Kłótnie

dreampoison

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2007
Posty
6
Punkty reakcji
0
ja ze swoim chloapkiem jestem od 7 miesiecy.takiej powaznej klotni to nie mielismy ,sle te drobne sprzeczki zdarzaja nam sie czasem..jak spedzalismy wakacje na jednym obozie <5 dni> to kazdego dnia miewalismy ciezkie chwile..
moze to dlatego ze on jest o mnie strasznie zazdrosny,ja o niego tez tylko ze on robiac cos nie wie ze to wzbudza we mnie zazdrosc :(:(
cczasem chcialabym zeby on rozumial mnie bez slow,ale tak to juz chyba jest ze kobieta wiecznie pozostanie zagadka dla mezczyzn ;p
pozdrawiam wszystkie pary - i te klocace sie i te bez klopotw.....

tak na marginesie -->> czasem drobna sprzeczka moze dobrze zrobic <zrouzmiemy wtedy potrzebu partnera>


"GNIEWY KOCHANKOW SA SPOIWEM ICH MILOSCI " terencjusz :*:*
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
cztery miesiące ~ ani jednej kłótni.
są cięższe chwile - to jasne - ale nigdy nie było żadnej kłótni.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
Oj pozazdrościć :p ja ze swoim - w tej chwili byłym - mieliśmy kilka powaznych sprzeczek... On miał trudny charakter a mój do przyjaznych też nie należy (Ci którzy mnie znają przyznają mi rację)... I w końcu pokłociliśmy się o jakąś błachostkę tak na dobre... teraz jesteśmy kumplami i jest ok... ale ponownie bym się w to nie pakowała :p
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
z moim byłym, to tez była masa kłótni. a fe~! ;P
i tez się o byle co pokłóciliśmy. z tym, że nawet na cześć nie jesteśmy. i trzeba zauważyć, że publicznie mnie wyzywał i obrażał. razem z byłą przyjaciółką. ;}
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
Nie no u nas kłótnie przebiegały dosyć pokojowo... Tzn jak na kłótnie - każdy się wkurzał, trochę krzyku, ale bez wyzwisk... Po prostu mieliśmy zdecydowanie inne poglądy ;]
 
Do góry