Nie tylko. Czytałeś korespondencje angielskich naukowców o Globalnym Ociepleniu ujawnioną przez hackera który włamał się na ich skrzynki?
http://openzone.pl/news,haker-ozywia-debate-o-globalnym-ociepleniu,3180
http://www.bibula.com/?p=16125
Chyba badała ile da się z tego globalnego ocieplenia wyciągnąć kapusty.
A serio, to Aay: niech sobie piszą co chcą, ale dlaczego ja mam za to płacić, skoro nikt nic nie wie i wszyscy, poza niektórymi dziennikarzami i bezpośrednimi beneficjentami zamieszania, jak Gore zgadzają się co do tego, że cała kwestia jest w sferze domysłów i hipotez?
Gdzie ta większość? Skąd takie dane?
aay, weź to na logikę, tak poprostu...
nie zorzumieliśmy się (chyba z mojej winy)
1. nie miałem zamaru tutaj się wyzłośliwiać
2. mój wpis nie był uwagą personalną
3. polecałem jedynie "wzięcie tego na chłopski rozum"