Kościół katolicki nie jest instytucją, lecz jest tworzony przez ludzi

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
1 Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, podeszli do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. 2 Lecz On rzekł do nich: «Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». 3 A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: «Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?»*

Początek boleści

4 Na to Jezus im odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. 5 Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem*. I wielu w błąd wprowadzą. 6 Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! 7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. 8 Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.

Prześladowanie uczniów*

9 Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. 10 Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. 11 Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; 12 a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. 13 Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. 14 A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.

Znaki zapowiadające zburzenie Jerozolimy*

15 Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte* - kto czyta, niech rozumie - 16 wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! 17 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. 18 A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. 19 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni! 20 A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. 21 Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd* i nigdy nie będzie. 22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.

Przyjście Chrystusa*

23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 25 Oto wam przepowiedziałem. 26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie! 27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą*.
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte*. 30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego*, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich* z wielką mocą i chwałą. 31 Pośle On swoich aniołów z trąbą* o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych* z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.

Przykład z drzewa figowego*

32 A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. 33 Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. 34 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie*. 35 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.

Nieznany czas przyjścia*

36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec. 37 A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 38 Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, 39 i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 40 Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. 41 Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.

Potrzeba czujności*

42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. 43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

Przecież lata 60-te I wieku, to okres silnych prześladowań chrześcijan, oraz potworna wojna w Palestynie wraz ze zburzeniem i zagładą Jerozolimy. Przepowiednia spełniła się około 30 lat po tym jak Jezus ją wygłosił, więc nie dość że trafnie, to i dobrze umiejscowił w czasie. Powiedział, też że nie będzie to koniec, ale początek, i że Syn Człowieczy przybędzie dopiero na końcu i wyraźnie zaznacza, że czas tego nadejścia nie jest znany nawet aniołom w niebie.

Ciekawostką jest, że chrześcijanie przetrwali wojnę w Palestynie, ponieważ byli ostrzeżeni. To przemawia za faktem, że proroctwo było autentyczne, a nie dopisane po fakcie.
Oblężenie Jerozolimy przez Tytusa miało istotnie apokaliptyczny wymiar. Oblężeni pokłóceni wewnętrznie toczyli wojny w obrębię murów w czasie gdy Rzymianie zajmowali zbuntowaną Palestynę, a kiedy doszło do oblężenia okazało się, że zapasy żywności zostały zniszczone. Oprócz koszmaru samych walk dochodziło do masowego umierania z głodu. Ogromne miasto zostało niemal całkowicie zniszczone i wyludnione, a skala oblężenia głównie wycinka lasów, na potrzeby budowy maszyn, spowodowała, że okolice Jerozolimy zmieniły się w pustynie, aż do XX wieku.
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
Przecież lata 60-te I wieku, to okres silnych prześladowań chrześcijan, oraz potworna wojna w Palestynie wraz ze zburzeniem i zagładą Jerozolimy. Przepowiednia spełniła się około 30 lat po tym jak Jezus ją wygłosił, więc nie dość że trafnie, to i dobrze umiejscowił w czasie. Powiedział, też że nie będzie to koniec, ale początek, i że Syn Człowieczy przybędzie dopiero na końcu i wyraźnie zaznacza, że czas tego nadejścia nie jest znany nawet aniołom w niebie.

Ciekawostką jest, że chrześcijanie przetrwali wojnę w Palestynie, ponieważ byli ostrzeżeni. To przemawia za faktem, że proroctwo było autentyczne, a nie dopisane po fakcie.
Oblężenie Jerozolimy przez Tytusa miało istotnie apokaliptyczny wymiar. Oblężeni pokłóceni wewnętrznie toczyli wojny w obrębię murów w czasie gdy Rzymianie zajmowali zbuntowaną Palestynę, a kiedy doszło do oblężenia okazało się, że zapasy żywności zostały zniszczone. Oprócz koszmaru samych walk dochodziło do masowego umierania z głodu. Ogromne miasto zostało niemal całkowicie zniszczone i wyludnione, a skala oblężenia głównie wycinka lasów, na potrzeby budowy maszyn, spowodowała, że okolice Jerozolimy zmieniły się w pustynie, aż do XX wieku.
dziękuje za odp...ale z całym szacunkiem....to co napisałeś o "tym pokoleniu" w proroctwie Jezusa miało się jeszcze spełnić na większą skalę, wykraczającą poza to, co wydarzyło się do roku 70 n.e. ,ponieważ dotyczyło znacznie odleglejszego czasu niż zburzenie Jerozolimy(porównaj Mateusza 24:7; Łukasza 21:10, 11; Objawienie 6:2-8).


czy jeszcze ktoś zna nauki swojego kościoła co do proroctwa Jezusa na górze?
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
fragment z Ewangelii Mateusza 24:34, gdzie Jezus powiedział: "Zaprawdę, powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie." Wg nauk Towarzystwa Strażnica powtórne przyjście Jezusa, o którym m.in. wspomina Ewangelia Mateusza w rozdziale 24, nastąpiło niewidzialnie w roku 1914


Kurde to Jezus już jest na świecie :mruga:,ale czad

A tak poważnie to u mnie w Biblii Tysiąclecia pisze tak,że słowa te wskazują,że chodzi tu raczej o zburzenie Jerozolimy niż o koniec świata.Inni zaś "to pokolenie" odnoszą w ogóle do Izraela na całej przestrzeni dziejów

Zresztą czytając dalej wyraźnie pisze,że nikt nie zna czasu przyjścia Syna Człowieczego,nawet aniołowie,więc czemu ŚJ mieliby znać?
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
fragment z Ewangelii Mateusza 24:34, gdzie Jezus powiedział: "Zaprawdę, powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie." Wg nauk Towarzystwa Strażnica powtórne przyjście Jezusa, o którym m.in. wspomina Ewangelia Mateusza w rozdziale 24, nastąpiło niewidzialnie w roku 1914


Kurde to Jezus już jest na świecie :mruga:,ale czad

A tak poważnie to u mnie w Biblii Tysiąclecia pisze tak,że słowa te wskazują,że chodzi tu raczej o zburzenie Jerozolimy niż o koniec świata.Inni zaś "to pokolenie" odnoszą w ogóle do Izraela na całej przestrzeni dziejów

Zresztą czytając dalej wyraźnie pisze,że nikt nie zna czasu przyjścia Syna Człowieczego,nawet aniołowie,więc czemu ŚJ mieliby znać?

dziękuje za odp...ale proszę kogoś kto zna nauki swojego kościoła...może jakiś duchowny??...:(
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
@Vengo. Katolicy mają prawo samodzielnie interpretować Biblie, oczywiście w pewnych rozsądnych granicach wyznaczanych przez tradycje. Nie wiem czego oczekujesz pytając o stanowisko Kościoła. Może co na ten temat sądzi kongregacja nauki i wiary? Nawet ona nie głosi dogmatów. Teoretycznie takie prawo ma papież, ale i on nie nadużywa głoszenia czegoś ex cathedra jeśli nie ma potrzeby. Kościół ma zbyt wielki autorytet, aby potem zmieniać zdanie, jeśli dojdzie do innych wniosków.
Jeśli masz większą wiedzę, to się z nami podziel. Ja jestem, tylko katolik, co to jak wiadomo nie zna swojej religii, a jednocześnie ślepo za nią podąża. ;)
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
@Vengo. Nie wiem czego oczekujesz pytając o stanowisko Kościoła. Może co na ten temat sądzi kongregacja nauki i wiary? Nawet ona nie głosi dogmatów. Teoretycznie takie prawo ma papież, ale i on nie nadużywa głoszenia czegoś ex cathedra jeśli nie ma potrzeby. Kościół ma zbyt wielki autorytet, aby potem zmieniać zdanie, jeśli dojdzie do innych wniosków.
Jeśli masz większą wiedzę, to się z nami podziel. Ja jestem, tylko katolik, co to jak wiadomo nie zna swojej religii, a jednocześnie ślepo za nią podąża. ;)
Kod:
Katolicy mają prawo samodzielnie interpretować Biblie, oczywiście w pewnych rozsądnych granicach wyznaczanych przez tradycje.
a rozumiem..nie mam więcej pytań.
ale jeżeli jakiś katolik(jakikolwiek) zna proroctwo Jezusa na górze o "tym pokoleniu" proszę sie podzielić ze mną...
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
Może sam zaproponuj jakiś akapit bo trudno wyjaśniać błędność Twojego wydania Biblii.

Ps.
Nie ograniczaj dyskusji do duchownych bo w Waszym świecie ich nie ma.
możesz mi wyjaśniać na podstawie dowolnej Biblii ...nic nie ograniczam może być ==duchowny ,nie duchowny...interesuje mnie nauka KK co do "tego pokolenia z Mat.24:34
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
[font="Arial][size="2"]
Benedykt XVI w czasie podróży do Hiszpanii, wypowiedział się na temat postępującego w tym kraju racjonalizmu.
„Hiszpania jest krajem, który narodził się z wiary, a w jego historii jest wielu świętych.” – powiedział papież. Według niego w Hiszpanii rozwija się „laickość, antyklerykalizm, sekularyzm silny i agresywny” i uważa, że już znalazł na to receptę. „Powołałem specjalne biuro, które ma walczyć z tego typu antyklerykalizmem na całym świecie. Szczególnie zależy mi jednak na Hiszpanii, która przez wiele wieków odgrywała znaczącą rolę w rozwoju chrześcijaństwa.”. Nikt nie wie na czym ma polegać praca nowopowstałego biura. Jednak jesteśmy zdania, że tego typu działania mogą tylko poprawić sytuacje antyklerykałów na całym świecie. I dobrze![/size][/font]
[font="Arial] [/font]Brakuje papie kasy z Hiszpanii
[font="Arial][size="2"]Trzeba wskrzesić inkwizycję a biuro otworzyć w Wolsce [/size][/font]
mruga.gif
 

Radzio225

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2010
Posty
12
Punkty reakcji
0
Kazda religia do tego przeciez zmierza,aby udowodnic ze jest nieomylna
Ile ludzi,ile wiar tyle poglądów i kazda bedzie mowic "Ja mam racje"
To w co chcemy wierzyc to bedzie dla niektorych istniec,chocby zycie temu przeczylo.
Rodzice udowadniajac dzieciom milosc ,nie beda sie przed nimi ukrywac.
Wiec dlaczego istota ,ktora niby kocha i jest niewidzialna ukrywa sie przedd ludzmi?
Dlaczego wiec bog sprawiedliwy jak go zwia stworzyl ludzi jednych kalekich,innych zdrowych,innym dal bogactwo innym biede.WIec

sprawiedliwy bog nie istnieje.
Istnieje tylko dla tych co potrafia byc przebiegli,naciagac ludzi na kase,krzywdzic innych
Dlaczego tylko ksieza sa zobowiazzaani do sluzby swej wiary,a inni nie moga w ten sam sposob dzialac (dla pieniedzy sie modlic?)
Skad mozna wiedziec ze tylko i ksieza dla boga sa wybrani?
Nikt do nikogo nie przemowil,a moze tylko ie im wydaje ze do ich mowi?
Czy ten jakis bog ma wzgledy na osoby i zawsze cos czyni jak nikt tego nie widzi i wymaga tego by ktos mial wyzsze wyksztalcenie,a nie patrzy na dobre serce czlowieka?
Jakie zzycie byloby sprawiedliwe,jakby kazdy mogl sie modlic za pieniadze,nie cierpial by glodu.
czy ktos by poszaedl na takie posiwecenie bez pieniedzy?
Zawsze jakies szukanie niestworzonych rzeczy,ktore i tak nie istnieja.
Jezyk Polski moze byc dwuznaczny,wiec kazdy moze interpretowac zdaania pisma jak chce
Rozmowa Jezusa z Nikodemem ..Ty jestes Nauczycielem Izraela a tego nie wiesz(faryzeusze wierzzyli w inkarnacje)...to co z ciala sie narodzilo jest ciaalem ,co z duch jest duchem....(poucinany kawalek zdania Jezus omija tresc tematu zwiaazaanego z cialem i przecchodzi do tematu zwiazaanego z duchem.
Wiec jeslibylbym duchem moge robic co chce,z zalozen religijnych by tak wynikalo,bo mam wolna wole,jesliby dusza istnialaby po smierci.
A to czy wogole sie zyje po smierci raz czy sto razy ,tego nigdy sie nie dowiemy,bo pismo sw jest bardzo mylne a na dodatek poucinane kawalki zzdan ze nie wiaadomo czasami o co chodzi,dwuznacznie moznaa interpretowac,tak jak kazdy ksiadz inaczej
interpretuje
Z reszta jakby ktos mi proponowal ze moge raz zyc,abym nie cierpial juz,to tym bardziej lepiej by to bylo dla mnie,bo ten ktos nie chcialby abym schodzil na ziemie ponownie i cierpial dla mnie tez by bylo glupie schodzic na ziemie,skoro ma byc jeszcze wiecej tego zla na ziemi.Dlatego chrzescijanie boja sie wierzyc w inkarnacje
Wiec na ziemi mamy pieklo,wiec ciekawe czy istnieje ktos tam w tamtym swiecie i mnie kocha na tyle ,ze mi daje wolna wole,abym mogl doswiadczyc tego czego chce i wyciagac wnioski
Znowu dochodzimy do wniosku ze kazzdy moze wierzyc w to co uznaje za sluszne
Wiec to czy Papiez Jan Pawel2 Karol Wojtyla mial racje mowiac"ziarno prawdy jest w kaazdej religi,bog jest bogiem pokoju a nie wojny,tolerancja innych wiar i pogladow"co zwie sie pokojem zostawiam czytelnikom, samemu nie ingerujac w zadne poglady,chodzilo mi tylko o wyjasnienie tego czego on uczyl oraz tego czego uczyli inni Przywodcy religijni.
Wzajemna tolerancja obejmuje wierzacych i nie wierzacych i wolnosci slowa,pogladow
Wiec jesli wierzymy w boga ktory ogranicza wolna wole i poglady,wierzymy w boga grzechu.
To prawa zostaly ustanowione dla czlowieka(dla jego szczescia i wolnosci jego slowa i pogladow,a nie odwrotnie czlowiek dla praw.
Wiara jest po to by dac czlowiekowi szczescie i wolnosc,gdy je zabiera to mamy doczynienia z sekta
Niejasnosci w pismie sw.-
kim była jego żona skoro został wygnany do innego kraju( i niby kto założył ten kraj?) po zabójstwie Abla i przed przyjściem na świat Seta?
Druga niejasnosc
W pismie sw pisze Bog rzekl "niechaj sie stanie swiatlosc,i stla sie swiatlosc i nazwal bog swiatlosc dniem a ciemnosc noca...i tak uplynal wieczor i pornek,potem rzekl nichaj powstana ciala niebieskie,swiecace na sklepieniu....aby swiecily nad ziemia.
Jak mogl byc dzien swiatlosc oswietlac ziemie skoro nie bylo gwiazd ani slonca.
le bzdura,ten bog jest balaganiarski
zdanie kosciola o figurkach i witrazach-
Na to by wygladalo,ze oni saami tworza witraze i obrazy a pozniej mowia ze jak sie skupiasz na jakis obrazkach czy figurkach jest grzechem.
Wiec kolejny dowod ze wiara przeeczy samej sobie,tak jak i ksiadz ksiedzu,kazdy ma inne poglady
Np. z niektorych informacji mozna sie dowiedziec ze saama sw. Faustyna kazzaala namalowac obraz milosiernego Jezusa "pt Jezu ufam Tobie" i mowila ze kto bedzie czcic ten obraz ten bedzie zbawiony.
Wiec sami prowokuja do grzechu
Oto tresc""
OBRAZ JEZUSA MIŁOSIERNEGO

(DZIENNICZEK św. siostry Faustyny) Płock „22 lutego 1931 r.
Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej.
Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach.
Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony,
a drugi blady. W milczeniu wpatrywałam się w Pana, dusza moja była przejęta bojaźnią, ale i radością wielką. Po chwili powiedział mi

Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie.
(...) Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także,
już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci.
(...) Ja pragnę, aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz, który wymalujesz pędzlem, był uroczyście poświęcony w pierwszą

niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia. Pragnę, ażeby kapłani głosili to wielkie miłosierdzie moje

względem dusz grzesznych. Niech się nie lęka zbliżyć do mnie grzesznik.

Po co wiec ksieza niektorzy poruszaja wogole ten problem o czci figurek,jak przeciez niby i tak ten dogmat jest juz nie waazny i nie
zwiazany z grzechem,bo tlumacza sie ze Jezus niby to zmienil
Wiec kazdy moze sie mylic,nawet ci ktorzy saa nieomylni wedlug opini kosciola,bo sa ludzmi a nie cudotworcami
Nieomylnosc to kolejny dogmat nieologiczny

Jedna religia przekresla druga.
Wszystkie do jdnego worka wrzucic
Ciekawe ktora wiara jest teraz prawdziw i ktora wybrac?
Ktory bog jest teraz prawdziwy?
Czy przyjdzie Jahwe tak jak w pismie sw. i pokaze ze on jest jedyny i prawdziwy?
Czy powie ktora wiara jest prawdziwa?
Tyle bogow ile pogladow
Istnieje tez opcja"B" ,czyli bogowie beda walczyc o nas i pokaza ktory jest prawdziwy
Katolicy sie tlumacza tym ze figurki pomagaja im sie skupic,to czy wiec same myslenie o figurce bedzie grzechem?
Bo przypadkiem mozna pomyslec o figurce,to chyba jakas proba szukania chaczykow,by komus ublizyc
Jedna wiara potepia druga,szukajac jakis powodow bezsensownych
Więc co jest dobrem a co zlem?
Czy jak ma sie wlasna wole i wybor tez jest zlem?
Czy trzeba koniecznie wierzyc w to co ktos mi narzuca?
DObrem jest zycie w zgodzie z natura wlasna i wzajemny szacunek i zrozumienie,po co tworzyc nam wiecej jakis dziwnych zasad nie

zwiazanych wogole z logiką?
Czy ten bog bedzie osadzal to co kto moze pomyslec niechcaco,lub za to ze nie wierze,czy za moje czyny?
Jak to jest?
Na to by wygladalo, ze patrzy na wiare a nie czyny wedlug opini wierzacych

Egzorcyzmy itd.
Ja nie wierze ani w diably ani w boga.
Gdyby ktos taki istnial i kochal czlowieka,nie porzucaal by go i nie poddawal probom takim ,aby zwatpil w jego.
Nadto nie byloby wyroznien na osoby kalekie czy zdrowe.,bogate,biedne.
Dlaczego jedni musza bardziej pokutowac niz inni?
Czyli sprawiedliwy bog nie istnieje
Jesli ktos chce mi udowodnic istnienie diabla ,niech zabierze mnie chetnie sam to zbadam.
Taka rozmowa zastraszania nic nie sugeruje na istnienie diablow.
Przy wszystkich zebranych forumowiczy jako swiadkow okaze sie ze nie znajdzie ie zaden smiaalek ktory mnie zaprosi na spektakl egzorcyzmow
Jakbym wmowil sobie ze jestem wilkolakiem i bym mocno w to wierzyl i sie bal,to na pewno w nocy bym zaczal lunatykowac,myslac ze choroba wilcza mna kontroluje
Kiedys lunatykowalem bo balem sie bomby ,obudzilem kuzyna mowiac mu ze jest bomba w lozku.
Moj Brat mial sen ze bus go rozjezdza,o malo nie skoczyl ze schodow,obudzil rodzine,wszyscy nie wiedzieli co sie dzieje .
Takie skutki ma lęk
Wogole satanisci baawia sie w wywolywanie duchow,czy sa tez osoby ktore eksperymentuja te zjawiskaa,no i nie taki diabel straszny jak go maaluja.
Najbardziej co ciekaawe tylko osoby ktore wierza w diabla i ie go boja maja klopoty z lunatykowaniem,schizą
Jakbylem maly to w dziecinstwie bawilem sie z kolegami we wzywaznie duchow,no i do dzis nie jestem opetany,tylko snily mi sie koszmary,bo dzieci wierza w to co sie im wmowi
Dobry sposob,to przestac wierzyc w fantazje,to koszmary miną uwierzcie mi,znam to z doswiadczenia
W czasach sredniowiecznychgdy ktos byl chory fizycznie,czy psychicznie,wierzono ze jest opetany i wiercono w jego glowie dziure,bo niby diabelek mial wyjsc przez otwor.
Gdy ktos urodzil sie piekny wierzono ze ma cos on wspolnego z diaabelkiem,bo kusi.

To czyli nie potrzebuje boga,bo moge byc sam dobrym czlowiekiem
Nie jestem wierzacy,wiec staram sie byc dobry,ale zlo nie ja czynie ale slabosc natury,wiec nawet u ciebie w pismie pisze(nie ja to czynie ale grzech we mnie)
A by byc dobry nie potrzebuje boga.
Nie wierze ale staaram sie byc dobry
Wiec czy sie w boga wierzy czy nie,na to samo wychodzi
Wiec jesli diabelek wiecej kusi to lepiej przesstac sie modlic i zmienic wiaare i poglady

Mam takie samo prawo ,aby uwazac sie za dobrego i nidoskonalego.
Wiec bez boga tez sie obejdzie,by byc dobry jak i akceptowac swoje upadki tak jak chrzescijanie je akceptuja,.

To za co pokutuja kaalecy,na te pytanie kosciol,nie odpowie
Jesli rodzice sa winni,a nie bog,to rodzice stworzyli swiat
Bog ich pokaral,ale za co?
Wyroznil jednych zdrowych a innych chorych,wiec nie jest bogiem sprawiedliwosci i pokoju
Musi istniec inna teoria
Dusza dobrowolnie przybiera cialo wedlug wlaasnych intencji.
Czasami robi to aby byc wzorem dla innych,jakby wsparciem dla innych,lub udowodnic wlasne sily zmagania sie z problemami.
Inne sa niezdecydowane i nie wiedzaa co wybrac.
Nie wiedza co jest lepsze dla nich bogactwo czy zdrowie,lub czyni to z wlaasnej woli,aby doswiadczyc przeszlych zlych czynow
Wedlug mysleni chrzescijan milosc jest wolnoscia
Przykladem jest to ze hitler mial wolna wole
Chyba ze ktos temu przeczy
Po czesci byl determinowany przez wplywy,ale nie dowiemy sie co nim kierowalo?
Jestesmy determinowani przez otoczenia,ale mimo tego mamy wolna wole ,mozemy zmieniac waarunki,ktore wplywaja na nasze zachowanie
Nie ma sensu poslugiwac sie Augustynem do znacznie wiekszych teorii istnienia duszy i jej intencji.
Augustyn nie byl i nie jest w staanie przewidziec intencji dusz
Po co KAtolicy wiec posluguja sie Augustynem?
Po co chrzescijanie mowia"Nie rozumem,lecz sercem i wiaraa sie wierzy?
Co ma serce do wiary?
Serce jest nieomylne?
Czy serce musi isc a parze z ta wiara?
Czemu nie wybrac innej wiary i pogladow?
Rozum przesciga wiare,bo z pomoca rozumu mozemy rozwiazywac problemy,wybierac wiare i poglady.
Rozum powinien isc w parze z sercem.
Im wiecej kosciol sie miesz w cudze poglady tym bardziej sie staje omylny
Nieomylnosc to kolejny dogmat
 

techmen11

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
Miasto
far far away
W 24 rozdziale Ewangelii wg. św. Łukasza, znajduje się tzw. Mowa o losie Jerozolimy i powtórnym przyjściu Chrystusa /Mt 24,26-35 i dalej/, jest przykładem gatunku literackiego zwanego apokalipsą. W takich wypowiedziach łatwo zgubić dystans między znakiem a tym, co on zapowiada. Niszczenie świątyni przez Rzymian pełni więc funkcję znaku, podobnie jak zapowiedź prześladowań i nadejścia fałszywych proroków. W apokaliptycznym gatunku literackim wysuwa się na pierwszy plan PRAWDA WIARY, a nie historia czy chronologia wydarzeń.
Wypowiedź Jezusa należy interpretować z uwzględnieniem apokaliptycznego gatunku literackiego. Paruzja jest pewna i będą o niej świadczyć znaki czasu (w tym miejscu pada zwykle pojęcie "prodromy paruzji" :) )ją zapowiadające (patrz zawartość rozdziału 24, min. wielki ucisk, znak na niebie, zburzenie świątyni).
Chrześcijanie mają skupić swoją uwagę na JAKOŚCI oczekiwania a nie na techniczno - czasowych spekulacjach dotyczących terminów nadchodzących wydarzeń.

Jako chrześcijanin XXI wieku, sądzę i poddaję mój następujący pogląd pod dyskusję, iż zdanie wyjęte z mateuszowej Ewangelii "Zapewniam was: Nie przeminie to pokolenie, aż spełni się to wszystko." mogłoby dotyczyć "pokolenia wierzących" bądź "pokolenia chrześcijan".

co na to szanowni dyskutanci forumowi?
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz
mruga.gif

Prokuratura sprawdza, czy krakowskie zakonnice przekazały łapówkę członkowi Komisji Majątkowej przy MSWiA. CBA ma dokumenty potwierdzające przelew 122 tys. zł z rachunku zakonu sióstr norbertanek na konto kancelarii radcy prawnego Andrzeja K., członka Komisji reprezentującego stronę kościelną.
Według przesłuchanych w tej sprawie świadków pieniądze kazał siostrom przelać niedawno aresztowany Marek P. Prokuratura potwierdza, że wyjaśnia okoliczności przelewu, bo zachodzi podejrzenie, że mogła to być łapówka.
W tytule przelewu wpisano, że to wynagrodzenie za usługi prawnicze.
 

maciek s

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2010
Posty
82
Punkty reakcji
12
Kazda religia do tego przeciez zmierza,aby udowodnic ze jest nieomylna
Ile ludzi,ile wiar tyle poglądów i kazda bedzie mowic "Ja mam racje"

Kościoła katolickiego nie stworzył człowiek, inne religie dążą do poznania prawdy, natomiast jest jedna wiara objawiona.
 

aay

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2010
Posty
335
Punkty reakcji
27
Kościoła katolickiego nie stworzył człowiek, inne religie dążą do poznania prawdy, natomiast jest jedna wiara objawiona.

yhm. czekaj czekaj.
Islamu nie stworzyl czlowiek, inne religie daza do poznania prawdy, natomiast jest jedna wiara objawiona - jest nia wlasnie Islam.

Ale przeciez nie bedziesz mi teraz udowadnial, ze to Twoje zdanie bylo prawdziwe, bo tylko potwierdzilbys to, co probowales skomentowac, prawda?
 

maciek s

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2010
Posty
82
Punkty reakcji
12
Kościół stworzył Chrystus, czyli Zbawiciel którego Bóg obiecał ludziom po upadku pierwszych ludzi, przekazał On naukę prawdziwą, gdyż jako Bóg nie mógł się mylić co do prawdy. Natomiast wszystkie inne religie odbiegają od prawdy Objawionej, więc należy je dorzucić, gdyż zaprzeczają naukom Boga, czyli są fałszywe.
 

aumgn

Nowicjusz
Dołączył
15 Sierpień 2010
Posty
107
Punkty reakcji
5
Nie wydaje ci sie Maćku dziwne że objawioną religie wyznaje może 25% ogółu ludności świata a reszta tkwi w fałszywych religiach?Inaczej rzecz biorąc tylko 25% ludnosci moze poznac prawdziwą religie, tym samym miec szanse na zbawienie?
 

aay

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2010
Posty
335
Punkty reakcji
27
Nie wydaje ci sie Maćku dziwne że objawioną religie wyznaje może 25% ogółu ludności świata a reszta tkwi w fałszywych religiach?Inaczej rzecz biorąc tylko 25% ludnosci moze poznac prawdziwą religie, tym samym miec szanse na zbawienie?

aumgn ... jakby to powiedziec, zeby mnie moderatorzy nie o*** za brak szacunku.

ja mysle, ze gosc, ktory sie podpisuje jako maciek s to jakis prowokator. Nie ma mozliwosci, zeby ktos mial az tak. Mam taka nadzieje.

Nie jestem zbyt zaprawionym logikiem, wspomnieni moderatorzy zapewne wspomoga - ale chyba nie ma lepszego przykladu na zapetlona argumentacje. Moje jest najmojsze, bo to co moje jest jedyne, gdyz jest prawdziwe, a inne sa nieprawdziwe, bo nie sa prawdziwe, bo nie sa moje :-D Jakies ignotum per ignotum albo predzej idem per idem.
A moze warto sie uklonic i podziekowac komus, ze w tak jaskrawy sposob pokazal co mysli wiekszosc wierzacych - nawet jesli nie powie tego tak wprost.
 

aktana

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2010
Posty
26
Punkty reakcji
0
Lobo2007 napisał

"Napisano 07 październik 2010 - 22:15
@Vengo. Katolicy mają prawo samodzielnie interpretować Biblie, oczywiście w pewnych rozsądnych granicach wyznaczanych przez tradycje".

Lobo2007, mogłabym prosić o rozwinięcie Twojej myśli, bo nie za bardzo rozumiem stwierdzenia, w "pewnych rozsądnych granicach wyznaczonych przez tradycje" :niepewny:
 
F

Fedorowicz

Guest
..wszystkie inne religie odbiegają od prawdy.., więc należy je dorzucić,.., czyli są fałszywe.
W "jedynozbawczość" swojej religii wierzą i protestanci, i muzułmanie(dla których jest pan niewiernym).Czyli "moja racja jedynie prawdziwa,bo jest najmojsza".Ale już z udowodnieniem takiej racji zamiast gołosłownych przechwałek to raczej ciężko by było.
 
Do góry