Kocham dziewczyne, która kocha innego

romeon1

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam
Drodzy użytkownicy chciał bym się was poradzić o to co mam zrobić ??
Dziewczyna kocha chłopaka z którym była ale ten chłopak kategorycznie nie chce już z nią być.
Na ognisku była cała ekipa w tym ta dziewczyna , wypiłem kilka browarów ale byłem trzeźwy zresztą
ona też.W końcu powiedziała że jest jej zimno ( jak byliśmy sami ) no to objąłem ją i rozmawialiśmy.
Potem nadszedł czas gdy musiałem zbijać na chatę więc poprosiłem ją by mnie chwilkę odprowadziła
Pożegnałem się z wszystkimi i idziemy.Potem zatrzymaliśmy się i pytam się jej czy mógłbym ją pocałować
a ona że nie wie czy to jest dobry pomysł i że nikt wcześniej nie dawał jej wyboru więc niech robie jak chce
spytałem się o to jeszcze raz lecz odpowiedź była taka sama. Potem pocałowaliśmy się dłuższą chwilę (powiedziała że nie żałuje) przytuliłem ją jeszcze do siebie chwyciłem za rękę i poszedłem do domu.

Rano pisze do niej esa czy chciała byś to powtórzyć a ona na to że to jest zły pomysł że kocha innego chłopaka ( który z nią nie chce być i jej nie kocha ale nie chciałem jej tego pisać by jej nie ranić )że nie chce mnie ranić
napisałem jej że chciałbym byśmy chociaż spróbowali że jeśli nie będzie Ci dobrze możesz odejść w każdej chwili a ona odpisała że nie chce Cie ranić i że z pewnością nam nie wyjdzie :(

Ostatnio gadałem z przyjacielem który mi mówił ( że bym nie popuścił ) by się z nią spotkać i się jej spytać czy te uczucie do tego chłopaka to naprawdę miłość. Potem jak odpowie powiedzieć co ja do niej czuje.

Wydaje mi się takie wyjście najlepsze ale proszę jeszcze o jakieś propozycje
Przy niej czuje że cały świat znika liczy się tylko ona,czuje że przy niej jest moje miejsce, że z nią chciałbym spędzić resztę życia.
Nie chce jej jakoś zranić, ale tak bardzo bym chciał z nią być
 

CałaOna

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
450
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Miasto
stąd i stamtąd
Uszanuj słowa i decyzję tej dziewczyny. Mówi, że nie to nie. Kocha innego- nie Ciebie. Do miłości nikogo nie mozna zmusić.
 
I

imbirowadziwaczka

Guest
walcz chłopie.
skoro tamten już z nią kategorycznie nie chce być, to za niedługo wywietrzeje jej z głowy i będzie wszystko w porządku.
 

polkaka

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2009
Posty
61
Punkty reakcji
4
Miasto
Polska-wrc
Przyjaciel dobrze radzi.
Stań się dla niej podporą gdy będzie potrzebowała otuchy. Zrozumie, że tam ty nie chce jej , a ktoś kto ją kocha jest tuz obok.
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
1/ o pocałunek nie pytasz tylko go bierzesz. pytając tracisz w oczach dziewczyny wartość. pamiętaj by zawsze być stanowczym.
2/ chłopak, którego kocha jest najmniejszym problemem. okaż jej zainteresowanie, przyjmij postawę zasadzoną na otwartości. musisz okazać się jedynie lepszy od tamtego kolesia, co chyba nie będzie trudne. uwidocznij cechy, których jemu brakuje, a jakich ona chce.
3/ miłości nie ma.
4/ zalecam ostrożność, laski są cwane.

JLB.
 

romeon1

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Dzięki za rady
pogadam z nią o tym w najbliższym czasie trzeba być dobrej myśli o wyniku poinformuje w następnym poście
Jeszcze raz dzięki daliście mi więcej motywacji
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Jeśli chcesz pocałować dziewczynę to po prostu to robisz, bierzesz to czego chcesz. Pytając o to (dwukrotnie!) tylko tracisz. Laski lubią facetów którzy wiedzą czego chcą, a nie niezdecydowanych chłoptasi.

Co do kolegi - radzi ci, żebyś zapytał czy to naprawdę miłość etc. - tak naprawdę chce żebyś usłyszał to od panny jeszcze raz i czuł się jeszcze gorzej. Dziewczynie nie mówisz tego co czujesz, pokazujesz jej to. Teraz albo on kombinuje tak żeby tobie nie wyszło (dając ci m.in. takie rady) albo też jest w tych sprawach kiepski, z tą tylko różnicą że atrakcyjniejszy od ciebie.
 

Finlander

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2010
Posty
16
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa
Z jednej strony patrząc, czasami warto powalczyć, bo dziewczyna jest jeszcze pod urokiem tamtego gościa, ale z pewnością jej to minie. Bo nie może być inaczej. Co najwyżej zmarnuje jeszcze trochę czasu na jakieś złudne nadzieje. Dobrze by było, gdybyś potrafił sobie odpowiedzieć na pytanie, czy byłeś dla niej tylko chwilową podporą i pocieszeniem, czy może jednak ty TEŻ wzbudzasz w niej zainteresowanie.
Z drugiej strony życie uczy dość jasno - pierwsze wrażenie jest przeważnie trafne. Jeśli więc uznała "NIE", ta niepewność wróci do niej - wcześniej czy później...
 

izka323

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2009
Posty
47
Punkty reakcji
3
Miasto
Polska
Moim zdaniem tu nie chodzi o "walkę". Chodzi o to, że musisz pokazać dziewczynie, że naprawdę na nią zasługujesz (o ile zasługujesz).
Bądź jej przyjacielem, ale traktuj ją jak kobietę, dziewczynę, a nie jak przyjaciółkę.
O tamtym, o ile nie jest on "psem ogrodnika" - który sam nie chce, ale innemu też nie da, szybko zapomni, mając u swojego boku kogoś, komu może ufać, który zawsze jest z nią, traktuje ją jak najlepszą i najfajniejszą kobietę, dziewczynę na świecie - i tym kimś możesz być Ty.
Ale nic na siłę. Bo się dziewczyna speszy i nie będzie chciała nawet na Ciebie spojrzeć.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
ja :cenzura:e.... jak bym czytała o sobie :D

ja Ci koleś radzę, abyś nie odpuścił... daj jej czas, ale działaj zdecydowanie. Wiesz czego chcesz więc nie pozwól przegrać w rywalizacji ze wspomnieniami o byłym... możliwe, że nie chce teraz związku, nie chce robić Ci nadziei, bo cierpi i nie chce byś i Ty cierpiał przez nią bo ona durna pała zakochała się w jakimś gnojku....

Z czasem zapomni i może później będzie żałowała....


P.S. Izka ma dużo racji
 

Finlander

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2010
Posty
16
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa
Kwestia jeszcze czy ona na niego zasługuje. Bo jakoś z góry zakłada się, że to on powinien. Facet częściej wie, czego chce. Bo kobieta - prawie nigdy.
 
W

wroneczki4

Guest
Potem nadszedł czas gdy musiałem zbijać na chatę więc poprosiłem ją by mnie chwilkę odprowadziła
Zawsze myślałem, że to chłopak odprowadza laskę, ale widocznie jestem w błędzie.

Rano pisze do niej esa czy chciała byś to powtórzyć
Chłopaku to tak nie działa. Z dziewczynami się umawiasz i wtedy działasz, a nie zadajesz takie kiepskie pytania...

Założycielu tematu... musisz pamiętać, że:
- kobiet się nie pyta, czy można... jeśli chcesz ją pocałować to całujesz, a nie się pytasz, czy możesz
- kobiety są fałszywe i potrafią wykorzystywać to co wiedzą, więc żadnego gadania, że ją kochasz
- nie zawsze kumpel wie lepiej, a czasami może chcieć Cię wkopać


Ogólnie to musisz sobie poćwiczyć, bo z takim podrywaniem zbyt daleko nie zajedziesz
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Nie każda kobieta jest fałszywa.
Niektóre nie wiedzą czego chcą, ale jak już to zdobędą będą o tym wiedziały. Czasami tak jest.

Na pewno Tamten jej nie kocha? A ona tak jak chorągiewka?
Gdybyś był facetem zdecydowanym napisałabym Ci : pokaż jej,że to właśnie Ciebie chce!
Ale Ty taki nie jesteś...
Hm... Poćwicz poćwicz.
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
''Niektóre nie wiedzą czego chcą''
ty zapewne wiesz.
 
Do góry