Koleżanka flirciara.

queen-bee

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
81
Punkty reakcji
2
Witam,

przedstawię historię po krótce: Mam koleżankę Patrycję, która bardzo lubi flirtować, z resztą w najbliższym otoczeniu ma opinię flirciary. Jakieś 3 tyg. temu Patrycja przedstawiła mi sytuację w której narzeczony jej siostry zerwał z nią twierdząc że od jakiegoś czasu jest zakochany w Patrycji. Patrycja oczywiście olała tego chłopaka, ale widziałam ten błysk w jej oku, mówiący o: "hah, ładnie udało mi się go zmanipulować". Znając jej opinię i charakter twierdzę, że Patrycja omotała sobie wokół palca tego chłopaka. Niejednokrotnie mówiła mi, że "Paweł zrobi dla mnie wszystko" z taką dumą w głosie... Dla mnie takie zachowanie nie jest normalne, nie wiem co nią kieruje i jaką musi być osobą, by odbić własnej siostrze narzeczonego. I żeby nie było, że interesuje się nie swoimi sprawami, to pragnę poznać wasze zdanie jak obcować z taką osobą? Szczerze mówiąc obawiam się jej "osobowości" i bliższych spotkań z nią i z moim chłopakiem. Rozumiem tez, że możecie wysnuć opinie, że jestem o nią zazdrosna itp. Jednak zapewniam, że to nie o to chodzi, nie wiem czy dalej się z nią zadawać, czy przesadzam po prostu... Mieliście podobne sytacje wśród znajomych?

Pozdrawiam i liczę na dyskusję :)
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
Szczerze mówiąc obawiam się jej "osobowości" i bliższych spotkań z nią i z moim chłopakiem.

Nie ufasz mu?

Kiedyś trafi kosa na kamień.
 

queen-bee

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
81
Punkty reakcji
2
Jemu ufam, ale jeśli ona potrafi tak oczarować swojego szwagra to będzie potrafiła każdego...
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
jeśli Cię naprawdę kocha to nie będzie

myślę, że będzie to bardzo dobry sprawdzian dla Twojego faceta

jeśli jej się uda przynajmniej będziesz wiedziała, że nie jest Ciebie wart

będzie potrafiła każdego

na pewno nie każdego :D
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Rozumiem Twoje obawy, sama w takiej sytuacji mialabym obawy, ale to prawda, ze jak Cie kocha, to nie ulegnie jej.
Co do samej dziewczyny , nie chcialabym wiecej sie z nia zadawac. No wierze, ze facet moj nie uleglby jej, choc zawsze jest jakas obawa, bo ludzie sa nieprzewidywalni i wychodze z zalozenia , ze nikomu w pelni nie mozna ufac, lecz samo to, ze robilaby do mego faceta maslane oczka, to mimo ze on dawalby jej znaki, ze nic wiecej nie chce i odrzucalby ja, to samo to, ze tak robi 'koleznaka' denerwowaloby mnie. Nie moglabym sie z kims takim zadawac, ale to tez dlatego, ze sama mam swoje zasady i nie potrafie sobie podrywac zajetego faceta, nawet bedac wolna dziewczyna, tym bardziej jak chodzi o faceta siostry. To dla mnie cos strasznego.
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Jak umie poderwać to czemu mamy jej to zabronić?

Na dodatek jest to wspaniały test na wierność każdego faceta. Wersja hard oczywiście. :eek:k:
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
jak obcować z taką osobą?
No ja myślę, że nie obcować z taką osobą wcale… :) po co Ci taka koleżanka. Dziewczyna, która zdobywa mężczyzn dla jakiejś swojej satysfakcji… pewno ma swoje problemy z poczuciem wartości... jednak nie sądzę, ze jest po co taką znajomośc ciągnąc dopóki ona nie zmądrzeje.

Jeśli jednak jest tak, że kontakty są nieuniknione, a Ty tak masz te obawy jednak (choć niepotrzebnie, bo porządny facet nie da się takiej) to szepnij mimochodem swojemu chłopakowi słowko o jej zachowaniu względem siostry :) Jak mądry to sobie zapamięta :) Mężczyźni też nie lubią takich kobiet, co ich traktują jak zabawki, bo kto lubi…
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Nie, nie przypominam sobie podobnych sytuacji wśród znajomych. Jeśli Twój chłopak Cię kocha i autentycznie zależy mu na Tobie to nie masz się czego obawiać. Ale... zastanawiałabym się nad tym czy w ogóle warto zadawać z osobą, która potrafiła zrobić takie świństwo własnej siostrze. Choć w zasadzie może jej teraz podziękować, że stało się to teraz a nie po ślubie...
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
jest to wspaniały test na wierność każdego faceta. Wersja hard oczywiście. :eek:k:
Przede wszystkim jest to test na lojalność wobec własnej siostry i przyjaciółki. Trzeba byc wyjątkowo wredną osobą zeby poderwać faceta własnej siostrze. Na Twoim miejscu nie ufałabym jej i trzymała sie od niej na bezpieczną odległość.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Nie ufasz mu?

Kiedyś trafi kosa na kamień.
Okazja czyni złodzieja :)

Ja myślę, że taka osoba leczy przede wszystkim swoje kompleksy ukryte gdzieś bardzo, bardzo głęboko. To trochę tak jak facet zaliczający wszystko co się rusza.

Wg mnie dobre rozwiązanie to po prostu przestać się zadawać z taką osobą, a i tym samym "uchronisz" faceta od testu. Nie jestem zwolennikiem prowokacji, a z czymś takim kojarzą mi się właśnie takie testy. Wychodzę trochę z zalożenia, że każdego w pewnym specyficznym momencie, w chwilach słabości można jakoś podejść, zmanipulować, że zrobi coś czego by normalnie nie zrobił. Takie testy to trochę dla mnie taka właśnie manipulacja.

Dziewczyna pewnie miała rodziców robiących karierę i na potęgę szuka uwagi, zainteresowania, bliskości, miłości. Wg mnie oprzytomnieje gdy trafi mocniejszego od siebie i sama dostanie pstryczek w nos :)
 

Keight

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
21
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Gdzieś.
Moim zdaniem jeśli Twojemu chłopakowi na Tobie na prawdę zależy będzie dobrze, gorzej jeżeli nie jeszcze gorzej jeśli jest słaby i jak większość z Nas podatny na wpływy Kusicielek typu Twoja znajoma :mruga: Co do Niej hm.. można powiedzieć że istnieje kilka typ kobiet Ona charakteryzuje się brakiem wszystkiego co kobieta powinna mieć więc z dala mi z takimi to Szatan nie kobieta! Pewnie kusi wyglądem i zachowaniem szkoda tylko że w jej głowie i sercu nie ma nic. <_< Więc uważaj na siebie i na swoje szczęście ;)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Okazja czyni złodzieja :)

Ja myślę, że taka osoba leczy przede wszystkim swoje kompleksy ukryte gdzieś bardzo, bardzo głęboko. To trochę tak jak facet zaliczający wszystko co się rusza.

Wg mnie dobre rozwiązanie to po prostu przestać się zadawać z taką osobą, a i tym samym "uchronisz" faceta od testu. Nie jestem zwolennikiem prowokacji, a z czymś takim kojarzą mi się właśnie takie testy.


Ja tez wole nikogo nie testowac, nie z samego strachu, tylko przyzwoitosci :) Jak ktos chce, to i tak zdradzi, ukochanej osobie powinno w jakims stopniu chociaz sie ufac i wierzyc nawet bez takich tescikow na wiernosc :)
A taka osoba to faktycznie zazwyczaj osoba zakompleksiona, chociaz na pierwszy rzut oka moze wydawac sie, ze jest pewna siebie, bo przybiera taka poze, maske i w towarzystwie facertow jest bardzo pewna siebie i swego . moze dowartosciowywac ja to, ze poderwie cudzego faceta. Ale powiedzmy sobie szczerze, ja wiele czasu mailam kosmicznie niska samoocene, ale nigdy nie podrywalam cudzych facetow, nawet nie rpzeszlo mi to przez glowe, mimo ze mialam kompleksy , brak wiary w siebie, wiec wiadomo nie kazda kobieta z niska samoocena bedzie wyczyniac takie rzeczy, bo to tez zalezy od inych czynnikow i nie ma reguly, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, ale Ty Greegu na pewno to wiesz i rozumeisz :)
no i jak facet ulegnie jej np Twoj i wytlumaczy sie jak to Keight pisze wyzej slaboscia chwilowa, to moim zdaniem zaden argument, czlowiek ma wolna wole i rozum, wiec instynkty nie powinny przewazac nad tym.a jak przewazaja to wspolczuc faceta, ktoremu nawet ciezko ptaszka w spodniach upilnowac.
 

Keight

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
21
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Gdzieś.
Tak instynkty nie powinny przeważać nad rozumem i wolną wolą, ale no nie oszukujmy się facet jest `zrobiony` nieco inaczej niż kobieta :) Pewnie, można powiedzieć że `ptaszka w spodniach` należałoby upilnować , ale prawda wygląda nieco inaczej gdy facet zostaje owinięty wokół palca przez istotę opisaną przez założycielkę tematu, to nie takie proste. Doskonały przykładem jest szwagier tego czegoś bez wszystkiego co kobieta mieć powinna tacy ludzie jak ona niestety też istnieją, ale spokojnie nie taki diabeł straszny jak go malują jeśli chłopak jest w miare ogarnięty lub w przeszłości trafił na coś podobnego i nie lubi powtarzac błędów będzie dobrze. :mruga:
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Moim zdnaiem jednak jezeli facet naprawde kocha, tak bardzo, bardzo mocno, to ta inna nie bedzie istniec, nawet jesli bedzie go krecic fizycznie, no i tez dlatego, ze jest ogarniety ;) Jak nie jest ogarniety to jego strata, ze za rzadko uzywa mozgu i ze takie puste lale zakrecaja mu tak w glowie, ze dla takiej poswieca zwiazek. No coz...
Chyba zadna z nas nie chcialaby byc z facetem, ktora jak wiedzialaby moze w kazdej chwili zdradzic, bo jest taki juz... Poza tym nie mozemy tak mowic o facetach, bo moglaby sie z tego zrobic patologia, pod tytulem , ze kazdy facet, by zdradzal tlumaczac sie slaboscia, a kazda kobieta by wybaczala, bo w koncu spolecznie to uznane za normalne, bo w koncu 'facet.. to facet... ' eee jakos mi to nie pasuje, nie wiem jak Tobie :)
No ale mimo wszystko jest duzo wiernych facetow, ktorzy nie mysla ptakiem. Nie oszukujmy sie, skoro tej siostry narzeczony tak postapil, to raczej jej nie kochal :)
 

Keight

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
21
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Gdzieś.
No ja bym nie chciał być z takim facetem na pewno :lol: W ogóle nie chciałbym być z facetem.. <_< mniejsza o to, faktycznie gdyby ukształtowała się norma typu ta opisana przez Ciebie `facet to facet` byłoby to dość.. chore. Myślę, że faktycznie wszystko opiera się na wzajemnym zaufaniu i `prawdziwej miłości` o ile coś takiego istnieje :) Co do facetów nie myślących `ptakiem` może i są, ale za dużo to ich nie ma nie oszukujmy się wszystko sprowadza się do tego żeby mieć i brać jak dają bez przemyśleń głębszych. :] Sprawa również tyczy kobiet :mruga: A szwagier jak to szwagier zauroczenie pewnie błąd i lipa na sam koniec. Musiała wyglądać na wyborową skoro aż tak zawróciła mu w głowie. <_<
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
No powiedzmy, ze z taka kobieta.. bo nie oszukujmy sie, zdrady dotycza obu plci, wiec jak widac to nie zalezy od plci. Patrz, gdyby teoria, ze to facet i ciezej mu utrzymac ptaszka w spodniach, to kobieta by zadna nie zdradzala, bo z punktu widzenia biologicznego i w ogole jest bardziej emocjonalna istota. A jednak i kobiety zdradzaja niektore, wiec naprawde to kwestia czloweika. musiala wygladac na wyborowa, czyli ? Dziwne slownictwo :p
Szwagier stracil przez swoja glupote i tyle.. Nigdy nie bede bronic tkaich ludzi :) Pewnie cos tam nim kierowalo, moze i zaluje, moze juz tak nie zrobi, moze... ale nie mam zamiru takiego czlowieka bronic :D
 

Keight

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
21
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Gdzieś.
Wyborowa - trochę dziwne faktycznie jakoś tak mi się nasunęło, wybacz nie jestem przyzwyczajony do rozmów typu ta forum :p . chodzi o taką która kusi wyglądem, nie intelektem czy charakterem .Jesteśmy bardziej wzrokowcami (chodzi o facetów) :mruga: Kobiety są bardziej emocjonalne ? Powiedz mi które? Czy emocjonalna jest ta opisana przez qeen-bee? Wydaje mi się że to zależy od charakteru nie od płci <_< Elementy biologiczne hm patrząc z tej perspektywy może i masz racje, ale tak samo istnieją ninfomanki więc to raczej sporna kwestia co komu łatwiej utrzymać w majtkach :mruga: . Typ szwagra pewnie można mówić że to jego wina i nie należy go `bronić` zasłużył sobie w jakimś tam stopniu, na to ale postaraj się go zrozumieć wiem że to trudne ale człowiek popełnia błędy od co taka natura ludzka :mruga:
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Wyborowa - trochę dziwne faktycznie jakoś tak mi się nasunęło, wybacz nie jestem przyzwyczajony do rozmów typu ta forum :p . chodzi o taką która kusi wyglądem, nie intelektem czy charakterem .Jesteśmy bardziej wzrokowcami (chodzi o facetów) :mruga: Kobiety są bardziej emocjonalne ? Powiedz mi które? Czy emocjonalna jest ta opisana przez qeen-bee? Wydaje mi się że to zależy od charakteru nie od płci <_< Elementy biologiczne hm patrząc z tej perspektywy może i masz racje, ale tak samo istnieją ninfomanki więc to raczej sporna kwestia co komu łatwiej utrzymać w majtkach :mruga: . Typ szwagra pewnie można mówić że to jego wina i nie należy go `bronić` zasłużył sobie w jakimś tam stopniu, na to ale postaraj się go zrozumieć wiem że to trudne ale człowiek popełnia błędy od co taka natura ludzka :mruga:

Nie, mowie, ze gdyby patrzec tylko na uwarunkowania biologiczne, to mozna by tak stwierdzic, ale to byloby klamstwo. Jakbys doczytal to zobacz, ze moim zdaniem to tez zalezy od charakteru czy zdradzi , nie plci :)
Zrozumiec to raczej go nie zrozumiem, ale jesli wyciagnal chociaz wnioski z tej sytuacji to dobrze.
 

queen-bee

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
81
Punkty reakcji
2
Dziękuję za odpowiedzi :)

Co do testu takiej osoby, hm... wydaje mi się to bezsensowne, bo na moje oko ta osoba może być tak zła do szpiku kości, że po "fakcie" mogłaby wmówić, że to była wina faceta itp. Tak jak mówię znam jej gierki, manipulacje. Jeśli chodzi o znajomość z nią to są to tylko spotkania od czasu do czasu, ani to koleżanka ani przyjaciółka. Racją chyba jest, by po prostu urwać z nią całkowity kontakt albo nie przejmować się tym co robi. "Okazja czyni złodziejem" - tak właśnie coś w tym chyba jest....

Jeśli chodzi o "wyborowość" tej dziewczyny, powyżej przeciętnej :) 6,5/10 ;) ale to nie w tym tkwi jej sekret... potrafi mówić pochwały, wie jak dobierać słowa, w końcu studiowała psychologię :)

Wracając do "okazji czyniącej złodziejem" przypomnę sobie chłopaka, za którego dała bym sobie uciąć rękę i cytując tu pewne powiedzenie: "i co? dzis k.urva nie miałabym ręki" :p ;)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Dziękuję za odpowiedzi :)

Co do testu takiej osoby, hm... wydaje mi się to bezsensowne, bo na moje oko ta osoba może być tak zła do szpiku kości, że po "fakcie" mogłaby wmówić, że to była wina faceta itp. Tak jak mówię znam jej gierki, manipulacje. Jeśli chodzi o znajomość z nią to są to tylko spotkania od czasu do czasu, ani to koleżanka ani przyjaciółka. Racją chyba jest, by po prostu urwać z nią całkowity kontakt albo nie przejmować się tym co robi. "Okazja czyni złodziejem" - tak właśnie coś w tym chyba jest....

Jeśli chodzi o "wyborowość" tej dziewczyny, powyżej przeciętnej :) 6,5/10 ;) ale to nie w tym tkwi jej sekret... potrafi mówić pochwały, wie jak dobierać słowa, w końcu studiowała psychologię :)

Wracając do "okazji czyniącej złodziejem" przypomnę sobie chłopaka, za którego dała bym sobie uciąć rękę i cytując tu pewne powiedzenie: "i co? dzis k.urva nie miałabym ręki" :p ;)


No wiesz rozumiem, czasem ktos wydaje sie idealem, ktory nie zdradzi, a jednak potem to robi. To cos strasznego.

No, ale nie ma co popadac w paranoje, wiadomo :)

A kwestia jej wygladu, to pewnie kwestia gustu i na pewno nie kazdemu by sie spodobala, zreszta nawet jesli 6, 5 / 10 to sa faceci, dla ktorych to za malo. Zna psychologie, ale to nie znaczy , ze ma chwyt na kazdego :)


Zalosna dziewczyna, ja na pewno zerwalabym kontakt, po co mi taka zmija u boku ;)
 
Do góry