klotnia z przyjaciolka

kasiulaa.

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2010
Posty
27
Punkty reakcji
0
Znam sie z moja przyjaciolka od dobrych 8 lat. Spedzalysmy zawsze ze soba tyle czasu ile sie tylko dało. Od pol roku mam chlopaka i zaczelysmy sie mniej spotykac poniewaz mialam mniej czasu dla niej. Ona tez ma chlopaka jednak przyznaje, wiecej miala czasu dla mnie niz dla niego. Teraz zauwazam to, ze przez dobre kilka miesiecy strasznie zaniedblalam ta przyjazn. Nie odzywalam sie, czasami tez nie odpisywalam na smsy a jak sie spotykalysmy wiecej bylo mowy o moich problemach niz o jej problemach. Doszlo do tego, ze widzialysmy sie raz na 2 tyg. Jest to wina tego, iz bardzo duzo czasmu poswiecalam chlopakowi, robieniu prawka i innych rzeczach a ja olewalam... Teraz zdaje sobie z tego sprawe i juz bym tak nie postepowala. Niestety kiedy sie do niej odezwalam, powiedziala ze nie ma ochoty sie ze mna widziec, rozmaiwac i ze nasza przyjazn sie skonczyla bo od 6 miesiecy jej praktycznie nie bylo. Staram sie od 2 tyg ja przekonac zeby dala mi jeszcze 1 w szanse jednak nic z tego, nie chce ze mna rozmawiac. Nie wiem co mam jeszcze zrobic, bo ja nie pozwole na to zeby nasza przyjazn sie skonczyla, chce o nia walczyc i ja pielegnowac. co mam zrobic?...
 

koniar97

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
umow sie ze sie spotkacie razem ze swoim łopakami tak razem w czworo jak ja przekonac to nie wiem znam takie osoby co maja ciezki charakter i trudno je przekonac jak sie obraza to ci współczuje ja tak miałem nie raz i juz nie pamietam jak te osoby przekonałem
 

majkawazka

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2010
Posty
305
Punkty reakcji
7
Powiedz jej, że zrozumiałaś swój błąd i że żałujesz swojego zachowania i postarasz się naprawić Wasze relacje. Twoja przyjaciółka ma prawo czuć się zaniedbana, ale jak przekonasz ją, że Ci zależy i że będziesz się starać powinna dać Ci szansę :)
 

Lisa

grzeczny aniołek ;)
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
1 213
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
otchłani smutku :(
Jeśli rozmowa nie pomaga, to może zrób coś extra tylko dla niej. Napisz do niej, że wiesz że zawiodłaś, ale niech ci da jeden dzień, ostatni i po nim niech zdecyduje czy warto zrywać przyjaźń. A ty spraw, by ten dzień był najlepszy w waszej przyjaźni. Nie wiem co ona uwielbia iść do kina, na kręgle lub coś innego. Zorganizuj tak dzień, by pokazać jej, że znasz ją jak nikt inny i jak nikomu innemu zależy Ci na niej.
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Słuchaj,
Kiedy ma się faceta, wiadomo że inne, dotąd ważne sprawy schodzą na plan dalszy.
Każdy ma w życiu wyznaczone priorytety.
U mnie też tak było i jest nadal, na samym początku jest mój facet dopiero później są przyjaźni , znajomi itd.
To jest chyba normalne.
Ale to wszystko nie dzieje się dlatego że przyjaźń się skończyła. Ale z racji czasu, którego masz mniej do zaoferowania przyjaciółce niż dotychczas.
Porozmawiaj z nią o tym, wytłumacz jak Ty widzisz te sprawę i dojdźcie wspólnie do porozumienia. :)
Początek związku nie musi oznaczać końca przyjażni.
 

Paulina_24

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2011
Posty
66
Punkty reakcji
3
Nie zgadzam się do końca z użytkownikiem Myaka... To zazwyczaj jest tak, że dziewczyny jak znajdą faceta to się odcinają od koleżanek i jest tylko ON , a potem dopiero im się oczy otwierają jak coś w związku nie wyjdzie, że robiły błąd patrząc tylko na faceta, bo potem zostają same bez chłopaka i bez koleżanek.... Ja bym nie chciała takiej koleżanki, która najpierw przez pół roku mnie olewa a potem przychodzi z płaczem, bo facet ją rzucił i nagle chce się dzień w dzień spotykać. Tylko ciekawe czemu facet zawsze ma czas dla kumpli mimo posiadania dziewczyny?????? Wiadomo, że jak masz faceta, to automatycznie trochę mniej czasu dla znajomych/przyjaciół, ale też wątpię, żeby nie znalazło się 2 godzinki raz w tygodniu na kawę albo wyjście do pubu tylko z koleżanką... Dla chcącego nic trudnego....
 
Do góry