To autentyk. Postac w stylu Szwejka, który był bardzo autentycznym c.k. żołnierzem tylko bardziej i przez to wszystkich wkurzał, bo pokazywał śmieszność tej armii i wojny. Tak samo Konon jest politykiem tylko bardziej.
Zobaczcie tutaj, czy na początku on mówi coś więcej, albo coś mniej od współczesnych profesjonalnych polityków.
Jak sie wezmie pod uwage pare mechanizmow spoleczno-politycznych mozna zrozumiec fenomen bliskosci kononowicza do kononowiczopodobnych
1. Zasada tlumu i masowosci - Tlum stanowi calosc gdy maksymalna inteligencja czlonka rowna sie inteligencji czlonka o najmniejszej inteligencji
.
2. Politycy rownaja do dolu.
3. Nawet najwieksze glupoty, ktore moga byc odebrane jako zart odbierane sa na serio. Zartujac sobie z kogos mozna kogos obrazic.
4. Wynikajacy z 3 zeby nie obrazac wyborcow trzeba znalezc sobie cel do obrazania.
5. Pochodzacy z wiary o nieprzenikalnosci zbiorow i braku mozliwosci zmiany zdania, bo przeciez tylko idiota nie zmienia zdania, a oni maja nas za idiotow.
6. Jak obrazi sie wyborcow kandydata z przeciwnego zbioru idiotow to jest ok bo to nie nasi idioci.