Kolor włosów a charakter

32Polak

Nowicjusz
Dołączył
11 Wrzesień 2012
Posty
74
Punkty reakcji
0
Wiek
27
Miasto
Duisburg, Niemcy
Moim zdaniem kolor włosów nie mówi o charakterze. Znam wiele blondynek, a wiele mówi, że są głupie, a te które ja znam nie są. O ludziach z czarnymi włosami powiedziałbym, że są smutni (czarny to smutny kolor). Ja mam czarne, a jestem wesoły. Nie przejmuj się co oni i mówią.
 

Igrys

Stały bywalec
Dołączył
5 Wrzesień 2009
Posty
1 038
Punkty reakcji
167
Wiek
47
Miasto
.
Nie ma znaczenia dopoki nie jestes emo... Zarcik, ale z tymi bladynkami to jednak cos musi byc, skoro takie stereotypy sie utarly, znam kilka, wiec nie powiem, ze caly swiat, ale one moim skromnym zdaniem, moze glupie nie sa, ale mysla troche inaczej, zreszta kazdy mysli inaczej, wiec po co ten temat???

:tongue:
 

wszystkojasne

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2012
Posty
39
Punkty reakcji
0
Nie przejmuj się tym co mówią inni. Jeśli oceniają cię na podstawie stereotypów, to nie są warci znajomości. Sama jestem ruda od jakiegoś czasu i jeszcze się nie spotkałam z jakimś brakiem tolerancji. Chociaż znam jedną Fałszywą rudą :) ale to zbieg okoliczności
 

notserious

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2012
Posty
446
Punkty reakcji
16
Wiek
32
Miasto
wlkp
A ja mam coś takiego, że jeśli znam jakąś rudą osobę i się na niej przejechałam to momentalnie wszystkie rude osoby są dla mnie fałszywe.. tak samo z imieniem, nie lubię facetów o imieniu Mateusz, bo mój były miał tak ma na imię i nie postąpil zbyt fajnie. Moje myślenie zmieni się kiedy poznam innego, inteligentnego i sympatycznego Mateusza:) Tak działa ludzki mózg.
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
A ja mam coś takiego, że jeśli znam jakąś rudą osobę i się na niej przejechałam to momentalnie wszystkie rude osoby są dla mnie fałszywe.. tak samo z imieniem, nie lubię facetów o imieniu Mateusz, bo mój były miał tak ma na imię i nie postąpil zbyt fajnie. Moje myślenie zmieni się kiedy poznam innego, inteligentnego i sympatycznego Mateusza:) Tak działa ludzki mózg.

Jakby nie patrzeć Mateusz to facet. To tak jakbyś teraz przez niego miała nie lubić wszystkich facetów...

Tata mojej koleżanki jest alkoholikiem, na pewno wszyscy ojcowie tacy są...
Głupie myślenie. Ale to moja opinia.
 
0

03092010

Guest
A ja mam coś takiego, że jeśli znam jakąś rudą osobę i się na niej przejechałam to momentalnie wszystkie rude osoby są dla mnie fałszywe.. tak samo z imieniem, nie lubię facetów o imieniu Mateusz, bo mój były miał tak ma na imię i nie postąpil zbyt fajnie. Moje myślenie zmieni się kiedy poznam innego, inteligentnego i sympatycznego Mateusza:) Tak działa ludzki mózg.

a mi dobrze kojarzy sie imie Mateusz. kazdy jakiego znalam, byl cholernie przystojny :p
 

Ek Chuak

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2012
Posty
89
Punkty reakcji
5
No więc ja powołam się na badania.

"Rudzi są inni?
Któż z nas nie słyszał stereotypu, według którego rudowłosi ludzie są fałszywi. Chociaż żadne badania nie wykazały tej zależności, to jednak ludzie o rudym kolorze włosów nie różnią się od nas tylko barwą. Otóż kobiety należące do tej grupy krwawią dłużej, przez co lekarze podają im specjalne preparaty w czasie porodu. Rudzi mają też mniej włosów na głowie. Podczas, gdy u innych ludzi liczba ta wynosi około 140 tysięcy, oni posiadają ich o 50 tysięcy mniej! "

http://www.banzaj.pl/Ludzkie-wlosy-tego-o-nich-nie-wiesz-48530.html



"Od lat popkulturowy stereotyp wpaja wszystkim, że najpiękniejsze są blondynki. Można zauważyć, że filmy, jeśli lansowały piękną bohaterkę, zazwyczaj była to blondynka. Kobietom o ciemnych włosach zazwyczaj przypisywano role mądrych, przebiegłych i silnych pań. Ale czy kolor włosów kobiet ma istotny wpływ na barwność ich życia seksualnego? Z najnowszych badań wynika, że to, jaki kolor włosów ma kobieta, z którą chcemy spędzić noc, ma duże znaczenie na jaj zachowanie w łóżku.

Naukowcy z Hamburga przeprowadzili badania, podczas którego ponad 100 niemieckich kobiet posiadających różny kolor włosów, zapytano o to jak często uprawiają seks? Jakich wniosków doszukali się niemieccy naukowcy? Otóż okazało się że rudowłose kobiety w porównaniu z blondynkami i brunetkami maja zdecydowanie barwniejsze życie seksualne.

Seksuolog prof. Werner Habermehl, który jednocześnie był kierownikiem badania, stwierdził, że rudowłose kobiety wyróżniały się nie tylko większą częstotliwością stosunków seksualnych. Kolor włosów jak się okazało ma również wpływ na liczbę byłych, obecnych jak i potencjalnych partnerów seksualnych.

Współcześnie jednak kolor włosów nie stanowi dla kobiet żadnego problemu. Dla mężczyzny natomiast często staje się wielkim problemem odgadnięcie prawdziwego, naturalnego koloru włosów partnerki. Ale i ten problem badacze z Hamburga wzięli pod uwagę.

Jak wykazały badania kobiety, wraz ze zmianą koloru włosów z rudego na inny zmieniają oczekiwania wobec mężczyzn. Kobiety z kolorem mniej rzucającym się w oczy poszukują panów gotowych do stworzenia związków długoterminowych. Z kolei kobiety, które będąc w związku farbują włosy na czerwono, wysyłają swoim partnerom seksualnym informację, że oczekują od nich czegoś więcej, niż to co do tej pory otrzymywały w życiu erotycznym.

Psycholog Christine Baumanns twierdzi, że w badaniach tych nie ma nic dziwnego. „Zasygnalizowana rudym kolorem włosów większa receptywność pań jest przekazem instynktownie odbieranym przez mężczyzn. Czerwony oznacza dzikość i pasję, więc kiedy mężczyzna widzi rudowłosą, ma prawo sądzi, że ma do czynienia z kobietą, która w życiu seksualnym od razu przechodzi do rzeczy”.

Czy takie odkrycie spowoduje wśród panów większe zainteresowanie rudowłosymi paniami? Nam wydaje się jednak, że nie. Kolor włosów jest ważny dla mężczyzn - są wśród nich tacy, którzy oglądają się tylko za blondynkami, inni nie wyobrażają sobie randek z nikim innym, jak tylko z brunetką. Duża grupa panów nie ma jakiś specjalnych preferencji, jeśli chodzi kolor włosów, ale zwracają uwagę na inne cechy - wzrost, tuszę, oczywiście twarz i oczy.

Najczęściej bywa jednak tak, że mężczyzna deklarujący, że uznaje brunetki w końcu żeni się z blondynką. Bo tak naprawdę brunetki, blondynki, czy rude kobiety są w stanie zauroczyć każdego mężczyznę stosując w sposób bardziej lub mniej świadomy wiele trików - wabików, na które my panowie pozostajemy bezbronni."

http://www.banzaj.pl/Kobiety-o-rudych-wlosach-sa-lepsze-w-lozku-35574.html

Kolor włosów nie ma dla mnie większego znaczenia, lecz nie ukrywam, że rudowłose kobiety szczególnie budzą moją uwagę. Posiadają coś niesamowitego, coś czego nie potrafię opisać w słowach.
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
"Otóż kobiety należące do tej grupy krwawią dłużej, przez co lekarze podają im specjalne preparaty w czasie porodu."
Uuu... Być może jest i to prawda. Jednak nie wydaje mi się, żeby specjalnie dla rudych kobiet podawano coś innego przy porodzie.

"Rudzi mają też mniej włosów na głowie. Podczas, gdy u innych ludzi liczba ta wynosi około 140 tysięcy, oni posiadają ich o 50 tysięcy mniej!"
Tego nie potwierdzę. Nie wiem dokładnie ile mam włosów, aczkolwiek wiele osób mi mówi, że mam grube włosy.

"Otóż okazało się że rudowłose kobiety w porównaniu z blondynkami i brunetkami maja zdecydowanie barwniejsze życie seksualne."
:D
"Ogień na głowie = ogień w łóżku."

"Czerwony oznacza dzikość i pasję, więc kiedy mężczyzna widzi rudowłosą, ma prawo sądzi, że ma do czynienia z kobietą, która w życiu seksualnym od razu przechodzi do rzeczy”.
Hmmm... to mnie doprawdy zainteresowało. :p Chyba jednak trochę się różnię... ;)

"Najczęściej bywa jednak tak, że mężczyzna deklarujący, że uznaje brunetki w końcu żeni się z blondynką. Bo tak naprawdę brunetki, blondynki, czy rude kobiety są w stanie zauroczyć każdego mężczyznę stosując w sposób bardziej lub mniej świadomy wiele trików - wabików, na które my panowie pozostajemy bezbronni."
Dokładnie tak! ;)

Kolor włosów nie ma dla mnie większego znaczenia, lecz nie ukrywam, że rudowłose kobiety szczególnie budzą moją uwagę. Posiadają coś niesamowitego, coś czego nie potrafię opisać w słowach.
... :D
Pozdrawiam. :)
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Heh też mam rude włosy i próbowałam inne odcienie, ale nie zmienię nigdy na inny ;p Co do gadania, że jestem wredna, to zdarzało się często, bo potrafię być szczera aż do bólu, mam też temperament i potrafię być ostra, ale nigdy nie byłam dla nikogo fałszywa i mam też wiele dobrych cech.
Stereotypów nienawidzę. Są dla ograniczonych ludzi.

Co do krwawienia- miałam raz robiony zabieg w szpitalu i lekarz własnie mnie pytał czy mam naturalne włosy, bo podobno rude bardziej krwawią, ale po zabiegu powiedział, że u mnie się to nie sprawdza;D
 

Mateusz Ostrowski

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2012
Posty
48
Punkty reakcji
1
Kolor nie ma znaczenia... ja w swoim życiu spotkałem kilka bardzo fascynujących intelektem blondynek... a brunetek też ;)
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
Rudowłose? Fajna rudowłosa przebije każdą blondynkę czy brunetkę... tu nie ma najmniejszych wątpliwości. Bo jak to mówił dziadek... jak dach rdzawy, to i piwnica mokra :D
 

RdK16

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
367
Punkty reakcji
7
Wiek
32
To jest tak, że stereotypy są w nas i nawet jak dana osoba nie ma cech stereotypowych to i tak będziemy ich w niej szukali, na siłę i będziemy mieli swoje potwierdzenie stereotypu.
Ja uważam stereotypy za pewien rodzaj ograniczenia, dlatego staram się nie ulegać stereotypom.

Ogólnie uważam za nieporozumienie ocenianie ludzi przez pryzmat wyglądu, ponieważ na to nikt nie ma wpływu. Możemy modelować ten wygląd (fryzura, ubrania, makijaż etc. ale "baza" którą modelujemy jest odgórnie narzucona). Może nam się ktoś podobać lub nie ale jeżeli już oceniać kogoś to po tym kim jest, co sobą reprezentuje, a nie jak wygląda.

Najlepiej to poznać siebie i swoją wartość, Wtedy żadne stereotypy, żadne słowa nas nie złamią.

Szkoda tylko, że to nie jest takie proste...
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Zadajcie sobie pytanie -ile kobiet ma naturalny kolor włosów?Więc ocenianie pod tym względem jest bez sensu.Byłam blondynką,teraz jestem brunetką-czy mój charakter się zmienił? chyba nie?
 

IzUnIa22

Nowicjusz
Dołączył
27 Kwiecień 2012
Posty
91
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Lublin
Kolor włosów a charakter... dla mnie to jakieś nieporozumienie. Ja mam ciemne włosy ale farbuję się na czerwono ( w sumie wychodzi taki nito czerwień, ni to rudy, ale fajny). pomimo tego, ze nie jetsem ruda to i tak wiele osób mówi mi ze jetsem wredna. To nie jest tak kolor włosów nie ma tu nic do gadania. Jak ktoś jest hipokrytą i fałszywcem to taki bedzie niezależnie od tego czy bedzie miał włosy rude, brązowe czy niebieskie...
 
Do góry