Chodzę do 8 na mat-geo-wos. Kiedy wybierałam szkołę zadałam dokładnie takie samo pytanie: Jaki jest poziom matmy? Często mówi się, że mat-geo dostają gorszych nauczycieli, ale ja trafiłam super.barneyy napisał:siemaneczko , dlugo nie moglem sie zdecydowac nad profilem , ale w koncu zdecydowalem sie nad matfizem albo matfizinfem
i tu pytanko : ktore krakowskie są najlepsze pod tym względem ? punktow bede mial od 160 do 185(totalny max) , mam finliste z bio
moje typy :
V - mowia ze to nie szkoła , i tak bym sie nie dostal ;d
I - tam podobno same nowobogacze i spie**oliny xD
II - mam daleko , mam tam ziomka, na poczatku wyklinał , ale teraz sobie chwali , ale nauki w ch..
VIII - bylem , zaje**ste boisko , mowia o sobie że najlepsi w krk, niedaleko mamy pracy, mogłaby mnie podwozić, A NIE ,ZAPOMNIAŁEM ZE MAJA NA POPOŁUDNIE )))))0
VI - mowia że human , ale bylem na dniu otwartym , fajna loszka mnie oprowadzałą ,ogólnie same fajne loszki no i chyba mam najbliżej no i przyciaga mnie to że maja na rano + na 8
VII - za daleko mam nawet nie biore pod uwage
IV - gosc od anglika poleca swoja stara szkole,profesor techmański jego bóg (nie znam ) ale dzien otwarty mnie zniechecił
myśle jeszcze nad lacznościa , ale primo nie ma dziewczyn , sekundo 90 % stamtąd i tak idzie na studia
ktoś chodzi do powyzszych szkól i powiedzialby jaka jest tam atmosfera no i ten poziom z majcy ?
Pozwolę sobie zacytować odpowiedź, która dostałam.
Co do matematyki to zależy... Moja pierwsza nauczycielka była koszmarna. To my uczyliśmy ją co jak rozwiązać. Masakra. Z kolei teraz mamy świetnego nauczyciela ( Pan G. <3 ). Kiepsko idzie mu ogarnięcie klasy, ale jest nowym nauczycielem, chyba nawet zaraz po studiach. Można mu to wybaczyć. Ale jest jeszcze dyrektor ( ciśnie strasznie, ludzie stresują się podobno dwie godziny przed matematyką i otrząsają się kolejne dwie po niej, ale warto, bo ta klasa zawsze jest dobra z majcy ), Pan W. (spoko gościu, ale nie wiem do końca jak uczy, podobno nieźle). Rozmawiałam z chłopakiem z 2 klasy z mat-fizu ( biol-chemy lecą na chłopaków z mat-fizów xDD ) mają z taką babeczką... hmmm... nazwiska nie pamiętam, ale też świetna. Reszty nie znam
Mam matematykę z Panem W. Naprawdę świetnie uczy. Pan G. też jest w porządku (mieliśmy kiedyś z nim zastępstwo). Pan dyrektor zawsze ma jednego mat-fiz w drugiej klasie. Pani K. - źle. (Są dwie Panie K. nie wiem jak ta druga).
Zależy jak trafisz Zawsze można ubiegać się o zmianę pedagoga w drugiej klasie i faktycznie się to udaje. Jestem bardzo zadowolona z poziomu matmy
Atmosfera jest genialna. Ludzie są naprawdę sympatyczni. Poziom wysoki (choć myślałam, że będzie trudniej), ale bez wyścigu szczurów