa prawno administracyjna) i wcale nie musiałam bardzo dużo siedzieć nad książkami żeby wyrobić się na "czerwony pasek", jest więcej niż w gimnazjum, ale jeśli będziesz się na bieżąco uczyć, to dasz radę

 

[socjopata]

Nigdy nie zauważyłem, zeby w LO było dużo nauki. Chyba, że ktoś ma ambicje na same piątki i szóstki w najlepszym liceum w województwie, wtedy może i tak.

 

[Luphis]

W liceum dużo nauki? Nie masz się czego bać Widocznie starsi koledzy nie wiedzą ile człowiek nieraz musi się uczyć na studiach A w liceum wystarczy zazwyczaj 2 razy przeczytać temat przed klasówką, żeby dostać jakąś znośną ocenę. Chyba, że masz ambicje na pasek...

 

[bella.92]

W liceum dużo nauki? Nie masz się czego bać Widocznie starsi koledzy nie wiedzą ile człowiek nieraz musi się uczyć na studiach A w liceum wystarczy zazwyczaj 2 razy przeczytać temat przed klasówką, żeby dostać jakąś znośną ocenę. Chyba, że masz ambicje na pasek...

ja miałam ambicje na pasek, i też mi wystarczyło parę razy coś przeczytać przed sprawdzianem

 

[samotnawsieci93]

w liceum na pewno jest wiecej nauki niz w gimnazjum, ale nie przesadzajmy.. koledzy na pewno trochę wolbrzymiają

No dobra ale ile z momentem składania podań do LO, jest osób które już 3 lata wstecz wiedzą NA 100% że będą zdawać biologię i chemię na maturze?
A jeżeli ktoś np. bardzo by się chciał uczyć w konkretnym LO i jego pasją jest his-wos ale dostał się na mat-fiz - ma się męczyć 3 lata i zdawać maturę z tych przedmiotów "które mu narzucono" ?

nie koniecznie tak musi być. u mnie w liceum do którego sie dostalam też są profile i ja np. chciałam iśc do mat-fiz. a miejsce było tylko w biol.-chem. zapisałam sie do tej klasy ale mogę sie w 2klasie przepisać do mat-fiz bądz w tej klasie rozszerzyć sobie matematyke i później zdawać z niej mature.. profile są tylko po to aby skupiać młodzież o mniej więcej takich samych zainteresowaniach..

 

[socjopata]

Tak czy inaczej, liceum to bzdura i nie jest ani trochę przydatne w dalszym kształceniu. Nawet wybierając konkretny profil prawie nigdy na lekcjach nie przerabia się całego materiału (po prostu jest za mało czasu) i do matury trzeba przygotowywać się samemu (chyba, że komuś nie zależy na dobrym wyniku...).

 

[southryan]

Tak czy inaczej, liceum to bzdura i nie jest ani trochę przydatne w dalszym kształceniu. Nawet wybierając konkretny profil prawie nigdy na lekcjach nie przerabia się całego materiału (po prostu jest za mało czasu) i do matury trzeba przygotowywać się samemu (chyba, że komuś nie zależy na dobrym wyniku...).

Do liceum idziesz kiedy chcesz zdać maturę.
Do technikum idziesz kiedy masz obojętne podejście do matury (jak zdam to dobrze a jak nie to trudno - żyje się dalej) i chcesz mieć na koniec dyplomik technika, który i tak w większości przypadków do niczego ci się nie przyda.

 

[obcyxxx]

liceum to jest takie pic na wodę nie zdasz matury z niczym zostaniesz:/ JA idę do technikum bo mam obawy że nie zdam matury z j.obcego, a te 4lata nie zbawia mnie więcej na naukę będe miał j.ang

 

[anusia273]

W mojej szkole jest dość trudno i trzeba się uczyć nawet w weekendy, często w weekend nigdzie nie wychodzę tylko sie ucze niestety... jestem w LP.