@Xaydor - składasz może na priorytet wykładówkę angielską?
W tamtym roku próg do tej właśnie klasy wynosił chyba 151 pkt., jeśli w tym roku trochę spadnie i będzie mniej kandydatów (a tak się mówi), to myślę, że masz szansę
Natomiast do humanistycznych w VI (szczególnie C), próg jest wyższy (w tamtym roku ok. 160 pkt.).
X LO jest raczej ''lepszym'' liceum niż XX i progi są wyższe (ok. 140, może trochę mniej, czasami więcej?).
To które gimnazjum ukończyłeś nie ma żadnego znaczenia przy I rekrtuacji, bo system przydziela Cię do jakiejś klasy wg punktów.
Natomiast wiemy, jak to jest w kolejnych rekrutacjach, kiedy decydują różne inne czynniki. Wtedy być może ma to jakieś znaczenie.
@agemlonz - Jeżeli zależy Ci na jakiejś szkole, warto złożyć podanie do kilku klas więcej, chociaż ja np. powstrzymałam się od dodawania klas, których profile kompletnie mi nie odpowiadają. Z reguły udaje się przepisać na początku roku, jeżeli coś Ci nie odpowiada. Np. ja składam podania do klas przede wszystkim z rozszerzonym angielskim i reszty humanistycznych, ale żeby w razie czego nie wylecieć ze szkoły mojego II wyboru dałam na ostatnie miejsce jeszcze biol-chem-ang, więc zawsze będę miała ten angielski, a biologię i chemię też bym przeżyła, jeśli nie udałoby się przepisać. Dzięki temu zostaję w szkole, która w miarę mi pasuje i mam jakieś pole manewru.
Twoi koledzy nie mają racji
Składasz podania do dowolnej liczby klas w 3 szkołach i problem pojawia się dopiero wtedy, jeśli nie dostałbyś się do żadnej z nich. Myślę jednak, że każdy na tyle rozsądnie ustala sobie klasy, że raczej na pewno gdzieś się dostanie.
Co do szkoły III wyboru, najwyższe progi mają licea od I-X, w reszcie próg jest raczej niższy. Nie mam pewności jakie dokładnie są progi, ale może pomyśl o XV, XX itd.?