Kings Of Leon - Knocked Up, jaki to efekt?

[Ar.]

YouTube - Kings of Leon- Knocked up
Posłuchajcie tego kawałka i zauważcie jak w 00:25 zaraz po basie i perkusji wchodzi gitara z takimi "pisknięciami", wiem, że gra się to flażoletami na strunach E1 i B2, na progach 12 i 7 jednak za nic nie mogę się zczaić jaki to efekt? Bliskie brzmienie uzyskałem zwykłym przesterem (BOSS SD-1) jednak to nie to samo, słyszałem gdzieś, ze to Reverb więc próbowałem swoim Behringerem D400 i też nie mogę na nim uzyskać takiego brzmienia. Szczerze wątpię, by ktoś mógłby mi tutaj pomóc jednak spróbować warto, z góry wielkie dzięki.

 

[jacobbs]

Na pewno jest tam reverb, ale podejrzewam też mocno opóźniony delay. Podobny efekt osiągałem na jednym z kanałów na Line 6 Pocket POD ale nie pamiętam dokładnie jaki to był.

 

[Ar.]

Chodzi ci o to, że gitarzysta gra to raz a reszta to efekty delayu? A i chyba trochę przesteru też tam jest, żeby te flażolety jako tako słychać było.

Czy tylko mnie niesamowicie wnerwia to, ze reverb oprócz samego dźwięku przedłuża też uderzenie kostką? :/