Kościół Zielonoświątkowy
- Thread starter Jonathan
- Rozpoczęty
to ja bede jeszcze bardziej wredny
czy zeloci (szymon) nosili miecze?
czy ich uzywali?
czy jezus ich gonil od siebie? czy byli raczej wokol niego?
(ale nie piszcie plz o odcietym uchu bo to mialo bezp zwiazek grojec=>skazanie=>smierc)
czy zeloci (szymon) nosili miecze?
czy ich uzywali?
czy jezus ich gonil od siebie? czy byli raczej wokol niego?
(ale nie piszcie plz o odcietym uchu bo to mialo bezp zwiazek grojec=>skazanie=>smierc)
muminek1003
Nowicjusz
- Dołączył
- 22 Lipiec 2008
- Posty
- 320
- Punkty reakcji
- 0
dzięki za to wyjaśnienie!PozdrawiamZ religii chrześcijańskich tylkoSwiadkowie nie biorą broni do ręki i w tym są mi braćmi
- pierwsi chrześcijanie gdy byli żołnierzami to z chwilą przyjęcia chrztu - występowali z wojska gdyż nie było to do pogodzenia, ...ale muszę przyznać , że szybko to się zaczęło zmieniać i już w III wieku chrześcijanie byli w wojsku, ale nie mogli przyjmować komunii gdyż nie byli czyści, później długo kombinowano jak pogodzić zabijanie z chrześcijaństwem, ale nie chciało mi się już tego pokrętnego uzasadnienia czytać
BRAWO!Wyczerpujące wyjaśnienie !Dzięki!Nadal jednak nie znamy oficjalnego orzeczenia władz ZK w tej sprawie.
To ilu ci pierwsi chrześcijańscy samuraje
iotr,Jan,Mateusz,Marek pozostali poszatkowali mieczami?A ilu członkowie ZK?W ilu bitwach brali udział Apostołowie?A członkowie ZK?
Orsa
Nowicjusz
- Dołączył
- 10 Maj 2007
- Posty
- 3 158
- Punkty reakcji
- 2
muminek
moze w google znajdziesz regulamin ZK ?
o ile wiem nie jest to aż taki problem w ZK , wiec dlaczego TU rozprawiacie
o wojsku ,wojnach ,sztyletach.
jeśli ktoś przestrzega - bądźcie poddani władzy - to i wojsko wypełni jako służbe.
niezapominajcie ze wielu jest powołanych ale Chwała nalezy sie YHVH ,dlatego
Gedeon miał garstke wojska ,ale miał .
Czy uważacie ,ze tam DUCH YHVH nie działał ?
Dzisiaj Słudzy Słowa Walczą Mieczem SłOWA i giną za wiarę.
moze w google znajdziesz regulamin ZK ?
o ile wiem nie jest to aż taki problem w ZK , wiec dlaczego TU rozprawiacie
o wojsku ,wojnach ,sztyletach.
jeśli ktoś przestrzega - bądźcie poddani władzy - to i wojsko wypełni jako służbe.
niezapominajcie ze wielu jest powołanych ale Chwała nalezy sie YHVH ,dlatego
Gedeon miał garstke wojska ,ale miał .
Czy uważacie ,ze tam DUCH YHVH nie działał ?
Dzisiaj Słudzy Słowa Walczą Mieczem SłOWA i giną za wiarę.
muminek1003
Nowicjusz
- Dołączył
- 22 Lipiec 2008
- Posty
- 320
- Punkty reakcji
- 0
Temat był ZK,a Ty o obronie" waszej matki".Uwolnili od pracy, wynagrodzenia,mieszkania.Ja pytałem o stanowisko ZK w sprawie tzw,neutralności chrześcijańskiej.Oni mieli inna misje. Ja nie mam pretensji do tych, ktorzy nie chwytaja za bron
Orsa,Chrześcijaństwo to nie tylko mistyczne przezycia,to równiez pewne sprawy fundamentalne.Jezeli ich nie znasz w przypadku ZK,to trudno.ale może ktoś na forum zna,to napisze.Gdyby było tak jak piszesz,że to nie problem u ZK,to wynika z tego,że.....Jesus powiedział,że oddajcie Cezarowi co Cezara-ale co o.Bożego Bogu.A ci co za miecz chwytają...
Oni mieli inna misje. Ja nie mam pretensji do tych, ktorzy nie chwytaja za bron
Po co mi wolna Polska ? Ja myłbym żyć w Wolnej chrześcijańskiej jezusowej Europie. Nie zapominaj że także w Niemczech nie było by takich co by chwytali za broń. A więc nie było by agresora. Także w Anglii. A więc nie było by podżegacza itd. itp. :lol:
Piszcie lepiej o Zielonych.
http://pl.youtube.com/watch?v=uSI061gJ4yo&...feature=related
Jagiel,fanatyczny militaryzm i nacjonalizm nie bardzo są zgodne z nauką Jezusa.Co do Zielonoświątkowców,to jedni z nich,tzw ewangeliczni Chrześcijanie Zielonoświątkowi nie służą z bronią w ręku,ale jako służby pomocnicze,medyczne itp.Starają się o służbę zastępczą,ale nie z bronią w ręku.Natomiast inni,np. członkowie KZ w Polsce mogą służyć bez ograniczeń.Podobny dualizm występuje w USA.Zatem ZK są to różne Zbory na całym świecie które nie są jednolite w sprawach zasad kościelnych i religijnych,i nie starają się o to.Natomiast lubią podpisywać umowy z władzami politycznymi i ustawowo regulować sprawy stosunków Państwo-Kościół.Ustawa zatwierdzona i uchwalona w Polsce pomiędzy ZK i Państwem sprawy tzw.neutralności chrześcijańskiej pozostawia do uznania swoim wiernym,nie widząc nic niewłaściwego w służbie wojskowej,ani w odmowie służby z bronią w ręku.Istnieje w Polsce stowarzyszenie pracowników wojska Korneliusz któremu patronują ZK i KrK,a którego członkami są m in.Zielonoświątkowcy.Amerykańscy Zielonoświątkowcy na przykład pełnią służbę wojskową w Iraku,odbywają się tam nawet chrzty żołnierzy,oczywiście po chrzcie dalej walczą i pozostają w wojsku.Zatem mają wiele wspólnego z KrK.
tewiemleczarz
Bywalec
Bzdura - nazwałbym to : bzdura intencjonalna, ale sądzę ,że raczej z niewiedzy. I popatrz, ku refleksji, aplauaz 100 % intencjonalny.Z religii chrześcijańskich tylko
- pierwsi chrześcijanie gdy byli żołnierzami to z chwilą przyjęcia chrztu - występowali z wojska gdyż nie było to do pogodzenia, ...ale muszę przyznać , że szybko to się zaczęło zmieniać i już w III wieku chrześcijanie byli w wojsku, ale nie mogli przyjmować komunii gdyż nie byli czyści, później długo kombinowano jak pogodzić zabijanie z chrześcijaństwem, ale nie chciało mi się już tego pokrętnego uzasadnienia czytać
Chyba napiszę doktorat na ten temat. Dobra myśl, taa....
Mógłbyś to rozwinąć,bo nie widzę tu bzdury,gdzie ta bzdura?A ten doktorat też mógłby być zrozumiały dla czytającego.SJ nie służą w Wojsku-to fakt,podobnie Apostołowie też nie służyli,też fakt.Jezus nauczał miłości bliżniego,aby za miecz nie chwytać,też fakt.Gdzie tu niewiedza?KZ angażują się w wojny,wchodzą do polityki-mimo to nadal uważają się za chrześcijan,i to nawet odrodzonych,za Dzieci Boże.Nie chcą jednak w tej kwestii naśladować swego Boga-uważają Jezusa za Boga.
A z przelewem krwi się ta służba czasem nie wiązała?
Osoby,które niewiele wiedzą na dany temat,zaczynają wspominać o offtopach,wyzywać od głupich innych forumowiczów,aż w końcu uciekają gdzie pieprz rośnie.Napisz sam coś o ZK.
Dezerter 38
Nowicjusz
Kończąc offtop pacyfistyczny - tewie - ja
ci mówię i to nie z niewiedzy, zanim zaczniesz pisać doktorat załóż najpierw wątek i podyskutujemy o faktach i źródłach historycznych - wszystko w ramach zbierania materiałów do doktoratu
apa:Dziś prawdziwych pacyfistów już nie ma....No chyba tylko SJ,z chrześcijańskich?Kończąc offtop pacyfistyczny - tewie - ja
ci mówię i to nie z niewiedzy, zanim zaczniesz pisać doktorat załóż najpierw wątek i podyskutujemy o faktach i źródłach historycznych - wszystko w ramach zbierania materiałów do doktoratu
Film który sobie obejrzałem.
http://www.elblag.kz.pl/video.html
i kazanie które wysłuchałem
http://marekelb.rew.pl/mp3/kazania/080622_...ieci_Bozych.mp3
http://www.elblag.kz.pl/video.html
i kazanie które wysłuchałem
http://marekelb.rew.pl/mp3/kazania/080622_...ieci_Bozych.mp3
quster
Nowicjusz
- Dołączył
- 15 Maj 2007
- Posty
- 211
- Punkty reakcji
- 0
posłuchaj czegoś z stąd > http://nowasol.kz.pl/remository/Itemid,108...d,53/orderby,4/...
i kazanie które wysłuchałem
lub np stąd > http://nowasol.kz.pl/remository/Itemid,108...d,46/orderby,4/
Bardzo interesujące. Dzięki. No dostanie mi się od katolików że Was czytam. Mają Was za sektę :lol:
http://nowasol.kz.pl/ChrzescijanskieMity#1
MIT PIERWSZY
Urodzenie się w chrześcijańskim środowisku czyni Cię chrześcijaninem.
Można spotkać ludzi, którzy mówią: "Urodziłem się w kraju chrześcijańskim, więc jestem chrześcijaninem. Inni mówią: "Jestem chrześcijaninem od urodzenia". Ale od kiedy miejsce urodzenia determinuje, kim jesteś ? Ktoś mógłby urodzić się w stajni, ale fakt ten nie czyni z niego konia. Bądź wdzięczny za miejsce swojego urodzenia, za rodzinę, kościół i kraj, ale nie sądź, że to automatycznie czyni Cię chrześcijaninem.
MIT DRUGI
Prowadzenie porządnego życia czyni Cię chrześcijaninem
Również czyste, moralne życie nie sprawi, że zostaniesz chrześcijaninem. Wielu ateistów prowadzi uczciwe, dobre życie. Zresztą, co jest wystarczająco "dobre"? Oto kwestia zasadnicza. Większość ludzi ma wypaczone pojęcie co do wzorca, którym należy mierzyć naszą dobroć.
Porównując się z jakimś bandytą, poczujesz się kandydatem na świętego. Nawet w konfrontacji z krewnymi i znajomymi możesz wypaść nie najgorzej. Jednak Boży wzorzec dobroci jest zupełnie inny. On przyrównuje cię do swego Syna Jezusa, który był w pełni doskonały. W porównaniu z taką doskonałością twoja dobroć wygląda dość marnie.
Pamiętaj, na świecie zawsze żyło tysiące "dobrych" ludzi. Zatem jeśliby dobroć wystarczała, Bóg nie musiałby posyłać Jezusa. A jednak musiał przyjść na ziemię, aby umrzeć na krzyżu i wyjednać dla nas przebaczenie, ponieważ bycie dobrym nikogo nie czyni chrześcijaninem.
MIT TRZECI
Chodzenie do kościoła czyni Cię chrześcijaninem
Mnóstwo ludzi chodzi do kościoła - z wielu różnych powodów. Jednakże to wcale nie czyni ich chrześcijanami. Złodzieje także chodzą do kościoła. Niektórzy uczęszczają do kościoła z przyzwyczajenia. Inni ze względu na rodzinę. To prawda, że chrześcijanie chodzą do kościoła, ale nie to czyni ich chrześcijanami.
MIT CZWARTY
Przyjmowanie sakramentów czyni Cię chrześcijaninem.
Być może zostałeś ochrzczony jako dziecko lub młody człowiek. To wcale nie znaczy, że jesteś chrześcijaninem. Wielu przestępców było ochrzczonych w dzieciństwie. Ale nieliczni ludzie uznaliby ich za chrześcijan.Być może przystępujesz do komunii każdej niedzieli. Chrzest i komunia są biblijne. Bóg nakazuje nam przystępowanie do obu tych sakramentów. Ale samo uczestnictwo w nich nie czyni nas chrześcijanami.
Krytyczny katolik :lol:
http://nowasol.kz.pl/ChrzescijanskieMity#1
MIT PIERWSZY
Urodzenie się w chrześcijańskim środowisku czyni Cię chrześcijaninem.
Można spotkać ludzi, którzy mówią: "Urodziłem się w kraju chrześcijańskim, więc jestem chrześcijaninem. Inni mówią: "Jestem chrześcijaninem od urodzenia". Ale od kiedy miejsce urodzenia determinuje, kim jesteś ? Ktoś mógłby urodzić się w stajni, ale fakt ten nie czyni z niego konia. Bądź wdzięczny za miejsce swojego urodzenia, za rodzinę, kościół i kraj, ale nie sądź, że to automatycznie czyni Cię chrześcijaninem.
MIT DRUGI
Prowadzenie porządnego życia czyni Cię chrześcijaninem
Również czyste, moralne życie nie sprawi, że zostaniesz chrześcijaninem. Wielu ateistów prowadzi uczciwe, dobre życie. Zresztą, co jest wystarczająco "dobre"? Oto kwestia zasadnicza. Większość ludzi ma wypaczone pojęcie co do wzorca, którym należy mierzyć naszą dobroć.
Porównując się z jakimś bandytą, poczujesz się kandydatem na świętego. Nawet w konfrontacji z krewnymi i znajomymi możesz wypaść nie najgorzej. Jednak Boży wzorzec dobroci jest zupełnie inny. On przyrównuje cię do swego Syna Jezusa, który był w pełni doskonały. W porównaniu z taką doskonałością twoja dobroć wygląda dość marnie.
Pamiętaj, na świecie zawsze żyło tysiące "dobrych" ludzi. Zatem jeśliby dobroć wystarczała, Bóg nie musiałby posyłać Jezusa. A jednak musiał przyjść na ziemię, aby umrzeć na krzyżu i wyjednać dla nas przebaczenie, ponieważ bycie dobrym nikogo nie czyni chrześcijaninem.
MIT TRZECI
Chodzenie do kościoła czyni Cię chrześcijaninem
Mnóstwo ludzi chodzi do kościoła - z wielu różnych powodów. Jednakże to wcale nie czyni ich chrześcijanami. Złodzieje także chodzą do kościoła. Niektórzy uczęszczają do kościoła z przyzwyczajenia. Inni ze względu na rodzinę. To prawda, że chrześcijanie chodzą do kościoła, ale nie to czyni ich chrześcijanami.
MIT CZWARTY
Przyjmowanie sakramentów czyni Cię chrześcijaninem.
Być może zostałeś ochrzczony jako dziecko lub młody człowiek. To wcale nie znaczy, że jesteś chrześcijaninem. Wielu przestępców było ochrzczonych w dzieciństwie. Ale nieliczni ludzie uznaliby ich za chrześcijan.Być może przystępujesz do komunii każdej niedzieli. Chrzest i komunia są biblijne. Bóg nakazuje nam przystępowanie do obu tych sakramentów. Ale samo uczestnictwo w nich nie czyni nas chrześcijanami.
Krytyczny katolik :lol:
Kaznodzieya
Kaznodzieya
- Dołączył
- 16 Luty 2006
- Posty
- 10 124
- Punkty reakcji
- 98
Nie rozumiem co to ma do tematu zielonych.
To ma wspólnego wiele z zielonoświątkowcami bo u nich tak się naucza przecież. To z ich linku. Chcę aby inni to przeczytali i poznali ich szkolenia.