Korea Północna

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Ostatnio widziałam film nakręcony w tajemnicy w Korei Pn. Lekarz który podjął się wyleczenia 1000 pacjentów przez 10dni, wraz z amerykańska dziennkarką (która najprawdopodobniej była tam jedyną osobą z taką narodowością ), udokumentowali fragmenty swej podróżny.
To co pokazują jest przerażające, absolutna kontrola państwa nad wszystkim i wszystkimi,nie mają telefonów komórkowych, internetu, prasa i telewizja całkowicie podporządkowana jest władzy. Po za tym chore wywyższanie Pana i Władcy Kim Dzong II sprawia wrażenie jego obsesji na swoim punkcie, wszędzie widnieją jego wizerunki posągi pomniki...
Dla przykrywki aby wypaść jak najlepiej w oczach południowych sąsiadów przy granicy budują atrapy luksusowych domów. Gdy już pojawi się "ktoś z zewnątrz" przedstawiają mieszkańców swojego kraju jako radosnych, żyjących w dostatku ludzi, podczas gdy prawda jest zupełnie inna.
Granica miedzy pn a płd to chyba najbardziej strzeżone miejsce na świecie, na odcinku 230km znajduje sie milion min.

Najbardziej przerażające jest zachowanie mieszkańców, cały czas mówią o miłości, szacunku i wdzięczności dla Wodza, czczą go na każdym kroku, z pewnością robią to ze strachu bo nie pojmuję jak można żyć w takim zakłamaniu, odsepraowanym od świata. 40% dzieci cierpi na skrajne wygłodzenie, a rocznie na jednego pacjenta rząd przeznacz 1 dolara na osobę...

Na każdym kroku grożą im obozy koncentracyjne, trafiają do nich ludzie nieświadomi przyczyny zesłania tam.

polecam film w 5 cześciach

część 1

część 2

część 3

część 4

część 5
 

rot_schwarz

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2010
Posty
130
Punkty reakcji
1
Miasto
Rivendell :)
Film jest naprawdę godny polecenia! Wstrząsające świadectwo o życiu w zastraszonym przez despotę kraju. Co mnie bardzo poruszyło, to zachowanie wyleczonych ze ślepoty - pierwsze, co zrobili to oddanie pokłonu swojemu ukochanemu przywódcy (jego wizerunkowi) i złożenie mu podziękowania za wyzdrowienie... Przerażające jest to, że wielu z nich, szczególnie ci starsi, wydają się naprawdę w to wierzyć - w ten cały "dobrobyt", który niby mają zapewniony. Straszne!
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Może ludzie nie znając świata, poza tym, w którym żyją uważają, że tak powinno być.. choć ewidentnie widać ze całe to społeczeństwo jest zastraszone, zresztą nie bez przyczyny.
 

rot_schwarz

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2010
Posty
130
Punkty reakcji
1
Miasto
Rivendell :)
Może ludzie nie znając świata, poza tym, w którym żyją uważają, że tak powinno być..
Prawdopodobnie tak właśnie jest. Zupełnie inaczej postrzegamy sytuację w Korei my - mieszkańcy Europy, wyposażeni w komputery, telewizory, itp., mający dostęp do internetu i wszelkich informacji. Mieszkańcy Korei (nie wszyscy zapewne, ale jakaś spora część) nie wiedzą, że tak może w ogóle wyglądać życie, bo ich społeczeństwo zatrzymało się w rozwoju.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Indoktrynacja robi swoje. Tak naprawde jest ona wszedzie. Korea Pln ma swojego wielkiego wodza, a dzieciaki w rozwinietych krajach z takim samym maslanym wzrokiem sa wpatrzone w kase ;) Jasne, wszystko ma inny wymiar bo tam pewnie jest przymus wielbienia wodza, a u nas teoretycznie nie ma przymusu wielbienia kasy, tyle ze pewne przeslanki (wyscig szczurow itd.) tez wywoluja podobna presje, aby jednak temu uwielbieniu sie podporzadkowac i kupowac nowe iphone'y, ipad'y i inne bzdety ;)

No coz, oni nie znaja innego zycia. To troche tak jak plemiona w Afryce - zyja w oderwaniu od cywilizacji bo tak po prostu sa nauczeni.
 

rot_schwarz

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2010
Posty
130
Punkty reakcji
1
Miasto
Rivendell :)
Zgadzam się - nieważne gdzie: u nas, w Afryce, na Borneo - zawsze znajdzie się coś, co się wielbi, choć może się to wydać dziwne innemu społeczeństwu. Przerażająca jest skala takich zjawisk - a to w Korei Płn. jest właśnie istotne (choć pogoń za kasą to też spory problem - i też mnie przeraża...).
 

gringo84

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2009
Posty
71
Punkty reakcji
7
Miasto
Śląsk
Wszyscy wiedzą dokąd zmierza cywilizacja... buduje się kolejna wieża Babel.Ludzie mają więcej niż potrzebują ,a chcą jeszcze więcej.Nie wiem czy KRL-D to gorszy czy lepszy świat od naszego. Na pewno inny , a odpowiedzi udzieli nam czas.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Moim zdaniem nie powinniśmy się w to mieszać. Sankcje coś nie działają, agresja zbrojna z wielu powodów odpada.
 

Sasha2104

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
285
Punkty reakcji
11
Świat zachodni z wielu powodów obawia się interwencji zbrojnej w pł korei. Takie państwo winno przestać istnieć a sam Kin Dzwon Kill powinien być wywieszony za dzwon na gałęzi dorodnego drzewa. Społeczeństwo zastraszone jest społeczeństwem dyzfunkcyjnym, które godzi się na zaistniałą sytuacją. Nie jednemu Koreańczykowi zapewne świerzbią ręce na dzwięk "kochanego" wodza. Najlepszym rozwiązaniem byłaby rewolta, która wspierana przez trzecie państwa mogłaby ukrócić reżim. Nie sadze że popapraniec który rzadzi tym państwem zahamowałby się przed użyciem broni masowego rażenia przeciw własnemu narodowi i w tym tkwi sedno sprawy. Bez interwencji zbrojnej państw trzecich w związku z powyższym nic bie ma sensu.
 

Isel

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
62
Punkty reakcji
2
Miasto
Oświęcim
Ale kto wie co będzie dalej. Może po Kim Zong Ilu rządy obejmie jeszcze większy popapraniec, który wykorzysta to, co stworzył jego poprzednik w jakiś karygodny w skutkach sposób. Niestety, ale w tak zastraszonym kraju wszystko się może zdarzyć.
Sam zarówno dobry jak i wstrząsający. Pokazuje stopień wyizolowania i zniewolenia, szczególnie tego psychicznego mieszkańców Korei Północnej. Godny polecenia, otwierający oczy dokument.
 
Do góry