Lepszy podryw?

roxanne37

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
178
Punkty reakcji
7
Miasto
Sin City - Miasto Grzechu
Witam wszystkich. W miarę jak czytałam niektóre tematy i najróżniejsze opinie na tym forum, nasunęło mi się pewne pytanie. Otóż jaki jest waszym zdaniem lepszy sposób na poznanie/poderwanie osoby, której w ogóle się nie zna - subtelne zagadywanie jej i stopniowe nawiązywanie kontaktu np. za pośrednictwem wspólnych znajomych, a kiedy znajomość jako tako się rozwinie, podejmowanie bardziej konkretnych działań mających na celu podryw, czy może korzystniej jest iść na całość i jak to niektórzy sugerowali, podejść do obiektu westchnień, zwrócić się z bezpośrednim tekstem, że mi się podoba i od razu zaproponować randkę? Stopniowo i z umiarem czy bezpośrednio i "na całość"? Jak sądzicie? Nie ukrywam, że interesuje mnie przede wszystkim sytuacja, kiedy to laska startuje do chłopaka, tak że o opinie prosiłabym głównie mężczyzn :p
Pozdrawiam:)
 

jagodahh

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2010
Posty
102
Punkty reakcji
2
Miasto
lubuskie
Ciekawy post. :D Mi się PODOBAŁ pewien chłopak. Trwało to rok z nasileniami i przerwami, a przeszło mi miesiąc temu. Hehe, wiedziałam też że on o mnie gada z kolegami ale uznałam że nie będę się już męczyć. On nie zagaduje - ja też. Co do tematu, kiedy już chcę zagadać, a jest to zazwyczaj wtedy kiedy jestem już w transie zauroczenia jestem nieśmiała! Nie potrafię!
 

Nihilus

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
jesli ma sie jakis wspolnych znajomych to lepiej na jakis imprezach z nimi sie spotykac i wogole dzieki temu pogadacie jak jest okazja zatanczycie i dzieki temu dana osoba bedzie wiedziała czy ma jakies szanse czy jednak lepiej sobie odpuscic i nie zapraszac tej osoby gdzies lub w przypadku dziewczyn czekac na zaproszenie na randke.a jak sie nie ma wspolnych znajomych to mozna zagadac nawet wprost ale wiekszosc ludzi boi sie tego z powodu wysmiania lub odmowy
 

fenix212

Zbanowany
Dołączył
11 Październik 2009
Posty
449
Punkty reakcji
226
Tutaj łatwo się to pisze a w życiu czegoś takiego nie widziałem. Ja też tak mógłbym napisać,chciałbym tak robić ale tutaj nie jesteśmy w tej sytuacji.
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Nauczylem sie ze tylko i wylacznie bezposrednie i to nie tylko w kontakcie z osobami plci przeciwnej, ale przy zalatwianiu innych spraw.

Chyba ze jestes w podstawowce, to takie cos jest jeszcze spoko, i tak nikt nie zwraca uwagi na zachowanie dzieci.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Nauczylem sie ze tylko i wylacznie bezposrednie
No nie zawsze :) A jak dziewczyna jest bardzo niesmiala i malo pewna siebie? A jak facet nie jest wystarczajaco przystojny? Wtedy trzeba 'kombinowac' troche naokolo moim zdaniem.
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Eh po co kobinowac, jak mozna odrazu sie dowiedziec na czym sie stoi i zmienic plan dzialania, lub znalesc inny cel.

Nie ma czasu na podchody. No chyba ze jak juz pisalem jest to podstawowka
 

nicolette

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2010
Posty
11
Punkty reakcji
1
Myślę, że z takiego 'podchodzenia' jest więcej frajdy. Jeśli tak to można nazwać. Z drugiej strony przez ten czas lepiej się poznajecie, nabieracie do siebie szacunku, a to podstawa związku. Wtedy już na pewno łatwiej wyjść z inicjatywą :))
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Zależy od predyspozycji. Jak jesteś bardzo przystojny, pewny siebie i masz ciekawą osobowość - obydwa sposoby będą git. Są też wyjątki, tak zwane 'to coś' i inne różne przypadki.

All in all - zależy od warunków i 'planu'.

edit:

Każdy patrzy inaczej. Jednego będzie stać na opcję 2, inny wstydliwy będzie się wysilał pisząc na NK - tej sztuki tak jednoznacznie nie da się określić.
 

kasiulaa.

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2010
Posty
27
Punkty reakcji
0
niestety teraz wsszystkie podrywy sa na Naszej-Klasie, najlatwiejszy sposob i wgl.. jak dla mnie beznadziejny... mozesz do niej zagadac przy najblizszej okazji typu jakas impreza czy cokolwiek potem zaskakiwac milymi gestami.. i zalatwine ; d
 

Zapałka1989

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2007
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
...koniec świata...
myślę że nie ma jednoznacznej odpowiedzi jaki jest "podryw doskonały":) jedni lubią prosto z mostu, wiedzieć na czym stoją, innym same podchody i "zdobywanie" ukochanej osoby sprawia większą fraje;P Ale wydaje mi się że jak to jest własnie TA jedyna to nie ważne jak ja poderwiemy, ważne zeby było to skuteczne:p
 

roxanne37

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
178
Punkty reakcji
7
Miasto
Sin City - Miasto Grzechu
myślę że nie ma jednoznacznej odpowiedzi jaki jest "podryw doskonały":) jedni lubią prosto z mostu, wiedzieć na czym stoją, innym same podchody i "zdobywanie" ukochanej osoby sprawia większą fraje;P Ale wydaje mi się że jak to jest własnie TA jedyna to nie ważne jak ja poderwiemy, ważne zeby było to skuteczne:p

No w przypadku autorki tematu to może być najwyżej TEN jedyny.
A co do samego problemu to ja właśnie pytam, który z podrywów wydaje wam się skuteczniejszy. Mało mnie interesuje, który z nich sprawia podrywającemu większą frajdę, bo dla mnie liczy się zawsze tylko końcowy efekt - a więc reakcja osoby podrywanej i jej stosunek do osoby podrywającej.
 

tido7

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem, jeżeli facet nie jest pewny siebie, a ty jesteś ładną, pewną siebie kobietą to możesz go trochę wystraszyc takim bezpośrednim podejściem. Jeżeli natomiast jest pewny siebie, ma jaja i co ważne (w przypadku facetów) podobasz mu się- to po prostu podejdź.
Swoją drogą mało jest kobiet, które potrafią podejśc i powiedziec do chłopaka "Podobasz mi sie...itd"
 
Do góry