Kolega z rozwiedzionymi rodzicami dziwnie się zachowuje

Pittu4

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Witam mam problem...

Chodzę do II gimnazjum. gdy zaczynałem się w tej szkole uczyć, doszedł chłopak. Był nawet spoko i się z nim zakumplowałem. całą I gim. się lubiliśmy, ale teraz zrobił się problem...
Po powrocie w tym roku szkolnym zrobił się dziwny. zaczął ze mnie żartować, i przestałem go lubić. zrobił się chamski w stosunku do dorosłych. Ostatnio chciał zwiać ze szkoły, więc podrobił na zwolnieniu podpis rodzica. wychowawca to odkrył i go nie wypuścił. ten wybiegł z klasy i poszedł do szatni. tam woźna go nie wypuściła, ten zaczął się z nią szarpać i pobił ją. Poza tym gra dużo na kompie (metin), i dlatego właśnie zrywa się z budy (ostatnio udał, że go kolega otruł coś mu dosypując do śniadania). Słucha utworów satanistycznych i wielbi to nie gorzej od kompa...
Myślę, że powodem tego jest to, że jego rodzice rozwiedli się, gdy ten był mały. teraz mieszka u ojca. On teraz dojrzewa (tak to tłumaczy) i chyba cos jest nie tak. w domu ma samowolkę, bo jak coś przeskrobie w szkole to mu ojciec zakazuje kompa, a ten sobie dalej "expi" i nic sobie tego nie robi. boje się jako jego dawny kumpel, że wpadnie w tarapaty. może na forum jest jakiś psycholog, który powie co zrobic. ogólnie czekam na jakieś trafne podpowiedzi.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Jak dla mnie prowokacja, ale niech będzie.

Większość ludzi powie Ci, że powinieneś ten problem przedstawić psychologowi albo pedagogowi szkolnemu i ja tak też robię.
 

Promyk Słońca

Bywalec
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
1 062
Punkty reakcji
59
Miasto
przestrzeń
Rozmowa z wychowawcą może nic nie dać. I przynieść skutek odwrotny. Bo co wychowawca zrobi? Wezwie rodziców, a rodzice w obronie syna albo nie będą chcieli współpracować, albo będą go karali zamiast zrozumieć źródło frustracji.
Lepiej sama skontaktuj się z jakimś psychologiem, który poradzi Ci co zrobić by pomóc mu.

Bardzo możliwe, że tak odreagowuje rozwód rodziców. Bardzo możliwe, że tak chce na siebie zwrócić uwagę, wręcz błaga o zainteresowanie, chcę pokazać jaki jest silny i twardy... a tak naprawdę serce ma miękkie i pełne bólu.
 

Pittu4

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
tak się zastanawiałem...

matka kolegi ma drugiego męża i z nim 8 - letniego synka. mieszka niedaleko naszego miasta i kolega często do niej jeździ.
Może byłoby lepiej, gdyby kolega mieszkał u matki, a może wręcz przeciwnie
 
Do góry