kontrola biletów najważniejsza

raudex

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
176
Punkty reakcji
0
jakim to trzeba być filozofem by wymyślić taką teorie na temat przesiadek co o tym sądzicie ?

Temat: Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK

Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK:

Joanna Banas:
- Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu?

Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK:- Może, tylko musi skasować drugi bilet.

- Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.

- Regulamin przewozowy mówi wyraznie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany.

- Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens.
Tak naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu?

- Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem.
A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.

- Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.

- Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno pracować.

- Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?

- Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg,
to, chociaż do Gdańska jedzie i o 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30.

- Przepraszam, ale tylko jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach ich nie ma.

- A po co w ogóle się przesiadać?

- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.

- O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.

- Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?

- Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on już wie, co robić.

- Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

- To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie,w ktorym nie ma motorniczego?
- Przejść do pierwszego i skasować bilet...

- Skasować bilet?!

- Oczywiście. Przepis jest wyraźny.

- Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?

- Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.

- Ja mam kasować bilet za motorniczego?!

- Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet.
Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego,
a najlepiej dwa, żeby mogł wrocić do pierwszego wagonu.

- A po co będzie jeszcze przechodził?

- Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem!

- To nie może po prostu przejść jak człowiek?!

- Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania dodatkowego biletu nie można przechodzić...
Poza tym motorniczy to nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!

- Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie interweniować...

- No widzi Pani, od razu mowiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie.
 

basik1

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2011
Posty
542
Punkty reakcji
26
Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on już wie, co robić.

- Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet
.

Ha,ha, dialog jak z powieści absurdu. I pomyśleć, że to życie, nie fikcja literacka...
 

raudex

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
176
Punkty reakcji
0
aż nie do wiary że takie rozmowy się odbywają ale gratuluje temu rzecznikowi tak poprowadzonej rozmowy że " udowodnił że ma racje "
 
M

MacaN

Guest
To temat pasujący do polityki. Gdybyś się przyjrzał prawu, znalazłbyś jeszcze więcej takich perełek :p
 

mmajew

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2013
Posty
4
Punkty reakcji
0
Jest może jakaś stronka z absurdami polskiego prawa ? :D Z chęcią bym coś takiego przeczytał :D
 

ramonaona

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2012
Posty
120
Punkty reakcji
0
Oho ostatnio temat kontroli biletów jest na czasie, a to stonka o Wrocławskich kanarach na FB, albo mandat na ponad 5 tys złotych mandatu dla przedszkolanek..Podejżewam, że kontorlerzy muszą się teraz czuć trochę jak Doda, w końcu tacy z nich celebryci;)
 

Luka Wars

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2013
Posty
159
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Lublin
Zastanawia mnie, co ten temat robi w dziale Filozofia, ale mniejsza o to.

Po pierwsze, wrocławskie MPK powinno znaleźć sobie nowego rzecznika prasowego, ponieważ ten zupełnie nie zna się na swojej robocie, psując opinię przewoźnikowi. Po drugie, przewoźnik publiczny ma także swoje prawa, m.in. do ustalenia regulaminu obowiązującego pasażera. Nakaz kasowania nowego biletu w tramwaju jest całkiem logiczny, jeśli ktoś ma minimum wyobraźni - w końcu, w przeciwieństwie do autobusów, wagony są w pewien sposób znakowane, podłączane do kolejnych linii, a tym samym znajdujące się w nich kasowniki mogą inaczej znakować bilety. W efekcie, skasowanie biletu w innym wagonie dla kontrolera biletów może zostać odebrane tak samo, jak skasowanie biletu w innym tramwaju. Oczywiście ''kanara'' można obarczyć sprawdzaniem numerów kasownika - można też obarczyć sprawdzaniem dowodów osobistych pasażerów, w którym roku się urodzili, a także sprawdzać, czy bilety nie są podrabiane. Nie popadajmy w paranoję. Po trzecie, co to za argument, że w danym wagonie znajdują się agresywni ludzie? Rzecznik nieumiejętnie, ale prawdziwie wytłumaczył, że w takich przypadkach interweniuje się chociażby dzwoniąc po policję. Widzimisię żadnego pasażera nie jest wystarczającym argumentem, aby przewoźnik zmieniał regulamin. Po czwarte, pani Joanna Banas to mierna dziennikarzyna. Uśmiałem się z jej wypowiedzi.
 
M

MacaN

Guest
Luka Wars napisał:
pani Joanna Banas to mierna dziennikarzyna.
Mimo wszystko, w tym wywiadzie miernym rozmówcą okazał się rzecznik prasowy.



Luka Wars napisał:
Rzecznik nieumiejętnie, ale prawdziwie wytłumaczył, że w takich przypadkach interweniuje się chociażby dzwoniąc po policję.
Tak, albo idzie się po motorniczego, za którego trzeba skasować bilet hehe :D Nie szukaj sensu tam, gdzie go nie ma.
 

Luka Wars

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2013
Posty
159
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Lublin
9macan5 napisał:
Mimo wszystko, w tym wywiadzie miernym rozmówcą okazał się rzecznik prasowy.
I rzecznik, i dziennikarka, ale tematem rozmowy jest kwestia kasowania nowego biletu, a nie profesjonalizmu zawodowego ''bohaterów'' dialogu.
9macan5 napisał:
Tak, albo idzie się po motorniczego, za którego trzeba skasować bilet hehe Nie szukaj sensu tam, gdzie go nie ma.
Gdzieś napisałem, że powyższa sytuacja ma sens? Napisałem wcześniej - rzecznik niepotrzebnie zaczął szukać wymówek na prowokację dziennikarki. Równie bezsensowna jest przedstawiona przez p. Banas sytuacja, w której osoba z dzieckiem nie życzy sobie przesiadywać w tym samym przedziale z osobą np. pijaną. Komunikacja miejska charakteryzuje się tym, że ma prawo podróżować nią każda kasująca bilet osoba.
 
M

MacaN

Guest
Luka Wars napisał:
Komunikacja miejska charakteryzuje się tym, że ma prawo podróżować nią każda kasująca bilet osoba.
Nieprawda. Przeczytaj regulamin w autobusie, gdy będziesz nim następnym razem jechał :)
 

sosenos

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2013
Posty
19
Punkty reakcji
1
A ja jestem pełen podziwu dla rzecznika, który każdy argument dziennikarki potrafił wykorzystać do uzyskania przewagi. Dobry człowiek na dobrym miejscu :p
 
Do góry