Ktoś mi grozi

rebela

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2008
Posty
158
Punkty reakcji
0
Także yume zebrała do kupy chyba już wszystkie opcje jakie się tutaj pojawiły.

3mamy kciuki !!!
daj znać jak to się dalej potoczyło.
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
O rany, jakbym sobie nagle znalazł jakąś dziewczynę, to ten koleś by mnie chyba zabił! Policja chyba też nic nie zdziała, bo on jest ostrożny, nie miałbym dowodów.
Na razie nawet otwarcie mu nie powiedziałem, że nic z jego planów, tylko milczałem, bo on jest naprawdę nieobliczalny. Ale zobaczę, co się da zrobić, może pogadam z nim na poważnie... tylko gorzej, jak się wkurzy i mnie zleje :mruga:
Jesli on to na serio mowil, to jak sobie nie znajdziesz, to bedziesz miec prze:cenzura:ane. sam mu powiedziales ze nie masz laski a jego milosc odrzuciles. to teraz masz problem :D
a jak jest taki luj z tego jego brata to sciagnij gatki i powiesz mu zeby udowodnil swa milosc... eheh
 

103aga

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
31
A ja bym porozmawiała z Adrianem i przedstawiła sytuacje , Jest szansa ze Adrian pogdada z bratem . I będziesz miał święty spokój.

Też bym tak zrobiła, powinieneś z nim porozmawiać szczerze porozmawiać, ale delikatnie. A tak nawiasem to on powinien pojść do  psychologa. Z tym bratem też coś nie tak, może ta jego nadopiekuńczość nad bratem ma jakiś związek z sytuacją rodzinną..
 

Helios

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
83
Punkty reakcji
0
Miasto
blisko słońca
Dzisiaj dostałem sms-a od natrętnego braciszka o treści "widzimy się w poniedziałek, rozmowa czeka". Czas na konfrontację :niepewny:
Nie mogę tego uniknąć, bo on prawdopodobnie wie o spotkaniu na mieście, na które jestem umówiony i pewnie wtedy mnie chce dorwać :/
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Spotkaj się z nim i powiesz że nie idziesz z nim na żaden układ a jak cię tylko tknie to idziesz na policje jak już ktoś napisał. Jeśli boisz się iść na policje z tym to żyj dalej w strachu. Powodzenia.
 

RWTF

30 kg nadcipia
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
973
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Malbork '75
Cholera nie wiem... Śledzę ten temat już od jakiegoś czasu i jestem jakaś taka zniesmaczona i ograniczona w pomysłach ze względu na to ,ze ten brat tego pedała tak się wtrąca (rozwala mnie od środka taka jakaś bezczynnośc spowodowana strachem) ale moim zdaniem powinieneś spędzac czas z grupą może starszych i ''większych'' kolegów akurat w ten poniedziałek... i gdy załóżmy ten braciszek Adrianka podejdzie do Ciebie to odważni kumple mogą poprostu wyskoczyc z inicjatywą i powiedziec 'on nigdzie nie idzie' a jak braciszek zacznie dymic to go zleją :) chociaż najlepiej by było rodzicom powiedziec skoro boisz się iśc na policję... napewno Twoja mama lub tato ogarną to jakoś albo wykombinują najlepsze rozwiązanie. Z pewnością będzie im dużo łatwiej bo znają Cie najlepiej i wiedzą na co Cie stac :)

Druga opcja jest taka ,że poprostu możesz spotkac się z jego bratem i powiedziec mu ,ze Ciebie akurat geje nie interesują i nigdy *miejmy nadzieje nie będą... No ja nie wiem co bym zrobiła, poprostu zbulwersowała mnie ta historia. Chyba by mnie rozwaliło od środka żeby coś z tym zrobic chocby we własnym zakresie.

I nie bój się znaleźc sobie dziewczyny... Powinieneś miec podejście ,ze **uj Cię to boli jak Adrianek ze swoja orientacja sobie poradzi i jak jego braciszek (którego chyba chciałabym sama jakoś 'pokonac') to odbierze. Z pewnością jakaś dziewczyna Ci się podoba więc możesz ja poderwac i będziesz miał wypełnioną lukę która może zniechęcic Adrianka pedałka albo jeszcze bardziej go nakręcic z tą różnica ,ze jego od początku zerowe i niezmienne szanse spadną jeszcze bardziej...

Cholernie głupia sytuacja ale jakoś sobie trzeba z nią poradzic nie ? :)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
:cenzura:a mać, od czego jest propaganda? pół wojny to słowa, rozpowiedz jaki to pedał jest ze starszego brata jak do pedalenia się zmusić chce, a jak w okolicy skini jacyś to po kolesiu.

btw, lepiej dostać po gębie niż wackiem w dupe
 
P

Październik

Guest
należy zadać sobie 1 pytanie : czy wiesz na 100%, że to jego brat ?? Być może tego Adriana też zmusili do pedalstwa ?? ale mi się wydaje, że to wszytko jedna wielka ściema :D
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Dobra, długo się zastanawiałem, czy o tym napisać, ale stwierdziłem, że sam nie wymyślę, co na to poradzić.
W mojej szkole jest taki chłopak, Adrian, z trzeciej klasy (liceum), który jest gejem. I jakiś czas temu oznajmił mi, że się we mnie zakochał. (ja jestem hetero) Poznaliśmy się kiedyś na urodzinach mojego kumpla i od tamtego czasu trochę gadaliśmy, ale nie jakoś często, od czasu do czasu. Chłopak jest sympatyczny i z początku w ogóle nie wiedziałem, że jest gejem. Byłem zaskoczony, jak mi prosto z mostu powiedział, że mnie kocha. Ja cóż mogłem zrobić, odrzuciłem go, ale nie jakoś brutalnie, nie mam nic do gejów. Ale nie będę się zmuszać. Teraz jesteśmy tylko na "cześć", bo się trochę podłamał i nie chce rozmawiać.
Problem jednak tkwi w jego starszym bracie... ma coś koło 20-stki i kocha młodszego braciszka. Pewnego razu mnie dorwał na ulicy, zaciągnął gdzieś za sklep i powiedział, że mam chodzić z Adrianem, bo jak nie, to... (przekleństwa sobie dopowiedzcie). Od tamtego czasu minął jakiś tydzień i póki co mam spokój. Poza tym, że we środę przyszedł pod szkołę i szepnął mi do ucha "Jak tam z Adriankiem? Mam nadzieję, że pracujesz nad tym". Ja nic, ścięło mnie, poszedłem sobie.
Ale nie bardzo wiem, co teraz zrobić. Facet ma chyba nierówno pod sufitem i kilku kumpli, którzy zrobią ze mnie sos pomidorowy, jak nie stanę się chłopakiem Adriana... Co mam z tym zrobić? (bić się z nim nie będę, jestem szczupły i drobny, nie mam szans, on ma z 185)

Ja pierdziu :D . Tylko nie mów, że chcesz z gościem chodzić ze strachu przed bratem :mruga:

"Słuchaj gościu. Dotknij mnie, lub moich znajomych a spotkamy się na policji. Ty zgotujesz piekło mi, ja Twojemu bratu, więc jeżeli chcesz naprawdę dobrze dla niego- odfajerkuj się. Nie będę z nim chodził, nie zmusisz mnie do tego, więc ODP się"

No cóż... zarobiłbym pewnie za takie coś, ale miałbym frajdę :D . Poza tym możesz urządzić małe piekiełko owemu homoseksualiście (świat nie jest sprawiedliwy, Ty obrywasz od brata co również nie jest fair".
 

Helios

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
83
Punkty reakcji
0
Miasto
blisko słońca
To jest jego brat, na pewno. Widziałem ich rozmawiajacych ze sobą, czasem z kamienicy razem wychodzili (mieszkają niedaleko) no i kumple, którzy chodzili z nim do podstawówki, to wiedzą. To nie jest ściema, uwierz. Chciałbym, żeby była :/
 

SirCosmo

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2008
Posty
396
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Miasto
Śląsk
Gdyby Helios naprawdę miał dziewczynę to wierzycie że to by coś dało? Bo ja nie...
censored.gifa mać, od czego jest propaganda? pół wojny to słowa, rozpowiedz jaki to pedał jest ze starszego brata jak do pedalenia się zmusić chce, a jak w okolicy skini jacyś to po kolesiu.

btw, lepiej dostać po gębie niż wackiem w dupe
Popieram.
 

SAG

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2008
Posty
659
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Myszkow
Przecież Jego brat nie może Cie zmusić,żebyś był z tym Adrianem:D
To śmieszne.
Spotkaj się z tym Adrianem i powiedz,Mu,że masz laske i poproś jakąś koleżanke,żeby udawała Twoja laske czy coś.
Odwali się.
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Spotkaj się z tym Adrianem i powiedz,Mu,że masz laske i poproś jakąś koleżanke,żeby udawała Twoja laske czy coś.
Odwali się.

A musi mieć od razu "laskę"??. Do jasnej anielki, przecież to heteroseksualista, lubi dziewczynki. To, że żadnej nie ma nie oznacza, że ma chodzić z facetem (sic!)
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
Helios powiedz... czy kumple brata Adriana wiedzą że Adrian jest gejem? Czy w ogóle dużo osób o tym wie?

Bo jeżeli tylko jego rodzina (w tym brat oczywiście) i Ty to już chyba wiadomo o co chodzi prawda? ;)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
gdyby miał dziewczynę to tamten powiedziałby żeby ją rzucił. nagraj go na dyktafon i na policje z tym, dowód będziesz miał. jak Cię inni pobiją jak mówili, do lekarza, i do sądu innych. po coś mamy policję i sądy, by nam służyły, a nie tylko byśmy ich się bali
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Chłopie,przecież sylwek się zbliża,weź mu petardę podsadź pod dupę to wtedy będzie miał :D
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
Spójrz... Adrian się w Tobie zakochał. Jest homoseksualistą a jak wiadomo nie wszyscy potrafią taki fakt uszanować. Szacunek natomiast u nieszanujących osoby zdobywają w sposób dyskryminacji orientacji odmiennej od heteroseksualnej czyli takiej której jest Adrian. Zakładając iż nikomu o tym nie powiedziałeś a też mało osób o tym wie (np najbliższa rodzina) brat Adriana należąc do grypy osób bardziej podatnych na dyskryminację niżeli uszanowanie będzie posuwał się do takich kroków byś Ty bał się o tym myśleć a co dopiero mówić. W takim otoczeniu w jakim może znajdować się brat Adriana wieść iż mieszka w domu z potocznie mówiąc ,,pedałem'' może kompletnie zrujnować jego reputację bądź szacunek i nie tylko u rówieśników lecz i także u reszty społeczeństwa biorąc w ten krąg także sąsiednie osiedla. Co za tym idzie brat Adriana boi się byś nie powiedział nikomu o tym fakcie (oczywiście jeżeli prawdą jest że to ukrywają co wydaje mi się bardzo prawdopodobne - jest tak czy nie?) a samego Adriana na uwięzi przecież trzymał nie będzie także z obawy iż pewnego dnia może się zbuntować. Jeżeli dobre wnioski wyciągnąłem to okazuje się że to Ty masz tego Asa w rękawie tylko musisz wiedzieć kiedy i jak go użyć;)


Jeżeli tak jest naprawdę to błagam... Nie działaj pod wpływem emocji i nie rozpowiedz o tym wszystkim. Możesz przecież go uspokoić w inny sposób ^^
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Najpierw pogadaj z Adrianem
Później rozmawiając z bratem, zagróź że rozpowiesz w całym mieście, że jego brat jest pedałem-każdy dres będzie o tym wiedział, namalujesz to na ich drzwiach, zamieścisz jego adres na redwatchu, a w razie konieczności nawiążesz kontakty z ONR-em jak nie poskutkuje groźba... zrealizuj ją. nie ty rozpocząłeś te gierki, więc bez litości dla skurvysyna (oczywiście naślij ich na brata tego Adriana) gwarantuję ci że panowie w kominiarkach z radością spełnią swój patriotyczny obowiązek obrony obywatela. mówiąc to nie musisz zgrywać chojraka , im bardziej będziesz wyglądał na roztrzęsionego tym poważniej potraktuje twoje słowa(pomyśli, że doprowadziłeś go do ostateczności-jesteś niepoczytalny)



co za ironia ... a we mnie to nikt nie chce sie zakochac ...

życie jest niesprawiedliwe <_<
o ja pie*dole :bag:
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
Najpierw pogadaj z Adrianem
Później rozmawiając z bratem, zagróź że rozpowiesz w całym mieście, że jego brat jest pedałem-każdy dres będzie o tym wiedział, namalujesz to na ich drzwiach, zamieścisz jego adres na redwatchu, a w razie konieczności nawiążesz kontakty z ONR-em jak nie poskutkuje groźba... zrealizuj ją. nie ty rozpocząłeś te gierki, więc bez litości dla skurvysyna (oczywiście naślij ich na brata tego Adriana) gwarantuję ci że panowie w kominiarkach z radością spełnią swój patriotyczny obowiązek obrony obywatela. mówiąc to nie musisz zgrywać chojraka , im bardziej będziesz wyglądał na roztrzęsionego tym poważniej potraktuje twoje słowa(pomyśli, że doprowadziłeś go do ostateczności-jesteś niepoczytalny)

Niepoczytalny może być ale brat Adriana gdy Helios mu to oznajmi...

Czy nie lepszym wyjściem z tej sytuacji będzie gdy nie będziesz do niego pyskował ani dawał okazji do uderzenia Cię tylko w czasie rozmowy czy to w poniedziałek czy kiedy indziej (gdy Ty uznasz to za stosowne) stanowczo oznajmisz mu że nie życzysz sobie by tak Cię traktował ni też nie masz w zamiarach rozpowiedzieć o tej sytuacji innym tylko zostawić ją dla siebie? Nie tylko możesz oszczędzić swoje zęby lecz i także w późniejszym czasie w razie potrzeby zwrócić się do swego dłużnika (czyt. brata Adriana) o pomoc ;)
 
Do góry